GIJane - ocena diety i planu treningowego

GIJane

nightingal - czy to obojętne co dorzucę, żeby było 2100 kcal, byle kalorie się zgadzały? Dzisiaj znowu wyszło mi 1600.

Ciężarki na barki i bic zwiększyłam dzisiaj do 3kg, wyszło mniej powtórzeń, łokieć nie bolał. Te małe ciężary to raczej trauma z czasów młodości, miałam wtedy pseudo-plan treningowy "na masę", efekty były dość szybko widoczne, ćwiczyłam najcięższymi możliwymi dla siebie hantlami i przy wznosach nad głowę (hantle 17 kg) zepsuł się łokieć.

Z tych zrzutów które się znalazły w dzienniku widać że masz sporo tłuszczów w diecie. Zatem można pójść w tę stronę a można podbić węglowodany. Jak niechcący wpadnie z 10 g więcej białka to też nie będzie tragedii.

paula.cw - byłam u fizjoterapeutki - z racji tego, że dużo gorzej jest z barkiem to w pierwszej kolejności zajęłyśmy się tym tematem, na brzuch nie starczyło już czasu. Fizjo stwierdziła, że tragedii nie ma, trzeba poćwiczyć, ale zakazała robienia zwykłych brzuszków. Moja kolejna wizyta z wiadomych przyczyn została odwołana, miałyśmy na niej m.in. dobrać odpowiednie ćwiczenia na brzuch.

nightingal - wrzuciłam dzisiaj trochę więcej węgli (dzień treningowy) - tym razem wyszło mi chyba trochę za dużo.

No i dobra kaloryczność na początek. Zawsze można przyciąć jak będzie trzeba.

A co do mięśni brzucha. Wpisz sobie w przeglądarce diastasis recti exercises albo repair. Wyskoczy dużo materiałów, w tym filmów na youtube. Może się zainspirujesz i wybierzesz jakiś zestaw ćwiczeń dla siebie.