Jaki spalacz?

1) obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył); ewentualnie opis: zdjęcia później dodam jak porobię, 180cm wzrostu, 105kg wagi, endomorfik
2) wiek - 24
3) waga/wzrost - 105/180
4) staż treningowy - sporty walki od 8 roku życia, siłownia pod wcześniej wymieniony sport (nic z kulturystyki, masowania itd, raczej głównie pod siłe dynamiczną, uderzenia, kopnięcia) jakieś 7 lat.
5) cel cyklu - zejście z tej cholernej wagi :F
6) stosowane już wcześniej suplementy - cm3, bcaa od activlaba i olimpu bodajże, jakieś thermospeedy
7) stosowane wcześniej spalacze - lipo black (nie działało), thermospeed olimp (tylko większa potliwość), animal cuts (zero różnicy w wadze), black bombs (działało, jako jedyne)
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od - nie rozumiem tego punktu :F
9) ilość dni wolnych od kreatyny - z miesiąc temu zjadłem ostatni słoik
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) - diete mam pudełkową, 2000kcal
11)przewidziane finanse na cykl - ile będzie trzeba
12) uwagi i sugestie

Otóż szybko tyje, a z chudnięciem gorzej. Po kontuzji, gdy ważyłem 130 kilo (a cały czas trenowałem), żeby zjechać do 90kg musiałem robić dwa albo trzy treningi dziennie przez 5 na 7 dni w tygodniu i wspomagać się spalaczem. Teraz znowu mam problem z wagą, co prawda mniejszą bo już udało mi się zjechać dziesięć kilo, ale od jakiegoś miesiąca stoje w miejscu na wadze 105-108. Jedynego spalacza który na mnie działał, czyli DY Black Bombs już nie można dostać, a to co obecnie jest pod tą nazwą to szit który działa gorzej niż zwykły thermospeed, a jest dwa razy droższy. Reszta nie działa, kofeina na mnie nie działa w ogóle (zero jakiegokolwiek pobudzenia czy motywacji), te co brałem wcześniej wymienione w ankiecie. Gdy brałem PRAWDZIWE black bombs, przed zmianą skladu i zakazaniem poprzedniego, to czułem motywacje, chęć do działania. Nie zapomne pierwszego wzięcia czarnych bomb, zrobiłem to naczczo, po treningu z rana - koncentracja wybuchła, nie mogłem się skupić i musiałem zrobić drugi trening :D

EDIT - dodam, że te 3 treningi dziennie robiłem w czasie gdy nie pracowałem, teraz to odpada ze względu na zawód.

Czy potraficie polecić coś równie dobrego jak Black Bombs, które da kopa i jednocześnie wspomoże redukcje?


Zmieniony przez - MMAciek19 w dniu 2020-04-11 15:49:40

witaj, przede wszystkim widze tutaj jeden klopot
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) - diete mam pudełkową, 2000kcal


bez urazy, ale obecnie moja kobita wazy 57kg i rozpoczynamy redukcje, gdzie na strat ma 2400 kcal przy 5 treningach w tygodniu.

podejrzewam, ze dieta jest mocno niedoborowa, brakuje w niej przede wszystki bialka jak na Twoja wage i moziwsoci wysilkowe, stad brak efektu. nie dojadasz, metablizm zwalnia i trudno bedzie ruszyc dalej z tym wszystkim.


jednak skupiajac se na tym, ze szukasz spalacza, od siebie polecam np
diabolos eca jak wyrwiesz dobra opcje.

Jeśli chodzi o kalorie, to teraz podczas kwarantann i epidemii nie ma żadnych treningów, wobec czego jeśli chodzi o sporty czy sztuki walki to nie robie kompletnie nic, 0 treningów w tygodniu. Prace mam bardzo lekką, wręcz bym powiedział, że lżejszą niż praca biurowa - dlatego właśnie z tych dwóch powodów mam takie a nie inne kalorie i wydaje mi się (choć mogę się mylić, ale głodny nie chodzę), że są ok. Jedyne co teraz robie to codziennie (czasami z lekkimi przerwami jeden - dwa dni) biegam na bieżni w domu i robie lekką siłke.

Spalacz Twój zobacze i dzięki za polecenie, jeszcze zapytam - co sądzisz o tym?




Zmieniony przez - MMAciek19 w dniu 2020-04-14 07:53:26

Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2020-04-14 11:48:05

trudno bedzie wiec redukowac bez aktywnosci.
osobiscie bym nie zdecydowal sie na redukcje bez treningow, bo organizm pozbedzie sie tez masy miesniowej i to w dosc znaczacym stopniu.
jak nie ebdziesz jej stymulowal treningiem silowym to uzna ze jest niepotrzebna i jej pozbedzie sie w pierwszej kolejnosci, jak wprowadzisz restrykcje kaloryczne. wiec tutaj bym po prostu na chwile obecna odpuscil i nie redukowal, trzymal sie tego co jest, a redukcje zaczal na spokojnie gdy mini okres zalowby%) i mozna bedzie wrocic na silke

Źle mnie zrozumiałeś, aktywność jest. W domu mam bieżnie oraz siłownie, ciężary, drążki, drabinke ze stelażem do podciągania, dipów i brzuszków, więc jeśli o to chodzi nie ma problemu z aktywnością czy treningiem :)

no to sie nie zrozumielismy no to wszystko oki w takim razie