flawo
Biorę kreatynę i progres jest spory, zlekceważylem "ostrzeżenia" w postaci bólu już przy poprzednich sesjach, dziś były trzaski i ból w okolicy prawej pachy z przodu, jakoś jednak wycisnąłem mimo tego i odłożylem na wspornik. pewnie mam z głowy treningi na dłuższy czas, wiele miesięcy temu miałem to samo tylko po lewej stronie, musiałem zrobić długą przerwę.
O co chodzi? Czy mam tak słabe więzadła że jestem skazany na wyciskanie lżejszymi ciężarami czy mam bardziej rozlożyć w czasie progres i wtedy wiązadła w końcu wzmocnią się i dostosują? Rozgrzany byłem.
O co chodzi? Czy mam tak słabe więzadła że jestem skazany na wyciskanie lżejszymi ciężarami czy mam bardziej rozlożyć w czasie progres i wtedy wiązadła w końcu wzmocnią się i dostosują? Rozgrzany byłem.
"Aktualnie myję się w wodzie ze smartfona i łykam gansy rtęciowe. Musiałem jeździć po całym Trójmieście za termometrami, wiesz że ich już praktycznie nie produkują?"
Krzysztof Piekarz
ronie220
anubis84
