Domowa siłownia, porady

Witam, przychodzę do was z prośbą o pomoc w wyborze sprzętu do domowej siłowni.
Sytuacja wygląda następująco: planuje powoli budować domową siłownie, budżet mam ok 1500zł na najpotrzebniejszy sprzęt.
Co potrzebuje: ławeczka ze stojakami, obciążenie (80kg starczyło by w zupełności), gryfy i gryfiki, drążek.
Nie oczekuje nie wiadomo jak dobrego sprzętu, lecz nie chciałbym żebym podczas treningu nagle coś podemną lub nademną pękło :D
Zastanawiam się nad zestawem gryfów z obciązeniem bitumicznym, taki zwyczajny zestaw z allegro, cenowo wychodzi na pewno lepiej, lecz mam świadomość że żeliwo to żeliwo jak również zdaję sobie sprawę że gryfy zbyt ciekawe też nie są. Znalazłem zestaw na Marbo, z obciążeniem żeliwnym za ok 1400zł, lecz czas wysyłki wynosi prawie miesiąc, a ciśnienie mam naprawdę duże żeby znów wrócić do treningów :D
Chłopy, będę wdzięczny za każdą wskazówkę :D

Jeszcze dwa miesiące temu za tą kasę zrobiłbyś sobie niezłą siłkę, z wszystkim co potrzebne. Obecnie może być ciężko.
To czego potrzebujesz na pewno to:
1. ławka regulowana (idealna to taka ze skosem w dół, ale nie musi być);
2. osobne stojaki (wysokie, żeby można robić i wyciskanie na płaskiej i przysiad),
3. gryf (jeśli jeden to w miarę uniwersalny np. 180 cm, żeby można było go ze stojaków wygodnie zdejmować)
4. drążek (w wariancie lux wolno stojący z poręczami do dip, w wariancie basic montowany do sufitu z różnymi chwytami, a w wariancie budget rozporowy do futryny).
5. Obciążenie - to bitumiczne jest faktycznie tańsze, ale co z tego jak ci się zacznie zaraz sypać. Lepiej zbierać sobie powoli żeliwne. Są obciążenie bitumiczne dobrej jakości, gumowane, ale ich cena jest podobna do żeliwa. Marbo to dobra firma, ale obecnie nie są w stanie realizować zamówień w normalnym czasie. Pewnie szybciej wyjdzie kompletowanie wszystkiego osobno.

Aktualnie może być problem z kupieniem tego wszystkiego za 1500zł. Pytanie czy warto przepłacać? Może np. na razie zrezygnować z ławki - na klatkę robić pompeczki (które są bardzo niedoceniane, a robią robotę) a na barki wyciskanie stojąc. Uchwyty do pompek kosztują ok 40 zł. Do tego drążek sufitowy i wolnostojące poręcze do dip. A za resztę kupić gryf i obciążenie. Z taki zestawem już można spokojnie robić cały trening. Sztangę do przysiadu będziesz musiał sobie zarzucać, ale ćwiczyć się da - martwy, przysiady, wykroki, thrusters, uginania, zarzuty, podciąganie sztangi, wyciskania nad głowę.

Kolega ostatnio zamawiał sprzęt na sklepie marbo i w 1300 zł sie zmieścił ,drazek kupował na allegro

Kupił ławkę regulowaną 250kg obciązenia +- 350 zł

Stojaki regulowane chyba 170 cm 250 kg +- 250 zł

Zestaw gryfów ( 180 prosty + łamany + 2 małe ) + 70kg obciązenia żeliwne kierownice +- 700 zł

Do tego własnie drązek wielofunkcyjny sufitowy za jakies 150 zł i masz komplet do zrobienia full treningu w domu .

Ja to bym sięwstrzymał, bo wydawać kasę na coś co kosztowało wiele mniej to kiepski pomysł, ławki mzoe jakoś do góry nei skoczyły ale obciazenie już tak, kiedyś toczone stalowe po 4 zło było a teraz 6 stoi, W razie czego żeliwo łatwiej odprzedasz niż obciążenia bitumiczne.