Redukcja

Witam. Mam pytanie, co zrobić w sytuacji gdy się jest na redukcji 178/78kg, 3x siłownia w tyg i dieta pod wzgledem skladnikow wegli bialka itd ulozona byla dobrze bo przez trenera, ale obcialem z niej ok 400-500kcal dziennie. Ogolnie to nie czuje sie glodny, redukcja idzie w miare ok bo schodzi wszystko w odpowiednim tempie, bez duzych spadkow, jednak wiem ze tego jedzenia troche za malo. Redukowalem 2 lata temu z 90 na 80kg i zostal mi taki niski bilans kaloryczny, dlatego mi brakuje troche do posilku, bo sie balem ze za duzo bede miec i znow przytyje. Co jest najlepiej zrobic w takiej sytuacji? Jakos rownomiernie z miesiaca na miesiac dokladac po troche? Czy inaczej? Bo raczej jakbym od razu dolozyl to z redukcji nici, a dokladac jedzenia po miesiacu - po troche tez sie mi wydaje smieszne bo na redukcji sie obcina troche, a nie doklada. Proszę o porade.

Ucina się jak waga przestaje spadać

Witam, w pierwszej kolejności warto wypełnić ankiete aby miało to rece i nogi.

WZÓR PRAWIDŁOWO WYPEŁNIONEJ ANKIETY
Wiek :redukcja
Płeć : mężczyzna/kobieta
Wiek : 38
Waga : 86
Wzrost : 176
Obwód klatki : 112
Obwód ramienia : 40
Obwód talii : 90
Obwód uda : 67
Obwód łydki : 42
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW, w DNT aero/HIIT
Odżywianie : mam słabość do słodyczy, ale staram się ograniczać
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : nietolerancja laktozy
Stan zdrowia : nadciśnienie
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : CLA
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tylko takie które nie podnoszą ciśnienia
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana

Jak schodzi powoli i jest ok to nic nie zmieniaj, jak wejdziesz na wyzsze kalorie się mzoe okazać że z dalszej redukcji nici będą

Niewiele niestety wynika z tego co piszesz. Wiemy jedynie to, że z niejasnych przyczyn nie trzymasz się założeń diety ułożonej przez Twojego trenera i prawdopodobnie stosujesz głodówkę. Jak więc sam zauważyłeś robisz źle, a skoro coś robimy źle, to należy z tego wyjść. Sugeruję od razu wejść na zerowy bilans kaloryczny. Czas jaki na nim będziesz w zależności od długości trwania głodówki. Cel jaki później należy obrać w zależności od poziomu tkanki tłuszczowej i wyglądu sylwetki. Wypełnij dokładniej ankietę działu, wrzuć zdjęcia sylwetki, oraz diety.

domer

Niewiele niestety wynika z tego co piszesz. Wiemy jedynie to, że z niejasnych przyczyn nie trzymasz się założeń diety ułożonej przez Twojego trenera i prawdopodobnie stosujesz głodówkę. Jak więc sam zauważyłeś robisz źle, a skoro coś robimy źle, to należy z tego wyjść. Sugeruję od razu wejść na zerowy bilans kaloryczny. Czas jaki na nim będziesz w zależności od długości trwania głodówki. Cel jaki później należy obrać w zależności od poziomu tkanki tłuszczowej i wyglądu sylwetki. Wypełnij dokładniej ankietę działu, wrzuć zdjęcia sylwetki, oraz diety.

Znaczy nie myślałem umyślnie stosować głodówki, ja nigdy nie jestem w sumie głodny tyle co jem teraz, wręcz przeciwnie. A jakbym miał jeszcze więcej jeść, to bym musiał na siłe to jedzenie wciskać do siebie, chociaz wiem ze to tak jest czasem ze zdrowym zarciem. A co myslisz zebym narazie zostawil? Bo narazie leci na dol fajnie, proporcjonalnie - bym jeszcze chcociaz z 3-4kg po redukował, a potem się powoli z ujemnego bilansu wyprowadzal? Lub opcja 2 że dołożyć np. z 200 kcal dziennie + 2x np bieg w tyg zeby to spalic, czy to nie ma sensu?


Zmieniony przez - MareckiR w dniu 2020-05-13 20:55:15

Jeżeli w Twoim przypadku jest w dalszym ciągu stosowana głodówka bądź liczenie na oko, na Twoim miejscu jak najszybciej jednak wszedłbym na zero.

dołożysz 200kcal a dodatkową aktywnością to spalisz to finalnie jesteś na 0...

Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. Nie ma więc specjalnego sensu ustalanie sobie celu jako zrzucenie jeszcze 3-4 kilogramów. Istotne są obwody ciała, mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Poza tym poziom tkanki tłuszczowej i wygląd sylwetki.

Sugeruję zrobić to tak jak należy. Wejść na zerowy bilans kaloryczny przez co najmniej 2 tygodnie. Wtedy wypełnić dokładnie ankietę działu, wraz ze zdjęciami i zacząć redukcję tak jak należy.

domer

Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. Nie ma więc specjalnego sensu ustalanie sobie celu jako zrzucenie jeszcze 3-4 kilogramów. Istotne są obwody ciała, mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Poza tym poziom tkanki tłuszczowej i wygląd sylwetki.

Sugeruję zrobić to tak jak należy. Wejść na zerowy bilans kaloryczny przez co najmniej 2 tygodnie. Wtedy wypełnić dokładnie ankietę działu, wraz ze zdjęciami i zacząć redukcję tak jak należy.

2 tygodnie starcza zeby wyjsc z sytuacji 300-400kcal na dzien brakujacych? Moglbys wyjasnic mniej wiecej jak dziala wychodzenie na zerowy bilans kaloryczny i sprawy z tym zwiazane np. czy wtedy się cwiczy? Albo dać linka do jakiegos postu z tym na forum, gdzie to jest wytlumaczone zgodnie z prawda.

Po redukuję jeszcze do ok. 10 czerwca tak jak jest, bo się wkręciłem ostatnio mocno i widać powolne czyt. nie za szybkie - fajne efekty, a początkiem czerwca mam sesje to prawie zeby sobie zrobic przerwe i wyjsc na 0. Co myslisz o takim podejsciu? Ja jakiejs wielkiej glodowki nie mam znowu, moze z tego co mi rozpisal trener to obcialem sobie jakies 0.5-1 woreczka ryzu i troche fileta - na dzien, to miesiac moze jeszcze tak wytrzymie a potem sie tu od nowa porozpisuję i poproszę o pomoc.









Zmieniony przez - MareckiR w dniu 2020-05-17 03:02:05

1 woreczek ryżu to średnio 350 KCAL.
Wyżej zostało powiedziane co powinieneś zrobić, wystarczy przeczytać.
Wnioskuje że redukcja w Twoim przypadku została źle przeprowadzona i śmie twierdzić że nawet bez badania leptyny, uwazam ze jej nie ma. Najlepszą opcją dla niej i podniesieniem jej wskaźnika będzie po prostu mocna nadwyżka kaloryczna. (a nie stopniowe zwiększanie)
Metodę tę nazywa się popularnie REBOUND.

Tutaj na pewno złapiesz troche tkanki tlusczowej-w tym wypadku to nie uniknione, ale wydaje mi się że zdrowie jest ważniejsze.
Wniosek jest taki, żeby przeprowadzić mądra redukcje trzeba przede wszystkim zbadać swój organizm, prawidłowo obliczyć zapotrzebowanie i dostarczyć do organizmu wszystkie niezbędne elementy pożywienia.

Dla pewności wrzuć przykładowy dzień diety oraz zapotrzebowanie energetyczne do jakiego się stosowałeś.


Zmieniony przez - Fearsome w dniu 2020-05-17 10:54:53