upośledzenie mięśni

Ja:
Wiek: 23
Waga: 90
Wzrost: 190
Staż: Tak od około 5 miesięcy chodzę sobie na własną "siłownie" średnio 3x/tyg (+wcześniej trochę ale mniej regularnie). Suple: kreatyna 5g/dziennie, przed treningiem cytrulina/aakg, bcaa po, do tego vitaminy rozne. Dieta żadna specjalna, po prostu staram się jeść zdrowo + minimalnie obcięte kalorie aby waga sobie lekko leciała w dół.

Problem: Jak z początku było "w miarę ok" ( bo i tak słabo, ledwo na płaskiej 4s 8x40kg ), coś tam w górę poszło ale od około 2 miesięcy stoje w miejscu. 4s 8x60kg/ 5x5x60kg, + max jaki próbowałem jest w granicach 85. Jak z początku cieszyłem się, że coś tam więcej idzie zrobić tak teraz trace chęci, gdy chodzę z kolegą i widze jak on robi postępy w krótszym czasie a ja stoje w miejscu :/
przykładowo: uginanie ramion modlitewnik 3s 10x30kg, ohp 4s 10x40kg, martwy z lżejszym obciążeniem bo kiedyś problemy z plecami miałem.
Ćwiczenia które wykonuję w dzień klaty+trica: ławka sztanga/hantle - płasko/skos, rozpiętki ławka/maszyna, wypychanie maszyna, pompki + na końcu 3s 3x10 rozciągania + 3 ćwiczenia na tric.
W czym może być problem? Nie ukrywam, że taki wynik jak na moją wagę jakoś mnie nie zadowala specjalnie, a wręcz przeciwnie, jak przez ponad 2 miesiące nie mogę sobie dorzucić 5kg zeby zrobic tyle samo powtórzeń to mi się odechciewa, a tego bym nie chciał :(

Jak Ci się odechciewa to musisz zmienić sport ten jest dla cierpliwych Nic nie piszesz na temat odżywiania . Niezależnie od tego, jaki masz cel, dieta jest kluczowa.Jeśli trenujesz i nie dbasz o to, co jesz, na pewno uda Ci się zbudować nieco mięśni i prawdopodobnie również zgubić część tkanki tłuszczowej. Jeśli natomiast zadbasz o odpowiednie odżywienie swojego organizmu, odpowiednią podaż kalorii dostosowaną do Twojego celu, Twoje wyniki siłowe również pójdą w górę. Wstaw swój trening do oceny .

Nie da się wywnioskować w czym jest problem. Może w diecie, może w konstrukcji treningu, a może w technice wykonania ćwiczeń.
Wrzuć tutaj cały swój rozpisany trening, ale przypuszczam, że w nim będzie problem bo przez 5 miesięcy treningu nie powinno być problemu z progresją ciężarową. Ale jeśli trenujesz partie raz w tygodniu ze swoim stażem to przypuszczam, że plan jest słaby.
Daj cały plan i wyniki w podstawowych ćwiczeniach, a na kolegę nie patrz bo trening i progres w nim to sprawa mocno indywidualna.

Jak masz lekko obcięte kalorie to jak chcesz aby siła szła, nie ma mowy, jak energii nie ma to i siła nie wzrośnie

kcal obcięte około 100-200, jestem początkującym to tak czy siak wydaje mi się że trochę to do przodu powinno pójść na takich ciezarach z taką waga ciała..

plan:
A plecy+bic podciaganie, wiosłowanir, ściąganie drążka, martwy 4x8/10 + 3 ćwiczenia z wymienionych po 10serii: modlitewnik\stojąc uginanie lamanej, uginanie w oparciu o kolano, siódemkowanie, stojąc mlotkowo/z supinacja, z użyciem wyciągu
b klata+tric, lawka poziomo/skos, rozpietki hantlami/atlas, pompki, wypychanie maszyna I na końcu przenoszenie hantla za głowę leżąc (rozciaganie) 4x8/10 wszystko, +tric ściąganie drazka/sznura, dipy, wyciskanie wąsko , prostowanie ramion do tylu będąc pochylon)ym, wyciskanie zza głowy siedząc wszystko 3x10\12
c barki+nogi ohp, wyciskanie hantelek siedząc, unoszenie ramion do przodu, "rozpietki" stojac 4x8, +lekko nogi (urazy z przeszłości) przysiady z obciążeniem, martwy, wykroki, wspiecia na palcach 4x12.
Wymieniłem cwiczenia które czasem ze sobą zamienial żeby nie było monotonii.

dodatkowo dodam, że mam tam trochę problemy ze zdrowiem ostatnio, nie wiem czy cokolwiek z tego może właśnie powodować brak siły. ogólnie ponad rok temu miałem podstawowe badania różne, większość była ok ale z tarczyca coś tam było nie tak, byłem u lekarza, stwierdził że to zapalenie tarczycy I miałem jakieś tabletki na miesiąc przepisane.

Ostatnio (czyt. na przestrzeni 3-4lat) zauważyłem u siebie:
problemy z koncentracją,
problemy z pamięcią, (dawne sytuacje czy coś pamiętam ze wszystkimi szczegółami, a potrafie zapomnieć-co się często zdarza- co mi powiedział ktoś kilka chwil wcześniej czy o prostych rzeczach typu zabranie ze sobą kluczy, telefonu itp)
całkowity brak orientacji w terenie (potrafie z kimś pojechać np. 3razy w to samo miejsce po czym nie znać drogi)
ciągle uczucie zmęczenia, senność (z tym zmęczeniem to ogolnie+mięśniowe w sensie zrobię z 15powtorzen np 20\30% ciężaru maksymalnego I czuje jakbym robił tym ciężarem głównym 70/80)
bardzo łatwo się denerwuje

+do tego problemy z brzuchem:
bardzo częste wizyty w toalecie,
częste bóle brzucha
uczucie napuchniecia jelit,
strasznie dużo płynów pochłaniam, dziennie mogą to być 4l (wody/pepsi max) + jakieś energetyki, najczęściej redbull 0, od tego dochodzą płyny z posiłków więc trochę tego wychodzi, potrafie wypić większa szklankę (około 500ml) I po chwili znów mi się chce pić, dodam że praktycznie zawsze- o ile mam możliwość, tj. jestem w domu/kupuje w sklepie- jest to picie schłodzone, ciepłego bądź o temperaturze "pokojowej" w ogóle nie toleruje.
oraz nie wiem czy to ma coś, związanego właśnie z powyższym - bardzo wzmożone pocenie się, nie spotkałem jeszcze osoby ktors miałaby z tym taki problem jak ja (ale na to akurat planuje operacje/ czy tam zabiegi)

to takie najważniejsze które mi w tej chwili przyszły do głowy. Niedługo planuje zrobić jeszcze raz jakieś badania podstawowe I zobaczyć co tam wyjdzie. Byłem także zapisany na gastroskopie, lecz z powodu wirusa odwołali do nie wiadomo póki co kiedy.

orientuje się ktoś co to może być? w jakim kierunku powinienem zrobić badania? czy podstawowe + ft3 ft4 wystarczy

Zacznij od morfologi z rozmazem, mocz, panel wątrobowy, testosteron, prolaktyna, estradiol, tsh ft3 ft4

Zrobiłem te badania, poza "normą" było kilka, w nawiasach wartości referencyjne (prawidłowe według ich labolatorium):

śr.st.hemogl.w krw. czerw. (MCHC) - 36.3 (32.0-36.0 g/Dl)
eozynofile (granulocyty kwasochlonne) - 6 (0-5%)
bilirubina całkowita - 2.13 (< 1.1 U/L)
FT3 - 7.22 (3.1-6.8 pmol/L)
estradiol - 49.82 (7.63-42.6 pg/ml)

Reszta mieści się w podanych normach. Czy są to wyniki z którymi powinienem udać się do lekarza? w sensie takie (chyba) małe różnice poza normą mogą na coś wskazywać czy po prostu w tym dniu tak wyszlo

jak dorbze się przygotowałeś do badań to wyniki będą prawdomówne, jak najbardziej mile widziana wizyta u lekarza.

„ Zrobiłem te badania, poza "normą" było kilka, w nawiasach wartości referencyjne (prawidłowe według ich labolatorium):

śr.st.hemogl.w krw. czerw. (MCHC) - 36.3 (32.0-36.0 g/Dl)
eozynofile (granulocyty kwasochlonne) - 6 (0-5%)
bilirubina całkowita - 2.13 (< 1.1 U/L)
FT3 - 7.22 (3.1-6.8 pmol/L)
estradiol - 49.82 (7.63-42.6 pg/ml) „
——————
Jeżeli pozostałe badania wątrobowe miałeś w normie to wynik bilirubiny może wskazywać na zespół Gilberta
Pozatym sprawy hormonalne również do dalszej diagnostyki

Z tego co poczytałem w google to pasowało by to z tym zespołem gilberta do mnie, troche szkoda, że tego się nie leczy (chyba, ze te objawy co mam to od czego innego)
Jutro mam "porade telefoniczną" z rodzinnym, wyniki juz ma to moze cos wiecej mi powie