Zrobiłem badania koniec lutego. (daty na screenach)
Po odebraniu tych wyników DHEA-S był niski, wtedy zapisałem się do endokrynologa. Zapisał mi tabletki DHEA ELJOT. Miałem je brać 2 dziennie.
Kilka dni później znów wykonałem badanie DHEA-S i już był w normie, wtedy mi kazał brać po 1 tabletce codziennie, (wtedy mi zostało ok 20 tab.)
Też dodatkowo zrobiłem badanie glukozy, potasu, sodu i kortyzol. (screen wyniki).
Od 12.03 po otrzymaniu wyników dokończyłem tylko tabletki DHEA ELJOT i nic już innego nie brałem.
Aż do 11.05 wykonałem ponownie prolaktyne, DHEA-S itd. Sami zobaczcie wyniki.
To znaczy że Prolaktyna w lutym wynosiła 336,9 mlU/l a teraz w maju już wynosi ponad wartości ref. czyli 466,8 mlU/l.
Objawy jakie mam: ciągłe zmęczenie, zj** humor, częsty ból głowy, bóle brzucha, (poranki miękkie) fajka miękka, na nic ochoty nie mam już przez kilka miesięcy.
Po tych badaniach w maju wybrałem się znów do endokrynologa, przypisał mi Dostinex ćwierć tabletki raz w tyg.
Tamoksyfen raz dziennie, Clostilbedgyt pół tabletki wieczorem, Euthyrox 25mg z rana i FertilMen Plus 2 razy dziennie.
Co o tym myślicie? Wyjdę z tego wkońcu? I mam jeszcze jedno pytanie, Ćwierć tabletki Dostinex (1/4), tabletka ma 0,5mg, można ją przekroić na pół wtedy 0,25 i jak ćwierć to jeszcze te 0,25 na pół mam przekroić? Czekam na wasze opinie. Teraz to się boję tych tabletek, jak poczytałem ich działanie i skutki uboczne...
Zmieniony przez - Eu11 w dniu 2020-05-25 20:45:41
Zmieniony przez - Eu11 w dniu 2020-05-25 21:31:40
Zmieniony przez - Eu11 w dniu 2020-05-25 21:52:42