SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wasza opinia o ...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1451

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
... katanie (długiej) ze sklepu SAMURAJA - chwilowo zakup Iaito za 2000 zl odpada a bokkenem zaczynam nabierac zlych nawykow ... Zakup za 468 zl jako czasowe rozwiazanie wydae mi sie byc do przyjecia.Ale czy warto!?Mial ktos doczynienia z Ich sprzetem?!Da sie tym cwiczyc?!Pozdrawiam!

the_press_ya . . . i wszystko jasne!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Wszystkim da się ćwiczyć. Na mój gust daryj sobie sprzęt za 400 zł. To bnędzie kiszan. Katana która jest naprawdę dobra kosztuję kupe kasy.

______________________________________________________
Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!!!
Nikczemni reakcjoniści nie zduszą nigdy Wielkiej Rewojucji Klasowej!!!
Evviva il rivoluzione!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333
Nie każdego stać na katanę za kilka tysięcy. Pozostają zatem mniej lub bardziej udane podróbki.

Wszystko zależy, czy ta katana potrzebna Ci jest do ćwiczeń formalnych, czy chcesz się (he, he) pofechtować z kolegami lub drzewka ścinać

Jeśli potrzebujesz jej do doskonalenia form, to obejrzyj ją po prostu dokładnie i porównaj z opisami i zdjęciami oryginalnych katan.
Jeśli jest to tandeta z toporną rękojeścią i wizerunkiem kiczowatego smoka na pół klingi, albo z napisem "stainless" to sobie daruj.
Jeśli natomiast w miarę wiernie oddano detale konstrukcyjne oryginalnych, japońskich katan, zachowano proporcje, waży tyle ile powinna, jest wygodna i sprawia wrażenie slidnie wykonanej - to ją kup, bo cena nie jest zbyt wygórowana.
W przypadku ćwiczenia form jakość i wytrzymałość stali odgrywa drugorzędne znaczenie. Zresztą tego i tak nie sprawdzisz, (chyba, żę zatrudnisz metalurga-konsultanta) dopóki nie będziesz katany krzyżował (a do takich właśnie ćwiczeń wymyślono przecież bokkeny) albo próbował ścinać drzewek (a przecież przyrodę należy szanować ).

No a jeśli praktykujesz iaido większego znaczenia nabiera także sposób wykonania pochwy.

Odnośnie tego jak powinna katana wyglądać warto podszkolić się przed zakupem korzystając z literatury. Na gorąco mogę Ci polecić dwie (nie całkiem zresztą specjalistyczne, ale i tak niezłe) pozycje:
Ratti, Westbrook - "Sekrety samurajów", Diamond Books, Bydgoszcz 1997
i oczywiście świetną:
Socha - "Miecze japońskie Nihonto", Bellona, Warszawa 2003 !!!

Do form niezłe są podróbki z Tajwanu. Można takie czasem trafić w Warszawie, w tzw. Budo-shopie na ul. Brackiej, a gdzie poza tym to niestety nie wiem. Kosztują też coś koło tego, co napisałeś.
Z mety daruj sobie większość szajsu produkcji polskiej lub hiszpańskiej (od groma tego niestety jest) bo jak się to dokładnie obejrzy, to szkoda gadać
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzieki za informacje ... wlasnie obejrzalem,ale do porownania mam tylko repliki wykonywane in Taiwan i z nimi to nawet kazdy szajs wygra ... widzialem jeszcze podobne miecze w KWON'ie...dlatego licze ze ktos ma katane z tych firm i mi doradzi ktora lepsza ...

the_press_ya . . . i wszystko jasne!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Akurat nie tylko jakośc stali ma znaczenie. Same podobieństwo do oryginału to najmniejszy problem. Bo nie cwiczy sie ładnie rzeźbiona tsubą. Wg mnie bardzo ważne jest czy miecz jest dobrze wywazony. Bez tego to można równie dobrze machać własnym ****em.

______________________________________________________
Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!!!
Nikczemni reakcjoniści nie zduszą nigdy Wielkiej Rewojucji Klasowej!!!
Evviva il rivoluzione!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
sanckim racja racja - ale uparcie zmieniasz temat Wiem ze Iaito za 2000 zl bedzie lepsze niz "katana" za 500z; - ale moge miec taka albo wogole ... cwiczyc czyms narazie musze i stad moje pytanie ... Na stronie sklepu jest napisane ze nadaje sie ona do cwiczenia Iaido i nie mam podstaw by niewierzyc ... jednak dla pewnosci postanowilem zapytac sie cwiczacych ... Dodam ze na oko katana ta jest ladnie zrobiona i wyglada na solidna,dlugosc odpowiednia i waga porownywalna ... jako ze nie ma byc przeznaczona do ciecia mozliwosc jej ostrzenia mnie nieinteresuje Acha i pytanko jeszcze jedno dostepne sa dwa rodzaje z "rowkiem" i bez - ktora polecacie?!Swiszcza obie ladnie - sprawdzilem

the_press_ya . . . i wszystko jasne!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 496 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4333
Sanckim -
Napisałeś (i słusznie)
"Akurat nie tylko jakośc stali ma znaczenie. Same podobieństwo do oryginału to najmniejszy problem. Bo nie cwiczy sie ładnie rzeźbiona tsubą. Wg mnie bardzo ważne jest czy miecz jest dobrze wywazony."

Zgadzam się. Dlatego napisałem o PROPORCJACH (w tym przecież także wagowych) i o wygodzie używania. Sprawdzić to możesz tylko biorąc miecz do ręki. O ile się zresztą zorientowałem autor tematu miał taką okazję, bo napisał, że oglądane przez niego egzemplarze "ładnie świszczą"



ThePressJa -
Co do podrób z Tajwanu, to one także bywaja bardzo różnej jakości. Ale jeśli chcesz dokonać zakupu w granicach do 500 zł to nie możesz niestety zanadto wybrzydzać.

Ciekawie wyglądające egzemplarze można podobno trafić na Allegro, ale oczywiście pod żadnym pozorem nie kupuj na podstawie samej fotografii.


Co do "rowka" (strudziny) to większość tych najlepszych katan raczej go nie miała, ale takie z rowkiem (a nawet z wygrawerowanymi smokami ) także się trafiały.
Miało to najczęściej za zadanie zmniejszyć ciężar klingi, lub chdziło o usunięcie głębszych wad powierzchniowych metalu. Ponownie odsyłam do poleconych powyżej lektur.


Zanim kupisz przede wszystkim zwróć uwagę:

Czy na głowni widać (przynajmniej "pod światło") zarys linii hamon. Jest to (często niezbyt wyraźna) i zazwyczaj nieregularna linia biegnąca wzdłuż głowni - pozostałość po hartowaniu.

Naturalnie naiwnością byłoby wierzenie, że katanę za 500 zł ktokolwiek hartował ale jednak to, że rzemieślnik postarał się o oddanie tego detalu sugeruje, że katana wykonana została z pewnym pietyzmem. (Nawiasem mówiąc, te lepsze tajwańskie podróbki miewają czasem zaznaczoną linię hamon - co nie zmienia faktu, że nadają się tylko do form.)


Sprawdź także, czy zachowano klasyczny wzór klingi, z zaznaczonymi krawędziami: yokote, shinogi, ko-shinogi i punktem mitsukado. (W książce sochy masz ładny schemat ostrza katany.) Oddanie ich na klindze także sugeruje nieco wyższą jakość wykonania katany.



Sanckim - "równie dobrze machać własnym ****em.

No, ale to już chyba trochę inna sztuka walki. No i gościowi z kataną raczej nie podkoczysz, bo jak zablokujesz jego cięcie, to...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

KURS INSTRUKTORSKI

Następny temat

male pytanko :)

WHEY premium