SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Postrzeganie siłowni 20 vs 30 lat

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2594

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1829 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 32662
Witam, nie byłem kilka lat na forum, teraz trafiłem tu przypadkiem i o dziwo udało mi się zalogować na jedno z moich kont podobcznych które miałem tutaj, ma ono 15 lat. Mam 31 lat tak więc mając 15 lat rozpocząłem przygodę z siłownią a w wieku 16 przybyłem na forum sfd Gdy zobaczyłem ile lat zleciało to naszły mnie pewne refleksje na temat siłowni, ciała itp Przypomniałem sobie swoje postrzeganie kiedyś i dziś.

Aktualnie nie trenuje. Chciałbym za jakiś czas wrócić do treningów jednak bardziej od siłowni podoba mi się pływanie. Mój były staż treningowy to 9 lat z dietą i suplementami. (14-23) Potem już sporadycznie.

Tutaj chciałem zrobić małe zestawianie postrzegania siłowni i kultu ciała z mojej perspektywy w wieku 15-25 i osoby po 30.
Zaznaczam że nie ma to na celu gloryfikowania lub degradowania tego stylu, życia. Każdy jest kowalem własnego losu i jeśli jest szczęśliwy trenując/nie trenując to bardzo dobrze, przedstawiam tu tylko mój punkt widzenia i jestem ciekawy jak osoby w podobnym wieku postrzegają inaczej niż kiedyś treningi.

Masa:

Nastolatek: Jeden z głównych celów treningu, matka wszystkich innych celów ćwiczeń, wymarzone kilogramy wielkość. Im większe przyrosty tym lepsze samopoczucie, sprawdzanie masy i obwodów co miesiąc/dwa. Utrata masy podczas chorób redukcji i innych sytuacji przyprawiała o dreszcze.

30+ : Zauważenie iż mój organizm ma chyba ustaloną dokładną wagę na poziomie genetycznym i odstępstwa od tej wagi na plus czy minus są walką z organizmem i zawsze po zaprzestaniu spożywania nadmiaru lub zmniejszonej ilości kcal organizm będzie próbował wrócić do tej wagi. To już akurat kilka lat wcześniej wiedziałem. Aktualnie w takim wieku w życiu w biegu nie widzę sensu narzucania na siebie kolejnych kilogramów "zbędnej" masy mięśniowej.
Zrozumienie iż większa niż normalna masa nie pomaga w życiu a często wręcz przeciwnie.


SAA:

Nastolatek: Wielki przeciwnik, nigdy nie brałem nic poza suplementami, uważałem że to droga na skróty i powinno się zostawić zawodowcom, amatorzy nie powinni sobie niszczyć zdrowia.

30+: Każdy posiada własne ciało i powinien kierować się własnymi celami pasjami, chęciami. Nadal uważam, że SAA jest bez sensu dla amatorów, jednak nigdy bym nie oceniał ani nie krytykował, takich trenujących.

Dieta:

Nastolatek: Stalowa dieta kcal wyliczone, masa musi iść.

30+: Warto racjonalnie jeść dla zdrowia, jednak ustalanie kcal posiłków to niewolnictwo które sam sobie bym zgotował.



Miał to być dłuższy post jak na taki temat, ale muszę wyjść i nie zdążyłem więcej. Potem dopiszę inne punkty i rozwinę aktualne.
Zapraszam do podobnych refleksji seniorów.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33155 Napisanych postów 23225 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278192
Ja miałem takie przygody :)

NASTOLATEK - szybko , wszystko szybko na juz , suple to pierwszeństwo , zero diety a myśl że banan i ryż to wszystko , słomiany zapał i kilka podejść , nic nie wyszło


DOROSŁY - aktualnie 40 lat zaczynałem na poważnie mając 35 - ułożone wszystko w głowie , dieta , trening , luz , zero pośpiechu , plany na kilka lat do przodu ktore realizuje sumiennie , najpierw dieta i trening dograny potem suple a po 5 latach saa na próbe i na przelamanie granicy jakiejś ,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 95 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 338
Myślę, że z wiekiem łatwiej jest nam poprawić sylwetkę, z powodu większej kasy i możliwości kupowania odpowiednich produktów.
Większa wiedza i doświadczenie przekładające się na wyniki.

A czy ktoś chce pływać, biegać, wspinać się, to już indywidualna sprawa :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Powrót na siłownię w czasach COVID-19

Następny temat

Film motywacyjny

WHEY premium