Jestem w trakcie redukcji, od 18czerwca postanowiłem zrobić diet break(3000kcal)m ponieważ czułem mega zmęczenie, cięzary mocno szły w dól, miałem probley ze snem, a sama redukcja stała w miejscu, bo zaczęło się podjadanie.
Całą redukcję jak również w trakcie diet break trenuję systemem push pull legs 5x w tygodniu, dodatkowo doszedłem do 1h aerobów 5x w tygodniu, plus cardio w sobote spacerkiem na dworze.
Chcialbym się Was poradzić, czy warto zacząć teraz od np 40min cardio? Czy zejść do 4x w tygodniu treningu siłowego? Cardio robię tyle ze względu na pracę, ponieważ głownie przez 8h siedze, dlatego staram się nadrabiać, a też bardzo lubie.
Czy z 3000kcal zejsc od razu do 2500, czy uciąć mniej kalorii?
Będę wdzięczny, jeśłi udzielicie paru wskazówek i pokierujecie mnie, żebym nie popełniał tych samych błędów co zwykle:)