Smasło
Siemka
Jestem na testosteronie propionacie od 10dni a redukuje tk. Tłuszczową od 3 miesiecy. Waga ładnie leciała aż do momentu zapodania testosteronu, teraz stoi w miejscu jak zamurowana. Czuję się bardziej tak jakby zalany chociaż dieta z ujemnym bilansem fajnie dopieta. Wydaje mi się że estro mi wywaliło, miałem zamiar zrobić badania tak po 4tyg od rozpoczęcia i dopiero wtedy dołożyć najwyżej jakieś IA. A wy co sądzicie lecieć na badania czy zostawić i poczekać jeszcze chwile?
Jestem na testosteronie propionacie od 10dni a redukuje tk. Tłuszczową od 3 miesiecy. Waga ładnie leciała aż do momentu zapodania testosteronu, teraz stoi w miejscu jak zamurowana. Czuję się bardziej tak jakby zalany chociaż dieta z ujemnym bilansem fajnie dopieta. Wydaje mi się że estro mi wywaliło, miałem zamiar zrobić badania tak po 4tyg od rozpoczęcia i dopiero wtedy dołożyć najwyżej jakieś IA. A wy co sądzicie lecieć na badania czy zostawić i poczekać jeszcze chwile?
Krzysztof Piekarz
Anonim
lodzianin1
