Mam problem, a mianowicie z treningiem na redukcji. Mam 15 lat. Jestem totalnie zielony w tych sprawach i całymi dniami siedzę na forach internetowych, szukając informacji na ten temat.
Trenuję w domu z dwoma hantlami i poręczmi do dipów. Skończyłem masę i zauważyłem, że trochę mi przyroslo w pasie. Chcę zacząć redukcję. Aktualnie mój trening wygląda tak, że serie, powtórzenia oraz ciężar są cały czas na takim samym poziomie. Nic nie zmieniam. Każdy trening posiada taką samą liczbę powtórzeń i serii. Raz w tygodniu robię też interwały po 15 min.
Ćwiczę już tak ok. 4 tyg. I nie wiem czy to jest dobry tok myślenia. Nie mam mozliwości zwiększać ciężaru. Nie widzę też efektów, dlatego prawdopodobnie robię coś źle. Chciałem mieć fajną sylwetkę na lato, ale chyba nic z tego nie będzie.