Redukcja i nowy plan

Cześć, zaczynam redukcję i prosiłbym o ocenę mojego aktualnego planu treningowego i porady. Aktualnie jem około 2500/3000 kcal, 100/150g białka i 70/90g tłuszczu i wyczyściłem dietę ze zbędnych rzeczy. Mam zamiar tak trzymać przez tydzień lub dwa i zobaczyć efekty a później wyliczyć i wprowadzić deficyt.

Mój trening:
Rozgrzewka: 5 minut skoków na skakance + rozgrzewka dynamiczna.

Pn:
1. Wyciskopodrzut: 4x4
2. Podciąganie: 3x8
3. Dipy: 3x8
4. Wykroki: 3x16
5. Biceps: 3x8
6. Triceps: 3x8

Śr:
1. Dynamiczne wiosłowanie pendlaya: 4x4
2. Wyciskanie żołnierskie: 3x8
3. Przysiad Przedni: 3x8
4. WL: 3x8
5. Brzuch: 3x8
6. Przedramię: 3x8

Pt:
1. Wskoki na podest: 4x4
2. Podciąganie: 3x8
3. Dipy: 3x8
4. Wznosy Bokiem: 3x8
5. Biceps: 3x8
6. Triceps: 3x8

Po treningu skakanka około 5 minut.

Wymiary i rekordy: 174cm, 73kg, BF +/- 18%. Przysiad: 1x160kg, Martwy: 1x180kg, WL: 1x110kg, staż 4 lata.

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/DodajNowyTemat?id=8 

Powiem Ci, że jak na 4 lata treningów to ten plan taki bym powiedział podstawowy. Martwy ciąg odpuszczasz z jakiegoś konkretnego powodu?

Może taki plan być bo i tak na redukcji robotę głównie zrobi miska, ale ja jednak wolę u osób z solidnym stażem treningowy treningi cięższe i o większej objętości treningowej.

Jednak jeśli Tobie się ćwiczy dobrze na takim planie to śmiało trenuj.
Doświadczenie masz więc miska będzie dopięta jak należy, do tego bym dodał jeszcze jakieś przyzwoite ćwiczenia na rdzeń.

Martwy Ciąg ograniczam ponieważ, gdy wykonam solidny trening to staje się strasznie wolny i drętwy przez dni w które się regeneruję. A mi zależy na mobilności i szybkości w dużym stopniu.