Trening FBW - początek

Witam.

Po kilku bezsensownych treningach i chamskich zakwasach, najwyższa pora to ogarnąć.

Przysiady ze sztangą 4x15 - (rampa +5 kg - co serie)
Wyciskanie na płaskiej 4x12 - (+ 2,5 kg)
Martwy ciąg 3x15 - (+5 kg)
Wyciskanie żołnierskie 3x12 - (+2.5 kg)
Podciąganie na drążku 3 x max (z pomocą gumy power band)
Wyciskanie francuskie - sztanga 2x12 (stałe obciążenie)
Uginanie ramion - sztanga 2x12 (stałe obciążenie)
Brzuch/Łydki (na zmiane)

Dlaczego:

15 powtórzeń? - Jak ogarnę 100 % technikę coby się nie połamać, wtedy kilogramy pójdą w górę.
Rampa+ - Jakoś lepiej mi to wychodzi, niż stały ciężar w każdej serii.
Biceps/Triceps - Wiem, że na samym początku jest to zbędne ale...takie psychiczne urozmaicenie treningu ;)

Jak ogarnę wszystko (w tym DIETĘ) i ruszę z siłą do przodu to zapewne wskoczy plan A/B/A/ B/A/B

Więc może być czy coś zmienić?


Zmieniony przez - mateutek w dniu 2020-07-03 12:13:57

Spokojnie możesz takim treningiem lecieć. Zobacz czy nie będzie Ci za ciężko w połączeniu martwego ciągu i przysiadu na jednym treningu. Nie każdy dobrze znosi takie połączenie i czasem jest za ciężko.

Natomiast jeśli by się okazało, że jest za ciężko to po prostu sobie wykonuj zamiennie na jednym treningu martwy ciąg, a na drugim treningu przysiady.

Do tego wiadomo jak jesteś początkujący to trzeba solidnie przysiąść do diety. Jak dieta będzie grała i będzie progresja ciężarowa to powinno iść do przodu.