Trening, którym ćwiczę:
Dzień pierwszy (np: poniedziałek/wtorek)
1. Wyciskanie sztangi leżąc lub dipy > 2 serie 6-8 powtórzeń
2. Wyciskanie sztangielek na skosie w górę > 2 serie 10-12 powtórzeń
3. Wyciskanie żołnierskie > 2 serie 6-8 powtórzeń
4. Wyciskanie francuzkie lub ściąganie drążka wyciągu na triceps > 2 serie 10-12 powtórzeń
Dzień drugi (np: piątek/sobota)
1. Podciąganie na drążku > 3 serie do ostatniego poprawnego technicznie ruchu
2. Uginanie sztangi na bicepsy > 2 serie 8 powtórzeń
3. Uginanie sztangielek na bicepsy > 1 seria 10 powtórzeń
4. Przysiad ze sztangą > 2 serie 10 powtórzeń
5. Martwy ciąg lub martwy ciąg na prostych nogach > 1 seria 10 powtórzeń
Są publikacje nt. tego treningu, autor opublikował nawet książkę, autor artykułu z sąsiedniego forum (nie wiem czy mogę zamieścić link) sam sobie ten trening bardzo chwalił mówiąc, że osiągał na skróconych rutynach.
Wiem, że objętość treningowa jest dosyć mała jednak przez zdrowie trenowanie zwykłym fbw zdecydowanie nie jest dla mnie, nie mówiąc już o bardziej rozbudowanych planach.
Zmieniony przez - Ootoris w dniu 2020-07-09 11:02:32