Pompki w staniu na rękach zamiast Push press

Cześć wszystkim. Od jakiegoś czasu jestem na etapie budowania masy mięśniowej. Ćwiczę w systemie FBW dwomam treningami, A i B. Niestety na chwilę obecną mogę chodzić na siłownie tylko dwa razy w tygodniu. Zdecydowałem, że plan A będę wykonywał na siłowni, ponieważ wykonuje wtedy m.in. martwy ciąg, wiosłowanie sztangą, wyciskanie sztangi itd. Ćwiczenia z planu B moge wykonywać w domu, niestety mam kłopot tylko z barkami. Do tej pory robiłem na siłowni Push Press. Chciałem zasięgnać Waszej opinii, czy pompki w staniu na rękąch przy ścianie, będą równie efektywnym ćwiczeniem przy budowaniu masy, co push press. Zaznaczam, że trzymałbym się zakresu 3x12, plus progresja ciężaru. Jeśli tak, to którą polecacie wersje? Brzuch przylegający do ściany, czy przylegające plecy?

Jeśli będziesz dął rade poprawnie wykonać to jasne że rób , ale unieść na barki swoją mase ciała to nie takie latwe jak się wydaje :)a co dopiero zrobic to 3 x 12 :) druga sprawa to nie mam pojecia jak chcesz złapać pozycje brzuchem do ściany ?? z mostka zaczynać wybicie ?

Zacznij sobie naramienne ćwiczyc w taki sposób ( z podwyższeniem lub z ziemi bezpośrednio )





Zmieniony przez - monkey22 w dniu 2020-07-12 08:06:48

jak zrobisz je poprawnie to ok, łatwiej push press zrobić niż pompki w staniu na rękach przyścianie

To zupełnie inne ćwiczenia push press jest ćwiczenie dynamicznym wybijasz ciężar z nóg, a przypadku stania na rękach nie zrobisz dynamicznego ruchu, poza tym masz zupełnie inny zakres ruchu w push press jest zdecydowanie większy niż przypadku pompek w staniu na rękach. Co nie zmienia faktu, że to bardzo trudne ćwiczenie technicznie i na pewno też przyniesie dobre rezultaty w budowie barków.

Wiec jeśli w ramach możliwości sprzętowych możesz wykonywać pompki to tak rób ćwiczenie jest dobre, a lepsze to niż nic

witaj!
a moze po prostu ustaw sobie trening tak, aby plan A i plan B wykonywac na silowni, bo masz na to 2 dni a tygodniu
a pozostale 1-2 dni treningowe skomponuje sobie osoby trening w warunkach domowych po prostu. wydaje mi sie ze to bedzie opcja najbardziej przystepna w tego typu konfiguracji. zamiast kombinowac i lapac sie za cwiczenia, ktore moga spowodowac kontuzje, to lepiej po prostu 2 razy w tygodniu solidnie przetrenowac cialo, a kolejne treningi dopasowac do warunkow jakie masz w domu i tyle