Trening, siłownia, imprezy. Czy alkohol bardzo szkodzi sylwetce?

Witam. Mam szybkie pytanie. Dzisiaj robiłem trening na siłowni. Jutro rano o 11 mam mecz piłki nożnej. Ale obiecałem, że pójdę z jednym znajomym na imprezę. Nie mam zamiaru się upić, albo siedzieć do rana. Tylko wejść na 2-3 godzinki max potuptać nogą. Plan mam taki, żeby pojechać autem i nie pić w ogóle, ale wiadomo, że będę nieśmiały. Moje pytanie dotyczy, że jak zostawię auto w domu i wypiję 2-3 piwka maksymalnie to może to źle wpłynąć na organizm? Nie upiję się tym, ale nie chcę zaprzepaścić dzisiejszego treningu.

Jeśli jeszcze nie wyszedłeś, to moje porady wyglądają następująco:

Po pierwsze, alkohol jest największym szkodnikiem dla sylwetki i mimo wszystko warto go unikać lub bardzo ograniczyć.


Po drugie, jeśli już chcesz sobie coś wypić, to lepszym wyborem będzie wytrawne wino lub białka wódka.

Ważne jest też jak się przygotujesz do tej i do każdej kolejnej imprezy (jeszcze raz namawiam do ograniczeń co do ilości alkoholowych imprez). Pamiętaj aby jeść dobrze, a nie wrzucać w siebie wszystko co popadnie i co tylko oczy zobaczą. Pamiętaj aby przyjmować także sporą ilość płynów (najlepiej wodę lub niesłodzone napoje).

Z pewnością odradzam stosowanie leków przeciwbólowych na ewentualnego malutkiego kaca. Warto też z samego rana wypić większą ilość wody z elektrolitami.

Poświęć też kilka minut na przeczytanie poniższego artykułu.



Tobie i innym imprezowiczom zawsze sugeruje mieć ze sobą wspomniane elektrolity. Produkt tani, a skuteczny w kryzysowych sytuacjach.
https://sklep.sfd.pl/ActivLab_ElectroVit_Woda_Kokosowa-opis37861.html