Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
242
Cześć,
Chciałbym się Was poradzić, ponieważ od miesiąca walczę z tkanką tłuszczową, na wadze straciłem 5 kg (ze 102 na 97 kg) ale obwód w pasie ani drgnie od początku wynosi 109 cm. Mocno demotywujące. Wg. wagi z pomiarem obecnie BF równy ok. 26%.
Dużo się ruszam, codziennie truchtanie 45 minut lub basen, odżywiam się zdrowo ale nie liczę kalorii. Od sierpnia planuję dołożyć siłownię, najpierw chciałem się rozruszać.
Podpowiedzcie mi proszę czy przy powyższych założeniach obwód pasa może się nie ruszać czy może coś robię nie tak. Wydawało mi się, że przy tak wysokim poziomie BF obwód powinien ostro spadać.
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Wiek
38 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
242
Jeśli chodzi o odżywianie to wyeliminowałem niezdrowe jedzenie (słodycze fast-foody, białe pieczywo i makarony, smażone potrawy). Nie liczę spożywanych kalorii ale szacuję, że są na poziomie ok. 2500 kcal. Średnie dzienne zapotrzebowanie wynosi u mnie ok. 3100 kcal (wyliczone z zegarka). Zakładam, że jest tak faktycznie skoro w miesiąc 5 kg spadło w dół i nie zastanawiałbym się gdyby ten obwód pasa też się chociaż minimalnie ruszył.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6497
Napisanych postów
62289
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777520
No pas najczęściej idzie bardzo opornie i tam gdzie nam zależy najbardziej schodzi najwolniej.
Ale warto by było jak być co jakiś czas skrupulatnie spisał co danego dnia jesz i wrzucił do dziennika posiłków żeby być pewnym ile zjadasz kalorii dziennie.
Jak faktycznie jesteś na deficycie to ten początek będzie się działo czyli ta waga będzie spadać, ale to nie sam tłuszcz ale też woda i glikogen. Z czasem jakiś trening oporowy choćby z masą ciała byłby wskazany. Pływanie to najczęściej niska intensywność.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!