Masa mięśniowa a podaż węglowodanów

Witam. Od 1,5 miesiąca zacząłem cwiczyc po długiej przerwie. Jestem na masie. Przytyłem już ok.3kg. Mam pewne pytanie, które mnie nurtuje. Czy przy takim rozkładzie makroskładników zagwarantuje sobie przyrosty?( oczywiście progres na siłowni musi być)

18 lat
58kg
171cm

Ok 2900kcal
Makro
Białko 2-2,7g/kg
Węglowodany 4-4,5g/kg
Tluszcze 2g czasem może i 2,5g/kg

Trochę ubolewam nad węglami, ale oprocz siłowni nie ruszam się tez nie wiadomo jak dużo. Też nie chce zbytnio nic zmieniać gdyż tak jak jem jest mi smacznie i nie uśmiecha mi się redukować tłuszczy.
Jak wy to widzicie?

Część!

Powiem tak, najlepsza dieta to taka, którą będziesz trzymał i będzie dla Ciebie dobra.
Weglowodany nie są potrzebne do budowania masy mięśniowej, to generalnie stosowany mit. Weglowodany są potrzebne do dostarczania energii w wysiłku o bardzo wysokiej intensywności
Najważniejsza w budowie masy ciała jest odpowiednia nadwyżka kaloryczna i podaż białka, ponieważ organizm musi mieć z czego korzystać by masę budować.
Ważne też by tłuszcze stanowiły około 30% podaży energetycznej gdyż wtedy gospodarka hormonalna jest utrzymana na poprawnym poziomie.
Same posiłki możesz rozłożyć w dwojaki sposób:
- wszystkie posiłki mają ten sam rozkład makroskładników,
- posiłki okołotreningowe są białkowo węglowodanowe, zaś reszta posiłków są białkowo tłuszczowe.

Każda z tych strategii ma swoje plusy, pierwsza jest łatwa w wykonaniu, po prostu dzielisz wszystko na posiłki i już.
Druga jest troszkę trudniejsza, ale pozwala troszkę lepiej kontrolować poziom cukru we krwi, co może pozwolić na zmniejszenie "zalania się" tłuszczem.


Także podaż weglowodanów nie jest znaczącym składnikiem w budowaniu masy mięśniowej. Ważna jest podaż kalorii.