Uraz kolana a dalsze treningi

Gats 2

Biały19894

Odświeżam temat po prawie 2 latach.



I teraz, podsumowując posta, skłaniam się bardziej ku temu K1, bo wydaje mi się, że będzie bezpieczniejsze. Wiadomo, że na MT jest lepszy poziom klubu, ale dla treningów raz w tygodniu, to raczej żadna różnica. Ewentualnie mogę też potrenować na K1 i jak będę widział, że noga nie daje się we znaki, to wtedy przejdę po kilku miesiącach na MT lub brać wraz w miesiącu trening personalny z trenem MT i wtedy skupić się na łokciach i kolanach.

Jak Wy to widzicie? Co byście wybrali na moim miejscu?

Wiem, że jest tu sporo doświadczonych życiowo osób i może ktoś coś doradzi.

Zdr

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-13 06:27:52

Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-13 06:29:05

Gats chyba coś Ci ucięło posta

Marcinpruszcz, wiem że jak mi znowu coś się stanie z kolanem, to będzie na moją odpowiedzialność, ale zakładam, że jak się wyłączy ten element nieprzewidywalności, jakim jest slaring, to nie powinno się moc stać. Oczywiście mogę się mylić

Obawiam się, że większość urazów ortopedycznych nie jest spowodowana sparingami. Nogę możesz uszkodzić w dowolnym momencie. Jak byłeś na ortopedii, to chyba widziałeś, że niewielu tam sparujących... Puentując to twój cyrk i rób co chcesz. Nam nic do tego.

Jak Ci fizjoterapeuta mówi, że możesz wracać do treningów, to spróbuj właśnie tego K1 robionego rekreacyjnie. Jak będzie boleć to po prostu zaprzestaniesz trenowania.

Masz aktualne USG/RTG kończyny? Fizjo je widział? Jeśli nie, to zrób je.


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-14 09:16:41

Gats 2

Jak Ci fizjoterapeuta mówi, że możesz wracać do treningów, to spróbuj właśnie tego K1 robionego rekreacyjnie. Jak będzie boleć to po prostu zaprzestaniesz trenowania.

Masz aktualne USG/RTG kończyny? Fizjo je widział? Jeśli nie, to zrób je.




Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-14 09:16:41

Miałem pozwolenie, żeby już jesienią zacząć, ale jeszcze poczekałem. Pójdę kilka razy i zobaczymy. USG aktualne muszę zrobić, chciałem MRI, ale fizjo uznał, że nie ma potrzeby.

Byłem na 2 treningach indywidualnych i jest spoko. Najgorzej czuć kolano przy bieganiu - nie boli, ale czuję, że to nie jest to co kiedyś. W biegam krótkie dystanse po bieżni wysypanej żużlem, a nie po betonie. Jednak Knife miał rację, że bieganie to zabójca stawów.

Zmieniony przez - Biały19894 w dniu 2022-06-14 17:36:53

Dbaj o tylną taśmę - poślad i dwugłowe to też zabezpieczenie przed kontuzjami kolana - ale to już pewnie fizjo Ci powiedział i tak pewnie ćwiczysz:)

No i to w sumie tyle - oprócz tego żebyś zrobił badania i miał aktualne wyniki bo na dotyk nie da się skali wyleczenia urazu wybadać.


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-14 19:43:57

Gats 2

Dbaj o tylną taśmę - poślad i dwugłowe to też zabezpieczenie przed kontuzjami kolana - ale to już pewnie fizjo Ci powiedział i tak pewnie ćwiczysz:)

No i to w sumie tyle - oprócz tego żebyś zrobił badania i miał aktualne wyniki bo na dotyk nie da się skali wyleczenia urazu wybadać.



Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2022-06-14 19:43:57

Trenuję teraz głównie z naciskiem na dół ciała - przysiady, RDL, split squat, uginanie nóg na piłce itd, do tego jeszcze skakanka i trening samych stóp w osobne dni.

Wiadomo, że jak będzie bolało to odpuszczę i tyle.

Hej, napiszę po przerwie co u mnie. Wróciłem na to K1 rekreacyjne, jak radził Gats i od października do grudnia. Wszystko spoko, na początku trochę kolano ciągnęło przy skrętach itd, ale po kilku treningach się rozruszało. Kombinacje robię normalnie, sparingi na koniec treningu robię tylko na ręce, bez kopania, tak po 3 rundy po 3 minuty. Z takim zaufanym chłopakiem, który jest ze mną w parze sparuje ręce - nogi, ale z innymi tylko ręce. A i na rozgrzewce nie biorę udziału, jak jest grą w piłkę itd, bo tam kości trzeszczą nieraz, to wolę nie ryzykować, bo przy tym na 90 procent by mi noga nie wytrzymała.

Obecnie od stycznia do końca lutego zrobiłem sobie przerwę i skupiłem się tylko na siłowni, bo z tego co mi fizjo mówił, to najlepsza forma prezencji. Do tego codziennie gimnastyka - rano około 10 minut rozciągania, a wieczorem gimnastyka po 1 serii ćwiczenia po kilkanaście powtórzeń na każdą partię z ciężarem ciała lub z gumą.

Cześć, mały update z mojej strony. Byłem na badaniach i u ortopedy. Mam naderwany tylny róg łękotki przyśrodkowej. Lekarz powiedział, że noga jest stabilna i on by żadnych operacji nie robił, a staw poza tym jest w bardzo dobrym stanie. Według niego sport czy to siłownia, kick boxing czy nawet bieganie mogę rekreacyjnie uprawiać.

marcinpruszcz

Miałem wiele różnych kontuzji. Przeskoki w kolanach, raz nawet mi się zakleszczyło i nie mogłem wyprostować, zerwania więzadeł, czy uszkodzenia łąkotki też się zdarzały. No i co, ćwiczę dalej. Ale podpowiem ci jedną rzecz: na usg wielu rzeczy nie zobaczą i trzeba iść na rezonans, żeby wiedzieć na czym się stoi. A co do powrotów to pytaj lekarzy, a nie na internetowym forum...



Zmieniony przez - marcinpruszcz w dniu 2020-08-03 20:23:53

Odpowiadam po latach, bo wczoraj odebrałem opis rezonansu.

Jestem w szoku, bo łąkotki są całe, a trzech ortopedów sugerowało, że przyśrodkowa jest uszkodzona. Mam za to boczne przyparcie rzepki i nieznacznie rozluźniony ACL. 9 listopada mam wizytę u ortopedy, który operuje sportowców i porozmawiam z nim o tym co mogę robić a co nie i ogarnę sobię rehabilitację. Ale taką samodzielną mobilizację rzeki już wczoraj zacząłem.

Dubel


Zmieniony przez - Biały19894 w dniu 2023-10-12 14:18:53