SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wymiana spostrzeżeń odnośnie " gorszego " żarcia

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 517

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 336 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 3934
Witam. W tym temacie nie chce o nic zapytać a po prostu wymienić się pewnym doświadczeniem które wyszło właściwie spontanicznie podczas dwu tygodniowego urlopu w górach. Otóż zawsze mówi się , że jedzenie przetworzone jest nie zdrowe a gluten jest bardzo zły a schabowy smażony na patelni jest przekleństwem. I zaciekawiła mnie jedna rzecz na która może ktoś z Was ma odpowiedź. Otóż przed urlopem w górach jadłem zdrowo . Dużo warzyw , bazowałem na węglowodanach złożonych . Odżywiałem się zdrowo ale z umiarem w sensie jadłem również pieczywo ( żytnie ) oraz czasami pozwoliłem sobie na troszkę gorszej jakości jedzenie ale w 90% trzymałem kalorie z zdrowego jedzenia . Podczas dwu tygodniowego urlopu w górach postanowiłem , że robię totalny reset od aktywności treningowej pod kątem siłowni oraz odżywiania. Codziennie jadłem bułki kajzerki -> powszechnie nazywane syfem. Piłem duże ilości nabiału w postaci jogurtów białkowych . Wpadało również codziennie dość sporo słodyczy w postaci czekolady , batonów . Przetworzone płatki na mleku , ciastka. Po prostu tyle chodziłem po górach, że czasu nie było na zdrowe gotowanie a zresztą nie chciało mi się w ogóle. Jadłem po prostu źle ale czułem się o niebo lepiej niż po powrocie do zdrowego jedzenia. Wczoraj zjadłem ~~ 2600 kcal ( lekka redukcja ) i czułem wzdęcia , gazy złe samopoczucie i być może spowodobane to jest ryżem ale dziwne aby 100g ryżu to spowodowało. Jeśli chodzi o toaletę to też wodnisty stolec a w górach pomimo tego syfu czułem się zupełnie inaczej. Więcej energii , lepsze opróżnianie oraz zero dosłownie zero problemu z jelitami. Oglądałem ostatnio na youtube pewny filmik zawodnika który startuje na scenie i on stwierdził , że ma lepsze efekty i lepiej się czuje gdy 40% jego diety to produkty gorszego sortu .
I tak zastanawiam się czy coś w tym jest bo to właśnie podczas tego nie zdrowego odżywiania powinienem gorzej się czuć aniżeli zdrowego . Nie jest to temat mający na celu pytania do Was a ogólnie wymianę spostrzeżeń.

Może po prostu jedząc zdrowo i bardziej monotonnie organizm ma tego dość a jedząc codziennie w górach co innego ale niestety nie zdrowego żarcia było mu lepiej ? Dziwne :)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17701 Napisanych postów 132148 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460637
Jak jest duża aktywność fizyczna to i trochę "gorszej jakosci pożywienia nie zaszkodzi) zerknin na to co jadł phelps gdy startował Jakby jadł "zdrowo" to by tego nie wcisnął w siebie, a musiał dostarczyć sporo enenrgi i szybko uwalnianej na treningi nie pamieetam ale chyba 5 godzin dziennie treningów.

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 115 Wiek 2 lata Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 5699
Miałem dokładnie to samo... 2 tygodnie około jadłem co "mogłem" bo nie miałem większej możliwości na 100 % czystej diety. I też zauważyłem że czuję się lepiej. Więcej energii itp. Nie zauważyłem też pogorszenia sylwetki - a nawet miałem wrażenie że jest lepiej. I też wydaje mi się to dziwne, ale przynajmniej wiem że nie tylko ja miałem taką rozkmine :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 167 Napisanych postów 280 Wiek 39 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 10662
Tak, jest tak. Nie mam pojęcia jakim prawem się to rządzi, ale czasami tak jest. Wprawdzie nie miałem szaleństwa tak długiego na dwa tygodnie, jednak są dni gdzie na wyjeździe, mimo wszystko trzymam białko wysoko, to wpada piwo, obiady z karczmy, śniadanie z wszystkim, czyli z wszystkim tym co pospolite i nie ma lipy. Może to napędzenie organizmu łatwym paliwem, przyjemność smakowa dają to połączenie, że czujemy się dobrze. Wydaje mi się, że trzeba trwać w syfie, żeby się do niego upodabniać. A takie krótkie przygody, być może nie mają czasu, na zniszczenie wcześniej wypracowanego stanu.

Umysł...duch i ciało.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 336 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 3934
Dziękuje za odpowiedzi. Czyli nie jestem sam. Serio tam w górach na urlopie jadłem syf i przyznaje bo jakieś jogurty proteinowe , kajzerki z serem , schabowe smażone na głebokim tłuszczu z panierką bo przecież nie zrobią mi w karczmie fit wersji. Zajadałem się tymi tłustymi smażonymi oscypkami z grilla ( zasmakowały ) . Codziennie jak wspomniałem słodycze w postaci ciastek , batonów i przez całe dwa tygodnie nie miałem ani jednego wzdęcia . Nie miałem ani jednego bulgotania w żołądku ani problemów z toaletą a nawet było regularnie i dobrze. Energia i samopoczucie też na plus. Nie zamierzam tutaj tak jeść ale zgadzam się akurat z tym co powiedział Mariusz Czereniewicz ( ten youtuber ) . W jednym z jego filmów padły słowa gdzie mówił , że obecnie je bardziej śmieciowo i , że wbrew pozorom o wiele lepiej się czuje . Energia , siły , samopoczucie . Ja nie zamierzam rezygnować z zdrowego odżywiania ale przykładowo dziś zjadłem :

1.) Jajecznica na maśle klarowanym na pomidorach . Do tego dobry chleb żytni i warzywa

2.) Po treningu odżywka białkowa sfd + banany

3.) Ryż brązowy + piersi z indyka + warzywa + olej lniany

4.) Jak wyżej

5.) Serek wiejski , płatki jaglane


Czyli dzień myślę , że naprawdę zdrowego jedzenia i co ? nie wiem skąd miałem wzdęcia. Może ten ryż . W każdym razie dziwi mnie to mega..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zastrzeżenia co do diet z portali

Następny temat

Polecana książka o żywieniu

WHEY premium