Szacuny
6
Napisanych postów
47
Wiek
31 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
581
Cześć, mam taki case. Ćwiczę dziewczynę, która boryka się z typowym dla kobiet problemem "grubych ud". Jej figura jest przeciętna. Drobna, szczupła, mięśnie brzucha widoczne. Na odcinku barki - łokieć przeciętny poziom tkanki tłuszczowej.
Problemem są uda. Otóż pomimo tego, że (prawie) codziennie wykonuje różne ćwiczenia aerobowe i z ciężarkami (minimum 50 minut) z ciężarkami itp.) to nie schodzi jej tkanka tłuszczowa z ud. Nie dziwiłoby mnie to gdyby schodziło jej wszystko. Natomiast tkanka tłuszczowa schodzi jej z boczków, a zostaje na pośladkach i udach. Górna część ud (boczki) redukują się.
Ważne info:
a) przyjmuje leki hormonalne - podobno nieszkodliwe i niewpływające na figurę
b) ma lekkie problemy z tarczycą
c) lubi pieczywo
d) była na deficycie kalorycznym