Dobre podejście do spalenia tkanki tluszczowej?

Witam bardzo serdecznie! Mam takie o to pytanie, dużo ćwiczyłem przez okres swojego życia (sztuki walki) ale przez 2 lata mialem siedziacy tryb życia i chce wrócić do formy.. Od ponad miesiące ćwiczę cardio tylko swojego własnego pomyslu... Mianowicie chodzi o worek bokserski, moje treningi trwaja zazwyczaj godzinę z rozgrzewka trochę więcej. Moj trening polega na 6 rundach po 3 minuty potem robię ćwiczenia aerobowe pomieszane z cwiczeniami silowymi typu wykroki, pajacyki, pompki czy tez przysiady/krzeselka do tego jakies dipy w 1 serii jest ta 3 minutowa runda i 4-5 ćwiczeń czy to dobry pomysł na spalnie tkanki tłuszczowej? Dodam iz moja dieta nie jest za specialna zjadam w sumie wszystko ale nie przekraczam 1500 kalorii zazwyczaj i jakos moj organizm sie przyzwyczail, widze tez efekty ale wole skonsultować to z kimś kto ma wieksza wiedzę na ten temat

Cześć!

W momencie gdy chcesz schudnąć na pierwszy plan wychodzi odżywianie, ponieważ gdy nie unormujesz swojego jedzenia jest wysokie prawdopodobieństwo, że nie schudniesz. Aby unormować swoje żywnie rozpocząłbym od wyliczenia ile kalorii potrzebujesz (1500 kcal może być zdecydowanie zbyt małą ilością). Do wyliczenia ilości kalorii polecam poniższy kalkulator:


Gdy już wyliczysz swoje zapotrzebowanie podziel je na makroskładniki:
Białko: 2-2,5g na każdy kilogram masy ciała (1g białka to 4kcal);
Tłuszcz: 30% całego zapotrzebowania (1g tłuszczu to 9kcal);
Węglowodany: Pozostałe kalorie do rozdysponowania (1g węglowodanów to 4kcal).

Gdy to będziesz miał już ogarnięte zachęcam do odejmowania 5-10% kalorii, raz na 7-10 dni, tak by utrzymać progres redukcji.

Natomiast w nawiązaniu do treningu, same treningi na worku to nie wszystko. Warto byłoby abyś ustrukturyzował treningi dzieląc je w jakiś sposób np:
Dzień 1: Góra + worek;
Dzień 2: Dół + worek;
Dzień 3: Kardio;
Dzień 4: Wolne.

Dobrym również pomysłem będzie zakupienie jakiegoś obciążenia do domu w postaci hantla czy kettlebella, pozwoli ono urozmaicić trening oraz trening z obciążeniem zewnętrznym pozwala na zachowanie masy mięśniowej w trakcie redukcji.

Znaczy powiem tak, wstaje codziennie o 11-12 bo pracuje zdalnie.. Dlatego nie jem śniadania gdyż często siedze do późna w nocy na obiad zazwyczaj wjeżdża jakis ryż, kasza z miesem jakieś warzywka i o 15 z kawalkiem robię trening, po treningu ide jeszcze na spacer 7-10 km.. A co do ćwiczeń to nie wiem jak ułożyć taki plan, jakie ćwiczenia po ile serii itd, hantle mam ale swojego czasu ćwiczyłem kalistenike jeszcze tego zapomniałem dodać. Po treningu jakis jogurt z platkami zazwyczaj zbozowymi/kukurydzianymi i potem kolacja tez jakieś jajko sadzone/duszona cebula z chlebem czy cos w ten desen. Chciałem pierw schudnąć żeby zaczac rzeźbic i rozbudowywac mase miesniowa. Mam okoko 10-11 kg nadwagi dlatego tez zacząłem na czymś co znam a slyszalem ze worek to dobra opcja cardio... Dziennie spalam na prawde dużo kalorii a zjadam wszystko żeby potem jakiegoś efektu jojo nie mieć. Ale pan sie zna na tym lepiej, moze mi pan pomóc w jakiś sposób ułożyć taki plan? Zakładając cwiczeniaw warunkach domowych rzecz jasna. Mam worek, hantle, poręcze do dipow, drążek do podciagania, gumy i no to chyba tyle.

Dodam jeszcze, ze aktualnie zależy mi po prostu na spalaniu tkanki tluszczowej nie na mięśniach no chyba, ze da sie to jakos pogodzic tak żeby byly efekty tej pracy. 2 razy w tygodniu robie sobie rest day na którym chodze na dlugie i dalekie spacery.

fanixx123

Znaczy powiem tak, wstaje codziennie o 11-12 bo pracuje zdalnie.. Dlatego nie jem śniadania gdyż często siedze do późna w nocy na obiad zazwyczaj wjeżdża jakis ryż, kasza z miesem jakieś warzywka i o 15 z kawalkiem robię trening, po treningu ide jeszcze na spacer 7-10 km.. A co do ćwiczeń to nie wiem jak ułożyć taki plan, jakie ćwiczenia po ile serii itd, hantle mam ale swojego czasu ćwiczyłem kalistenike jeszcze tego zapomniałem dodać. Po treningu jakis jogurt z platkami zazwyczaj zbozowymi/kukurydzianymi i potem kolacja tez jakieś jajko sadzone/duszona cebula z chlebem czy cos w ten desen. Chciałem pierw schudnąć żeby zaczac rzeźbic i rozbudowywac mase miesniowa. Mam okoko 10-11 kg nadwagi dlatego tez zacząłem na czymś co znam a slyszalem ze worek to dobra opcja cardio... Dziennie spalam na prawde dużo kalorii a zjadam wszystko żeby potem jakiegoś efektu jojo nie mieć. Ale pan sie zna na tym lepiej, moze mi pan pomóc w jakiś sposób ułożyć taki plan? Zakładając cwiczeniaw warunkach domowych rzecz jasna. Mam worek, hantle, poręcze do dipow, drążek do podciagania, gumy i no to chyba tyle.

Na górę mamy masę ćwiczeń
- pompki w różnych pozycjach,
- dipy
- podciągnięcia w różnych pozycjach

Na dół ciała podobnie mamy masę ćwiczeń:
- różne formy przysiadów,
- różne form zakroków i wykroków,
- skoki.

Na górę wystarczy połączyć wyciskanie + przyciąganie w kilku seriach. Na dół podobnie wystarczy połączyć 2 ćwiczenia na początek i będzie ok.
Warto dołożyć do tego jakieś ćwiczenia z hantlami i będzie ok plan.

Rozumiem, bardzo dziekuje za pomoc. Obliczylem swoje zapotrzebowanie więc w sumie jak chce schudnąć powinienem jeść 1962 kalorii czyli jakbym jadl Sniadanie to by mniej więcej tyle wychodziło. Czyli dobrze, ze spożywam te 1500 gora 1700 kalorii dziennie bez śniadania? Myślę tez czy nie wykupić jakiegoś profesionalnego planu, poleca pan cos i czy w ogóle sie to oplaca. Podam jeszcze swoje parametry wiek 20 lat waga 84 aktualnie i 175cm chcialbym zejść tak do 74 i zacząć bardziej sie skupiac na treningach silowych.

Nie, BMR - to Basic Metabolic Rate - ilość kalorii potrzebnych do funkcjonowania gdy się nie ruszasz w ogóle. 3384 kcal to Twoje zerowe zapotrzebowanie kaloryczne, więc najlepiej jak będziesz jadł 3000kcal na początek redukcji.
W artykule masz pełny opis terminologii.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 2020-08-10 21:16:09

Tylko, ze ja tyle to nigdy w życiu nie zjadlem xd moj max to chyba 2500 szczerze no przez 2 lata przytylem tylko jakies 13 kilo z czego 3 na oko już spalilem... Nigdy dużo nie jadłem, po prostu malo sie ruszalem przez ten okres czasu i jadlem więcej fast foodow, chipsow i różnych słodkich rzeczy. Ale tak to mówię zjadalem moze z 2000 kalori dziennie. Mam tylko jeszcze jedno pytanie... Czy oplaca sie kupować jakiś plan treningowy chociażby od sfd chciałbym zrzucić te 10 kilo w max 4 miechy... Sądzę, ze to raczej możliwe...

Polecam ważyć jedzenie i śledzić na Fitatu. Okazuje się, że jemy więcej niż się wydaje.

W sensie licząc kalorie to wychodzi, ze dziennie zjadam max 2000 nawet jak w mac donaldzie bywalem to dziennie nie byłem w stanie zjeść więcej niż te 2500 kalorii. Ale szczerze nie liczę bo to trochę głupie według mnie... Popadnie w takie skrajności ze jednego dnia sie zje np 1800 a drugiego 2100 i obwinianie sie za to jest bez sensu. A ludzie często maja takie ,,odpaly" Uklada pan może plany treningowe platnie? Jeśli tak to ile by mnie to kosztowalo u pana i co by wchodzilo w skład tej kwoty. Nie wątpliwie ma pan duże doświadczenie w tym zakresie.

fanixx123

W sensie licząc kalorie to wychodzi, ze dziennie zjadam max 2000 nawet jak w mac donaldzie bywalem to dziennie nie byłem w stanie zjeść więcej niż te 2500 kalorii. Ale szczerze nie liczę bo to trochę głupie według mnie... Popadnie w takie skrajności ze jednego dnia sie zje np 1800 a drugiego 2100 i obwinianie sie za to jest bez sensu. A ludzie często maja takie ,,odpaly" Uklada pan może plany treningowe platnie? Jeśli tak to ile by mnie to kosztowalo u pana i co by wchodzilo w skład tej kwoty. Nie wątpliwie ma pan duże doświadczenie w tym zakresie.

Niestety liczenie kalorii to pierwszy krok do nauki jak szacować energetyczność pożywienia, by później nie musieć tego robić. Tu nie chodzi o szukanie winy, tylko bycie systematycznym, bo w to jest klucz do sukcesu.

Znaczy tak, ja rozumiem bo robiłem tak ale napisalem po prostu, ze sa ludzie którzy popadaja w skrajności. Nawety gdy dana osoba zje te 300 kalorii w cyklu 100 dniowym i trzymala sie tych dajmy na to 1800 to i tak nie będzie różnicy. Tak samo jak np ktos bt jadl sobie ciasteczko dziennie tez mu to nie zaszkodzi. Wazne żeby po prostu nie przekraczać tych kalorii ale raz na jakis czas mozna a nawet trzeba.