Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-08-18 14:56:32
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Ilość wyświetleń tematu: 1863
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
nightingalNie są to ekstrema. Jeśli kobiety ćwiczą tylko na poziomej ławie lub co gorsza właśnie na skosie ujemnym z konkretnym obciążeniem to to jest normalne zjawisko. Nie wynika z błędnej techniki. Klatka rozbudowuje się wtedy po swoim zewnętrznym obrzeżu - a środek, część przyobojczykowa i wewnętrzna są niedotrenowane i przez to zdecydowanie mniejsze. Dlatego jak komuś zależy żeby wizualnie coś poprawić to drogą do tego jest odpowiednie zaangażowanie górnej i środkowej części klatki piersiowej - skos dodatni 20-30 stopni, linki, ale z dołu a nie z góry, rozpiętki na podobnym skosie co wyciskanie, power fly, ćwiczenia asymetryczne jednorącz.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-08-18 14:56:32
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
nightingalTemat jest o poprawie wizualnej biustu i na tym się skupiamy - a nie na ogólnych zasadach trenowania klatki piersiowej. A żeby coś poprawić to warto się skupić na tym o czym napisałem a nie robić standardowy trening.
Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-08-18 15:06:32
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
nightingalOd pierwszego posta nie możesz się zdecydować co szkodzi czy intensywność, czy technika czy same ćwiczenia. Przytaczasz sytuacje, która może się zdarzyć w przypadku ekstremalnym, dziewczynom, które nie są na cyklu i nie wyciskają stówki na klatę co dwa dni. I są przerażone na sama myśl o fizycznych zmianach, jakie może przynieść trening. Zupełnie nie bierzesz pod uwagę tego i nie zaznaczasz, że mięśnie klatki piersiowej męskiej rozrastają się w o wiele szybszym tempie niż damskie (przez receptory androgenowe). Ja jestem kobietą, posiadam niemały biust, trenuje od 1,5 roku i pisze z doświadczenia. Piszę o tym co działa i po czym widzę efekty. To z tego co zauważyłam dział SFD LADIES. Nikt nie doradzi kobiecie lepiej jak druga kobieta w tej kwestii. Bo to my mamy biusty i problemy z nimi związane, a Ty nie masz. Chyba, że masz ginekomastię, nie wiem, nie wnikam. Nie ja bije pianę tylko Ty z pozycji męskiego eksperta usilnie starasz się wmówić mi, że nie wiem o czym piszę. Zachowujesz się jak taki jeden trener z mojej siłowni, któremu dziewczyny tylko kiwają głowa „tak proszę pana, ma pan racje proszę pana” co niezmiernie łechce jego ego, a jego trening to 10% merytoryki a 90 % to „chodź poasekuruje Cię przy przysiadach”. EOT A wracając do tematu KOBIETY, polecam obserwować np na YT kanały trenerek np Hanny Oberg - bardzo często poruszają też te palące kwestie.Po prostu nie lubię jak ktoś wprowadza inne osoby w błąd - a Ty to robisz. Nie wiem czy świadomie czy nie, ale to robisz. W dodatku wygląda na to że jesteś jedną z tych osób, która nawet jak nie ma racji to lubi dalej bić pianę.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły