Jestem po redukcji. 24 lata, 171cm, 78kg (z 90kg), bez michy, sporo stresu, jeszcze wiecej cwiczen - jakies 2-3 miesiace.
Nie jestem zadowolony, spadlo sporo tluszczu, ale jakis czas temu mialem duze problemy z jedzeniem, teraz jem znaczaco mniej. Od ok.2 tygodni nie cwicze, jem co chce, nie zwracam uwagi.
Przemyslalem sobie sprawe i chce zaczac od nowa, powoli, regularnie, tak bardziej, by treningi i odzywianie staly sie nawykiem, nie interesuja mnie szybkie efekty. Od poniedzialku chce rozpoczac trening Armstronga na podciaganie + 3x trening biegowy - wyrobic sobie baze pod pozniejsze treningi FBW - kiepsko sie podciagam i biegam. Dojde do 15 powtorzen nachw./ 6-10km rozsadnym tempem, to zaczne FBW.
Pobralem appke Fitatu i chce z niej korzystac, ale nie wiem za bardzo jak sobie ja skonfigurowac. Zaufac tym ramom kcal / makro, ktore ona mi wyznacza czy wklepac jakies swoje?
*Chce zjechac jeszcze kilka kg, ale powoli - tak do ok.70kg - nastepnie bede probowal masowac na FBW.
Przykladowo, na moje parametry appka pokazuje mi: 2392kcal, 120g B, 80g T, 299g WW /// gdzie wczoraj udalo mi sie zrobic 2161kcal, 129.4 B, 67.7 T, 284 WW - Czy takie oscylacje sa w granicach rozsadku? Przyniosa efekt?
Dzieki z gory, pozdrawiam!