Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
19
Witam. Otóż ostatnio zainteresował mnie temat zerowego bilansu kalorycznego. Jako że jestem dopiero początkująca, chciałam się dopytać, czy jest sens bycia na zerze ? Będą jakieś efekty przy ćwiczeniach siłowych ? Ogólnie mam sylwetkę podobną do skinny fat. Zapewne podczas odchudzania i zbyt dużej ilości interwałów spaliłam mięśnie i nabawiłam się prawdopodobnie sylwetki "skinny fat". Tak więc nie chciałabym chudnąć z wagi, ale z obwodów. Mogą to być wolne efekty, zależy mi na braku wzrostu tkanki tłuszczowej. Jeśli chodzi o dietę, odżywiam się zdrowo.
W talii - 63 cm
Pod pępkiem - 77 cm
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
9050
Napisanych postów
82723
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699674
Jeżeli pomimo prawidłowej masy ciała występuje podwyższony poziom tkanki tłuszczowej i zarazem zbyt niski poziom tkanki mięśniowej. W takim wypadku oczywiście nie należy się dalej odchudzać, zwłaszcza przy zastosowaniu ekstremalnie niskokalorycznych diet, bo problem będzie się pogłębiał. Priorytetem winno być zwiększenie ilości tkanki mięśniowej, a celem dodatkowym zmniejszenie zatłuszczenia sylwetki. Mysle , ze balansowanie na granicy zerowego bilansu kalorycznego powinno tutaj się sprawdzić . Oczywiście należy obserwować sylwetki i w razie potrzeby wprowadzać zmiany .
Szacuny
978
Napisanych postów
11361
Wiek
5 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
191504
witaj, PRawda jest taka że ciężko spalić mięśnie co byś nie robiła, z doprowadzeniem do skinny fat to najpewniej wyredukowałaś trochę i pokazała się sylwetką jaką masz. Radził bym więcej jeść i 0 kaloryczne i dużo się ruszać, jak chcesz możesz nam tutaj wrzucić dietę byśmy ocenili. Pozdrawiam
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
możesz jak najbadziej spróbować zrobić "rekompozycję" na bilansie ok. zera, możesz spróbować też strategii np. jeżeli średnio masz 2200kcal dziennie to w dzień treningowy jeść 2400kcal, a w dzień bez treningu 2000kcal (liczby przypadkowe), ale w taki sposób, że bilans tygodniowy zamykać na zerze. Do poprawy stosunku mięśni do tłuszczu niezbędny jest też trening siłowy z dodatkowym obciążeniem