Plan treningowy do oceny

Siemka doradzi mi ktoś i powie czy ten plan który sam ułożyłem ma sens? Dodam że robię go juz 2 miechy (wiem że to krótko ale widzę efekty). Z góry przepraszam za nazewnictwo ponieważ nie znam niektórych poprawnych nazw ćwiczeń ale postaram sie dobrze wyjasnić.
Rozgrzewka standardowo rozciąganie itp
1. Rozpiętki 5 serii po 7 powtórzeń
2. Podciąganie na drążku pod chwytem z hantlem 7 kg przyczepioną do pasa 3 serie po 5 razy.
3. Pompki z rękami na krzesłach wraz z nogami. 3 serie po 10
4. Pompki klasyczne z plecakiem 7 kg 3 serie po 10
5. Pompki diamentowe z plecakiem 7 kg 3 serie po 10
6. Pompki z nogami na krześle 3 serie po 10
7. Pompki diamentowe 3 serie po 10
8. Pompki z wybiciem 3 serie po 10
9. Archery 2 serie po 6 powtórzeń
10. Uginanie hantli między nogami 5 serii po 5 powtórzeń
11. Nie wiem jak to się nazywa, ale wygląda to tak. Stoję prosto z dwoma hantlami w ręce i podnoszę prawą hantle do lewej części klatki i lewą do prawej na zmianę 3 serie po 10 powtórzeń na każdą rękę czyli 20 powtórzeń na jedną serię.
12. Uginanie hantli Młotkowo stojąc 5 serii po 5 na każdą rękę czyli 10 powtórzeń na serie.
13. Uginanie sztangi stojąc 5 serii po 5 powtórzeń
14. Wyciskanie żołnierskie 5 razy po 5 powtórzeń
15. Na koniec pajacyki 1 min
Nie podaję obciążeń jakich używam bo moim zdaniem mija się to z celem ponieważ każdy dobiera ciężar do własnych możliwości. Dodam że do tego robię trening brzucha ale tego nie będę rozpisywał bo wszystkie treningi biorę od Chrisa Herii z yt i brzuch przy nich fajnie pracuje. Trening wygląda tak:
pon -Trening całej góry
wt - Brzuch
sr - Przerwa
cz - Trening całej góry
pi - Brzuch
so - Przerwa
nie - Trening całej góry
Diete trzymam za pomocą apki fitatu i zrobiłem sobie na 2,5k kcal (170g białka, węgle 350g, tłuszcz 40g), wcześniej bylem na redukcji bo chciałem spalić tłuszcz. Nie byłem gruby ani chudy zawsze warzyłem 76-77 kg teraz aktualnie 73 przy 181 cm, 19 lat. Dodam że nie zależy mi na sile i pobijaniu swoich rekordów siłowych, interesuje mnie po prostu zdrowa wyrzeźbiona sylwetka. Wszystkie treningi wykonuje w domu. Biorę białko, kreatyne i cytruline. Systematycznie ćwiczę od 4 miesięcy (wiem że to nawet nie zalicza się pod osobę początkującą). Jeśli chodzi o jakieś wyniki siłowe to miałem tylko okazję wyciskać i moj rekord to 75kg tylko to było pół roku temu przed regularnym ćwiczeniem więc wydaje mi się ze wziął bym więcej. Pozdrawiam.

Ale ,że Ty to wszystko robisz na jednym treningu to kilkanaście ćwiczeń?

Już pomijam, że robisz praktycznie połowę treningu same pompki, ale ten trening jest niekompletny, gdzie masz ćwiczenia na grzbiet, gdzie masz ćwiczenia na nogi.

Jak dla mnie bardzo słaby plan treningowy. Przede wszystkim trzeba zmniejszyć ilość ćwiczeń w tym planie, po drugie trzeba uzupełnić plan o pozostałe partie treningowe i wówczas można coś myśleć bardziej o tym treningu.
Bo na chwilę obecną trening jest słaby i do poprawy.

Robię od 2 miesiecy. Wiem że możecie pomysleć że to robie na odp****** a technika kwiczy, ale technikę mam dobrą. Nóg nie robię ponieważ mam problemy ze stawem skokowy i kolanem. A to że jest więcej ćwiczeń z masą ciała to był to zabieg celowy.

Prosiłbym też o uzasadnienie bo podejrzewam że to jest za dużo ćwiczeń jak na jeden trening. Tylko nie wiem czy jest sens rezygnować z niektórych ćwiczeń bo po pompkach mam jeszcze siłę na pozostałe a dopiero przy żołnierskich czuje duże zmęczenie.

Wiesz tutaj nie ma Cię co przekonywać na siłę, że ćwiczeń jest za dużo.
Ja generalnie nie lubię i nie polecam zbyt rozbudowanych planów i nie widzę zastosowania 6 rodzajów pompek w jednym planie treningowym, ale i tak zrobisz jak uważasz.

Nie chodzi o to, że się obijasz ma treningach tylko trzeba te bodźce treningowe sobie odpowiednio dozować.
Nie zawsze więcej znaczy lepiej. A dodatkowo można stosować jakieś formy progresji dla ćwiczeń jeśli wchodzą za łatwo i nie stanowią większego wyzwania to trzeba je utrudnić.