Szacuny
2
Napisanych postów
75
Wiek
32 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
673
Witam
Trenuje sporty walki. Tydzień temu na sparingu gość mnie złapał mocno za szyje i powalił na glebę. Coś tam mi aż strzeliło w karku. Potem walczyłem z gościem 25kg wiekszym od siebie i też nadwyrężył mi kark.
Od tamtej pory gdy unoszę głowę do góry to czuje przeszywający ból. Głowę mogę skręcać na boki bez problemu, jak dotykam podbródkiem do klatki to też daje radę ale jak do góry to czuje jakby kręgi sie ze sobą stykały albo zachaczały o nerw.
Czekam już 6 dzień ale nadal boli i musze uważać żeby gwałtownie nie podnieść głowy. Minie samo czy muszę się udać do przychodni?
Szacuny
12023
Napisanych postów
160375
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234190
Witaj!
Skoro czekasz juz 6 dzien i nic sie nie poprawia to znak, ze koniecznie musisz udac sie do specjalisty, aby wykonac obrazowanie w miejscu urazu.
Z odcinkiem szyjnym nie ma zartow. Niestety jego budowa jest na tyle delikatna, ze nie tylko moglo dojsc do uszkodzenia krazkow miedzykregowych, ale również do uszkodzenia stawów miedzykregowych lub do zlaman w obrebie luków kręgów.
tym bardziej, ze sam widzisz, ze mechanizm uszkodzenia szyi byl dosc wyrazny i nagly, a wiec mamy bezposrendia przyczyne dlaczego boli i mozna jedynie zgadywac jakie suzkodzenia powstaly w obrebie szyi. Zdecydowanie powinienes udac sie do przychodni i po skierowanie do ortopedy, ktory pokieruje dalszym badaniem.
Konieczne zapewne bedzie wykonanie rezonansu magnetycznego, aby dokladnie oreslic co sie stalo, jakie struktury zostaly uszkodzone i jakie kroki dalszego leczenia podjac. Na chwile obecną na pewno unikaj dalszej aktywnosci jak i gwaltownych ruchów głowy.
Szacuny
12023
Napisanych postów
160375
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234190
moze byc to cos powaznego, a moze byc to jedynie niewielki uraz, jednak samo umiejcowienie sprawia, ze powinnismy zajac sie tym na powaznie. moj z ajomy karateka mial kiedys skrecone kregi szyjne, na szczescie o wlos od urazu nerow i dzieki szybkiej reakcji ze strony lekarza wszystko zakonczylo sie pomyslnie, wiec nie ma co ryzykowac :)