rok 2013 na wadze 104 kg, wzrost 185 cm, lat 19... zawsze byłem mocno nabitym tłuściochem… łódka się topi... powiedziałem sobie dość… (tutaj nie widać do końca tego rozmiaru...)
rozpoczęcie odchudzania we wrześniu 2013 roku. Bez konkretnej diety (bez liczenia kalorii, ale micha czysta, zero słodyczy, kebabów, chipsów... dużo warzyw, mięso i pełnowartościowe posiłki), duża aktywność fizyczna (spacery, rower, basen, ćwiczenia siłowe)
koniec roku 2014 roku - 74 kg, ciągłe uprawianie sportu (rower, basen, motocross, sporadycznie siłownia)
utrzymanie wagi na poziomie 74-78 kg przez dobre 3 lata, uprawianie sportu (rower, basen, motocross)
rok 2018 to waga na poziomie 80/85 kg, coraz mniej ruchu, częściej śmieciowe żarcie,
rok 2019 - idę w górę do 90 kg... często żarcie typu burger, lody, słodycze, jedzenie ponad miarę, mało ruchu
2020 rok do teraz to zapuszczenie się do 96 kg…
Gdy zobaczyłem ostatnio zdjęcia z tamtych lat, (do 80 kg) to się rozpłakałem, bo obiecałem sobie nigdy już nie ujrzeć grubasa... stało się jednak inaczej.
Chcę podejść teraz do tematu na nowo i w pełni profesjonalnie, mówię sobie dość. W planach najpierw podstawowe badania, następnie dieta i plan treningowy. Moim celem jest powrót do wagi około 75 kg i dobicie do 80 kg czystej masy, relatywnie dobrze wyglądającej sylwetki plażowej / wysportowanej / dobry brzuch, klata i nogi.
Proszę o porady, jak się do wszystkiego zabrać, czy dobrym tokiem myślę? Najpierw redukcja porządna?
Zmieniony przez - paragon94 w dniu 2020-08-29 21:23:02
Zmieniony przez - paragon94 w dniu 2020-08-29 21:23:21