Czucie miesni po treningu

Czołem!
Po 2 latach wróciłem do trenowania, jednak wcześniej moj trening oparty byl głównie o ćwiczenia wokół dwuboju, wiec jeśli chodzi typowo o siłownię to dopiero się edukuje.
Ponieważ całkiem się zapuscilem przez te 2 lata na początek wystartowałem z planem fbw, 3 razy w tygodniu - tak na rozruch przez pierwsze 5 tygodni. Obecnie podzieliłem poszczególne dni na konkretne partie - każdy dzień jedna duza partia i jedna mała. Na każdą z nich wykonuje łącznie po 12 serii ćwiczeń. O ile duże partie mięśniowe wyraźnie czuje do 3 dni po treningu, to malych albo w ogóle  albo ledwo co. I tu moje pytanie, czy oznacza to za mala objętość, ciężar lub cokolwiek innego? Czy może po prostu się nie przejmować, bo to nic nadzwyczajnego.

Z góry dzięki za pomoc

Wiele osób zastanawia się jakie powinny być nasze odczucia po dobrze wykonanym treningu. Jedni uważają, że jak nie drugi dzień po treningu nie mogą się ruszać lub czują mocny ból mięśniowy to znaczy, że dobrze wykonali trening.
To wszystko zależy przede wszystkim od naszego zaawansowania i znajomości własnego organizmu.

Jeśli początkujący ma za sobą pierwsze treningi na siłowni i mówi, że cały czas chodzi obolały i wszystkie mięśnie bolą po treningu może to oznaczać, że był w bardzo słabej kondycji fizycznej zanim zaczął trenować, źle dobrał parametry treningowe jak ilość serii czy ciężar jakiego używa na siłowni. Po prostu przecenił swoje możliwości, ewentualnie źle się odżywia i jego ciało źle się regeneruje.

Z doświadczeniem poznajemy siebie lepiej i wiemy jak reagujemy na trening. Które partie treningowe regenerują się szybciej, które wolniej, jak zareagujemy na zwiększenie objętości czy intensywności treningu.
Musimy też analizować odczucia po treningu w nawiązaniu do diety, ilości snu, natężenia stresu itp.

Często lekka obolałość mięśniowa po treningu daje nam satysfakcję, że wykonaliśmy dobrze trening. Ważne żebyśmy nie dopuszczali do dużej obolałości mięśniowej, która utrudnia nam poruszanie, a skuteczność naszego treningu oceniajmy po naszych postępach.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2020-11-24 13:33:32

nie każdą grupę mięśniową musisz odczówać, jak uwazasz że trening jest ok, technika też to po prostu się lepioej te grupy mogą regenerować.

Jeśli chodzi ci o tzw "Domsy", mylące przez wielu ludzi z zakwasami, to nie masz się czym przejmować bo nie są one wyznacznikiem dobrego treningu.


Zmieniony przez - Renobof w dniu 2020-10-13 22:17:44

Domsy czyli zespół opóźnionego bólu mięśniowego ( potocznie blednie nazywane zakwasami) nie sa żadnym wyznacznikiem niczego i nie świadczą o tym czy trening był dobrze zrobiony czy nie ,kazda partia inaczej reaguj i każdy z nas jest inny .

Ja wam powiem, że już od dawna, zamiast Domsów po treningu, nawet nóg i pleców, odczuwam takie "czucie" i "naprężenie mięśnia", który trenował. Dodam, że trenuję regularnie od lat, raz ciężej raz lżej i tez mnie to zaczęło zastanawiać :) I pytanie ode mnie, bo nie jestem do końca pewny: Czy większe domsy, przełożą się na skuteczny wzrost mięśnia, uwzględniając, że w ciągu kolejnych dni będzie minimalnie "używany"? Oczywiście z zachowaniem odpowiedniego bilansu kcal- i kolejne pytanie- Jeśli tak, to zwiększać kcal+białko czy tylko to drugie :)



Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2020-10-14 16:48:55