Intermitent Fasting a dieta optymalna a dieta ketogenna

Witam. Stosuję intermittent fasting w okienku żywieniowym 18-21. Z mojego naturalnego sposobu odżywiania jaki sobie ułożyłem, na dobę spożywam średnio 30-40 gram węglowodanów. Jest to na tyle mało, że pojawiają mi się już ketony w moczu ale sam stan ketozy mnie nie interesuje, ponieważ raz na jakiś czas zjem jednak jakiś syf, wypiję kilka piwek z kumplami, zjem pizzę itp. No i tu pojawia się moje pytanie czy mogę sobie tak żyć? Czy jednak powinienem dobić te węgle do przynajmniej tych 50-70 gram według proporcji diety Jana Kwaśniewskiego, żeby nie pojawiały mi się ciała ketonowe w moczu? Czy w ten sposób cały czas rozpoczynam adaptację do ketozy a cheat day'em zaburzam te procesy i taki mętlik może być niebezpieczny dla organizmu?

Cześć!

Ketony w moczu są objawem początkowego stadium adaptacji do ketozy. Organizm wydala ketony, których nie wykorzystał, jednak wraz z upływem czasu, ketonów we krwi będzie coraz mniej lub znikną całkowicie. Sam post doprowadza stan do ketozy, ze względu na fakt uruchomienia mechanizmów pozyskujących energię z tkanki tłuszczowej, a ketony są metabolitami pochodzenia od tłuszczowego (organizm zamienia komórki tłuszczowe na ketony by móc je wykorzystać jako źródło energii). Podbicie węglowodanów do 70g może nic nie zmienić, ponieważ możesz dalej być w ketozie, ten stan nie jest sztywno uwarunkowany ilością 50g węglowodanów. Kolejna rzecz związana z ketozą jest taka, że permanentny stan ketozy jest niezalecany, wyjątkami są stany medyczne jak padaczka nie reagująca na leki, najlepsze wyjście to cykliczne wchodzenie w ketozę, która samoistnie robisz i nie ma w tym nic złego. Zatem nie masz się o co martwić.

Zachęcam również do zerknięcia na poniższy artykuł:
https://www.sfd.pl/art/Dietetyka_i_zdrowe_odżywianie/Ketoza__jak_działa,_jak_na_nią_przejść_i_jak_trenować_-a497.html




Zmieniony przez - FighterX w dniu 2020-12-02 07:15:57

Raz na jaki czas wpada ten syf ?

jeżeli nie zauważyłeś u siebie żadnych objawów które mogłyby Cię martwić to możesz działać w taki sposób, zresztą wszystko Fighter opisał już szczegółowo

artbody93 a z 2 razy w miesiącu, oczywiście zaliczam tu też tradycyjny polski obiadek u babuni, który jest pełen węglowodanów. Piwo natomiast piję co tydzień, co dwa bo po prostu lubię.

Co do tych 50-70 gramów węgli to tyle mniej więcej wychodzi do mojej wagi proporcja diety optymalnej 3,5-2,5:1:0,5-0,8 T-B-W Jana Kwaśniewskiego, który mówił, żeby nie doprowadzać do powstawania ciał ketonowych. Czyli reasumując jeżeli w moim moczu regularnie będą pojawiać się ciała ketonowe (adaptacja do ketozy mnie nie interesuje) nie muszę się tym przejmować. Spoko bardzo dziękuję wszystkim.

Dla ciekawostki powiem wam jeszcze, że kiedyś robiłem sobie badanie moczu na kreatyninę i przy okazji wykryli mi obecność +++ ciał ketonowych. Pani Doktor, znajoma mojej mamy nastraszyła ją przez telefon, że co ja ze sobą robię, mam bardzo zakwaszony organizm, grozi mi śpiączka itp a ja się świetnie czułem no masakra oni naprawdę nic nie wiedzą chyba na te tematy i nie aktualizują swojej wiedzy. Przecież kwasica ketonowa a stan ketozy czy jak w moim przypadku obecność ketonów przez akurat zbyt mały podaż węgli to dwie inne planety.

Pozdrawiam






Zmieniony przez - matis203 w dniu 2020-12-02 16:16:16