...
Napisał(a)
Siema.Czy jak co dwa trzy dni robię sobie mały cheat day a kolejne dni trzymam miche to normalne ze nie tyje? Bo dziwi mnie to że po takim wpierdzielaniu dwa razy w tygodniu waga stoi w miejscu. Czy to normalne czy może waga zepsuta czy coś?
...
Napisał(a)
Cześć!
Odpowiedź będzie jak zawsze to zależy. Musisz wziąć pod uwagę, że każdy z nas ma inne predyspozycje i to co na jednego może zadziałać na innego nie zadziała.
Pierwszą kwestią na którą należy spojrzejak duże są te cheatmeal'e - czy to jest jeden posiłek pod korek, czy to pół dnia jedzenia syfu.
Kolejna kwestia to reszta diety - jak ona wygląda? Może być tak, że spożywasz mało kalorii i te cheatmeal'e dopełniają energetycznie Twoją dietę powodując, że nie tyjesz.
Przy czym musisz też pamiętać, że organizm lubi reagować z opóźnieniem i to że teraz nie przytyłeś nie znaczy, że wkrótce nie przytyjesz. Zatem lepiej pozostać przy jednym cheatmeal'u.
Odpowiedź będzie jak zawsze to zależy. Musisz wziąć pod uwagę, że każdy z nas ma inne predyspozycje i to co na jednego może zadziałać na innego nie zadziała.
Pierwszą kwestią na którą należy spojrzejak duże są te cheatmeal'e - czy to jest jeden posiłek pod korek, czy to pół dnia jedzenia syfu.
Kolejna kwestia to reszta diety - jak ona wygląda? Może być tak, że spożywasz mało kalorii i te cheatmeal'e dopełniają energetycznie Twoją dietę powodując, że nie tyjesz.
Przy czym musisz też pamiętać, że organizm lubi reagować z opóźnieniem i to że teraz nie przytyłeś nie znaczy, że wkrótce nie przytyjesz. Zatem lepiej pozostać przy jednym cheatmeal'u.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Może zepsuta . Dwa razy w tygodniu obżeranie się „ pod korek „ to głupota . Może zmierz obwód w pasie Kompozycja sylwetki zmienia się optycznie, co możliwe jest do uchwycenia przed lustrem, czy też za pomocą miary (obwód talii się zwiększa bez zmian na wadze), ale wielu osobom niestety zupełnie to umyka. W efekcie pojawia się frustracja, a wiele osób zaczyna wprowadzać drastyczne i nierozsądne rozwiązania tak jak Twoje .O ile cheat day robimy raz na tydzień / dwa tygodnie to dwa razy w tygodniu będzie zdecydowanie za dużo .
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
W takiej sytuacji nie trzymasz się zaleceń żywieniowych, więc nie kontrolujesz swojej diety. Może być więc różnie.
Poza tym, masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. Istotne są obwody ciała mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane, a nie kilogramy. Polecam zmienić podejście i dokładniej analizować postępy treningowe.
Jeżeli obwody nie będą szły w górę, to odpowiedź jest prosta. Kalorie w diecie są na zbyt niskim poziomie. Ciężko jednak ustosunkować się do tego nie wiedząc jak wygląda dieta.
Poza tym, masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. Istotne są obwody ciała mierzone co jeden, dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane, a nie kilogramy. Polecam zmienić podejście i dokładniej analizować postępy treningowe.
Jeżeli obwody nie będą szły w górę, to odpowiedź jest prosta. Kalorie w diecie są na zbyt niskim poziomie. Ciężko jednak ustosunkować się do tego nie wiedząc jak wygląda dieta.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Robienie cheata 3x tyg to bardzo zly pomysł więc licz się z tym ze jakie podejście takie efekty , albo w pozostałe dni masz bardzo niskie kcal i suma tygodniowa finalnie nie tworzy nadwyżki albo masz zepsutą wagę albo to kwestia czasu jak wystrzelisz z wagą i obwodami . Pamiętaj że kalorie kaloriami ale dochodzi jeszcze kwestia zdrowia uzalezniona od źródeł pożywienia
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
zależy jak wygląda jedzenie w pozostałe dni, bo może jesz tak niskie kcal, że tym cheatem wyrównujesz do zera, ale to nie za madre podejście jeść praktycznie 4/3 zdrowo/nie zdrowo
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Założę się że w inne dni jesz mało wartościowego jedzenia, jedynie jak robisz te cheat day to jesz ile wlezie. Moja rada- nie patrz tak często na wagę i nie kontroluj obsesyjnie wagi bo zwariujesz i będziesz się denerwował że waga nie idzie, a to nie znaczy że obwody nie idą w górę. Jak chłopaki wyżej napisali, mierz obwody co jakiś czas i rób zdjęcia albo coś.
...
Napisał(a)
Tak naprawdę ciężko cokolwiek innego napisać nie wiedząc jak dokładnie wygląda Twoja dieta i aktywność fizyczna oraz zmiany obwodów ciała na przestrzeni tygodni z pomiaru na pomiar.
Pierwszym krokiem, który warto podjąć jest dokładne wypełnienie formularza ankiety działu, który znajdziesz w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html
Kilka przykładowych dni diety wrzuć również zgodnie z opisem w regulaminie działu.
Pierwszym krokiem, który warto podjąć jest dokładne wypełnienie formularza ankiety działu, który znajdziesz w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html
Kilka przykładowych dni diety wrzuć również zgodnie z opisem w regulaminie działu.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
gdy ja zrobię cheat day to jest mi baaaardzo trudno wrócić - najgorsze są słodycze :(
...
Napisał(a)
Niestety każdy z nas jest inny i inaczej jego psychika reaguje na różnego rodzaju "pokusy". Jeżeli ktoś nie ma mentalności sportowca, to bez wątpienia dużo trudniej będzie mu uzyskać efekty kształtowania sylwetki. Silna wola zdecydowanie jest podstawą w tym "sporcie", czy nawet w hobbystycznym podejściu do zdrowia i kształtowania sylwetki. Skoro powrót do zdrowych zasad diety zbilansowanej jest dla Ciebie tak trudny, to może nie warto w takiej sytuacji wprowadzać oszukanych dni/posiłków i problem rozwiązany.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
jaggawyciskagdy ja zrobię cheat day to jest mi baaaardzo trudno wrócić - najgorsze są słodycze :(
Nie lepiej jeść słodycze częściej ale w mniejszych ilościach? Powiedzmy co 1-2 dni jakiś baton, jedno ciasteczko, cukierek czy cokolwiek, niż raz na tydzień wpieprzać 5 kilo słodyczy, a potem znów cały tydzień jest same zdrowe produkty?
Polecane artykuły