to, że nie da się przerobić tłuszczu na mięśnie jest jasne, ale jeżeli ktoś chce zgubić tłuszcz i zwiększyć masę mięśniową to najpierw redukcja potem dopiero robienie masy. Natomiast czy jest możliwość przy pomocy diety, ćwiczeń itd. np. (proporcje wyssane z palca ale chcę nakreślić o co mi chodzi) spalić ze 100g tłuszczu nadbudować to masą mięśniowa i tak w kółko, chodzi mi o to, że ciężko mi przybierać na wadze w końcu udało mi się dobić do upragnionych 85kg i teraz nie bardzo chciałbym redukować np zbijać wagę o 7-10kg bo najzwyczajniej w świecie obawiam się, że znowu będzie mi trudno dobić do tych 85kg.
Mam 181cm wzrostu według kalkulatorów na necie (obwód pasa itp) wychodzi mi ~20% tkanki tłuszczowej, generalnie źle z sylwetką nie jest ale brzuch trochę wystaje boczki tez są. Od razu powiem, że nie układałem sobie żadnej diety (jem natomiast bardzo zdrowo, ryby, warzywa, owoce pełno posiłków pieczonych bądź robionych na parze, orzechy itd.) Planu stricte rozpisanego też nie mam ale w skrócie 2x w tygodniu ćwiczenia z trójboju/dwuboju 1x w domu podciągania, pompki, krzesełka na brzuch itp.