mcwojtek
Czy Wam też się chce strasznie długo spać jak trenujecie FBW? U mnie to jakaś masakra i coś jest nie tak z planem albo brakuje mi czegoś w diecie ale po kolei:
Wróciłem do ćwiczenia po wielu latach i robię od ponad miesiąca FBW co drugi dzień albo nogi i brzuch robię w „dzień odpoczynku” jak nie mam czasu/siły/werwy do zrobienia całości FBW na jednej sesji treningowej (w takim wypadku po prostu nie ma dnia przerwy i najczęściej nogi i brzuch przekładam). Problem jest taki, że miałem się dotleniać i w pracy miało być lepiej i ogólnie więcej energii a rezultat jest taki:
- dawniej spałem 6-7h (przynajmniej się starałem dążyć do 6h bo więcej czasu na czytanie itp. ale częściej wychodziło 7h) a teraz nawet po 9h snu nie mogę się zwlec z łóżka i wstaję wręcz na siłę jak mnie dzieci budzą - czasem to trwa ponad 10 minut (ciśnienie mam też niskie 105/70 ale dawniej dużo wyższego nie miałem a wstawałem spokojnie)
- od ok tygodnia ogólnie bym się tylko kładł a dzięki dotlenieniu miało być więcej energii też na pomaganie z dziećmi, sprzątanie itp. doszło do tego, że 2 drzemki w ciągu dnia zrobiłem a nigdy tego nie potrzebowałem
- niektóre dni w ostatnim tygodniu wyglądały tak, że musiałem wypić naprawdę mocną kawę (ew 2-3), żeby mi się chciało coś poprogramować a dawniej wręcz się nie mogłem doczekać, żeby zacząć pracę
Nie miałem nigdy depresji sezonowej ani zwykłej (i ogólnie żadnych chorób psychicznych czy dołków), więc połączyłem to z ćwiczeniami, mimo że mg i cynku zajadam aż za dużo (dodatkowo pamiętam, że na studiach się fajnie czułem po ćwiczeniu ale mam już prawie 40 lat i bandzioch, więc może trudniej się regenerować). Możliwe, że się np. przetrenowuję? Dodam tylko, że nie ma diety specjalnej ani białka itp. Tylko ZMB z suplementacji. Drugą i trzecią serię na daną grupę mięśniową staram się robić do upadku mięśniowego (poza nogami) - wyczytałem że to jest błędem przy FBW i stąd pomysł, że to może być przetrenowanie. Mam niektóre objawy ale tętno spoczynkowe mam niskie, więc to chyba nie to - z takich wyszukanych na necie objawów przetrenowania:
- odczucie zmęczenia, wyczerpanie – jest ponad tydzień
- bóle i zawroty głowy (w tym tzw. mroczki) - brak
- niechęć do treningu – czasem ale nie aż taka, żebym olał trening, najczęściej wręcz odwrotnie: żeby się lepiej poczuć jak trzecia kawa nie pomaga a już południe to robię przerwę i trening z dodatkowymi seriami, żeby się dotlenić, przez co tygodniowo wyjdzie często więcej niż 9 serii na partię (robię 3 serie w FBW co drugi dzień + ew dodatkowe jak mam wenę)
- słabe samopoczucie – jest ponad tydzień ale pierwsze dwa-trzy tygodnie czułem się super a też ćwiczyłem do upadku mięśniowego każdą partię (poza nogami)
- bóle mięśni – raczej normalne jak to po treningu
- spadki – minimalnie gorsze ostatnie dwa treningi (co trening minimalnie ciężar lub ilość powtórzeń rosła do ostatniego tygodnia – to mnie też zdziwiło bo krótko ćwiczę)
Czy ta senność to nadmierne obciążenie CUN? Jaki plan nie powoduje wydłużenia snu? (ew robi to minimalnie)
Zmieniony przez - mcwojtek w dniu 27/12/2020 17:44:05
Wróciłem do ćwiczenia po wielu latach i robię od ponad miesiąca FBW co drugi dzień albo nogi i brzuch robię w „dzień odpoczynku” jak nie mam czasu/siły/werwy do zrobienia całości FBW na jednej sesji treningowej (w takim wypadku po prostu nie ma dnia przerwy i najczęściej nogi i brzuch przekładam). Problem jest taki, że miałem się dotleniać i w pracy miało być lepiej i ogólnie więcej energii a rezultat jest taki:
- dawniej spałem 6-7h (przynajmniej się starałem dążyć do 6h bo więcej czasu na czytanie itp. ale częściej wychodziło 7h) a teraz nawet po 9h snu nie mogę się zwlec z łóżka i wstaję wręcz na siłę jak mnie dzieci budzą - czasem to trwa ponad 10 minut (ciśnienie mam też niskie 105/70 ale dawniej dużo wyższego nie miałem a wstawałem spokojnie)
- od ok tygodnia ogólnie bym się tylko kładł a dzięki dotlenieniu miało być więcej energii też na pomaganie z dziećmi, sprzątanie itp. doszło do tego, że 2 drzemki w ciągu dnia zrobiłem a nigdy tego nie potrzebowałem
- niektóre dni w ostatnim tygodniu wyglądały tak, że musiałem wypić naprawdę mocną kawę (ew 2-3), żeby mi się chciało coś poprogramować a dawniej wręcz się nie mogłem doczekać, żeby zacząć pracę
Nie miałem nigdy depresji sezonowej ani zwykłej (i ogólnie żadnych chorób psychicznych czy dołków), więc połączyłem to z ćwiczeniami, mimo że mg i cynku zajadam aż za dużo (dodatkowo pamiętam, że na studiach się fajnie czułem po ćwiczeniu ale mam już prawie 40 lat i bandzioch, więc może trudniej się regenerować). Możliwe, że się np. przetrenowuję? Dodam tylko, że nie ma diety specjalnej ani białka itp. Tylko ZMB z suplementacji. Drugą i trzecią serię na daną grupę mięśniową staram się robić do upadku mięśniowego (poza nogami) - wyczytałem że to jest błędem przy FBW i stąd pomysł, że to może być przetrenowanie. Mam niektóre objawy ale tętno spoczynkowe mam niskie, więc to chyba nie to - z takich wyszukanych na necie objawów przetrenowania:
- odczucie zmęczenia, wyczerpanie – jest ponad tydzień
- bóle i zawroty głowy (w tym tzw. mroczki) - brak
- niechęć do treningu – czasem ale nie aż taka, żebym olał trening, najczęściej wręcz odwrotnie: żeby się lepiej poczuć jak trzecia kawa nie pomaga a już południe to robię przerwę i trening z dodatkowymi seriami, żeby się dotlenić, przez co tygodniowo wyjdzie często więcej niż 9 serii na partię (robię 3 serie w FBW co drugi dzień + ew dodatkowe jak mam wenę)
- słabe samopoczucie – jest ponad tydzień ale pierwsze dwa-trzy tygodnie czułem się super a też ćwiczyłem do upadku mięśniowego każdą partię (poza nogami)
- bóle mięśni – raczej normalne jak to po treningu
- spadki – minimalnie gorsze ostatnie dwa treningi (co trening minimalnie ciężar lub ilość powtórzeń rosła do ostatniego tygodnia – to mnie też zdziwiło bo krótko ćwiczę)
Czy ta senność to nadmierne obciążenie CUN? Jaki plan nie powoduje wydłużenia snu? (ew robi to minimalnie)
Zmieniony przez - mcwojtek w dniu 27/12/2020 17:44:05
Krzysztof Piekarz
Gats 2
TomQ-MAG
rion10
