Zakwasy po zmianie FBW na obwodowy przy mniejszej objętości i tych samych ćwiczeniach - to normalne?

Dzień dobry. Zmieniłem FBW na obwodowy, żeby nie robić 90 sekund przerwy między seriami. Nadal robię te same ćwiczenia i ilość serii takimi samymi ciężarami, tylko mniejsza ilość powtorzeń już od 3-4 serii bo bez przerw sapię jak pies już po kilku seriach i nie daję rady tyle co przy normalnym FBW z przerwami. Nie robiąc przerw oddechy są dużo szybsze, przez co nie kontroluję wdechu i wydechu podczas wykonywania obu ruchow podczas treningu obwodowego i zauważyłem, że mam zakwasy (albo mikrourazy bo już na drugi dzień po treningu) a wcześniej mięśnie mnie bolały tylko przez pierwszych kilka treningow na drugi dzień po powrocie na siłownie. Czy to normalne przy obwodowym? Ciężej też o dobrą technikę w czasie obwodowego bo człowiek ledwo zipie - bardziej to cardio przypomina pod koniec i liczba powtorzeń spadła w ostatnich seriach do 3-4;) nie wiem czy to nie błąd i czy bardziej nie powinienem się skupić na oddechu i technice ale wtedy jeszcze mniej powtorzen zrobię, więc nie wiem co lepsze - technika czy objętość. Ogolnie poza sapaniem;) i zakwasami bardzo sobie chwalę bo czas treningu obwodowego dużo krotszy - koło 25min na 18 seryjek (co serię w obwodowym trzeba zmienić pozycję).

Mikrouszkodzenia pojawiają się najczęściej u osób początkujących lub takich, które wracają do treningu siłowego po dłuższej przerwie. Jednak to nie jedyne sytuacje. Każdy kto ma jakieś doświadczenie za sobą w treningu siłowym wie, że także przy zmianie formy treningowej mikrouszkodzenia w pierwszym okresie pojawiają się znacznie intensywniej.

Wynika to z prostej przyczyny, zmiana formy treningu jest szokiem dla naszego ciała i aparatu ruchu, układ nerwowy musi się przyzwyczaić do innej formy wykonania ćwiczeń, a nasze włókna mięśniowe inaczej pracują niż dotychczas przez co musimy mieć jakiś okres czasu do adaptacji.

Zmiana formy treningu z seryjnej na obwodową nie może się odbyć kosztem techniki wykonania ćwiczeń.
Często zdarza się tak jak u Ciebie, że po przejściu z systemu seryjnego na obwodowy nasze ciało nie daje rady pod kątem kondycyjnym i wydolnościowym.
W takim wypadku trzeba podejść do tematu jak przy progresji w przypadku innego treningu, nie można od razu pracować na pełnych obrotach tylko stopniowo trzeba zwiększać tempo treningów.

Niestety tylko osoby doświadczone są w stanie dobrze wyczuć czy technika jest w granicach normy czy też już jest zła.
Zawsze technika jest bardzo ważna i gwarantuje nam bezpieczeństwo i brak, okresowy, kondycji nie może się odbijać negatywnie na technice wykonania ćwiczeń.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-01-10 14:29:44

Nie masz kondycji więc trening obwodowy jest dla Ciebie ciężki.

Bardzo niejasno to rozpisałeś. Robisz kilka obwodów wszystkich ćwiczeń bez przerw między obwodami?

To powinno być tak:
Obwód 6-8 serii i przerwa 3-4 minuty. Dopiero później następny obwód.

No jasne że przy obwodówce albo zmniejszasz ciężar, albo zmniejszasz ilość powtórzeń w serii.

Tylko zmniejszając ilość powt w serii ucinasz sobie bodziec w postaci objętości, to takie trochę kontrproduktywne.

Może po prostu rób dłuższe odpoczynki między obwodami albo rób mikro przerwy między poszczególnymi ćwiczeniami obwodu?

Dziękuję za odpowiedzi. Mam małe dzieci + praca i zależy mi na skroceniu czasu treningu, więc dodawanie przerw raczej nie dla mnie (i tak już są wynikające ze zmiany pozycji po każdym ćwiczeniu + kilkanaście sekund na zapisanie ilości wykonanych powtorzeń w czasie serii). Prawdopodobnie to mikrouszkodzenia wynikające ze zmiany formy treningu i nowego bodzca (czyli to w sumie dobrze) a nie zakwasy - bałem się, że przez to sapanie mogę niedostatecznie dotleniać mięśnie i zakwaszać (jeszcze nie ma z czego być spadkow;) ale chodziło o to, żeby nie było przez trening bez przerw stagnacji). Jak by się nic nie zmieniało przez 5 treningow to ew wkleję serie ale na ten moment mam wyjaśnione.

Mikrouszkodzenia to właśnie popularne zakwasy. I tak jak pisaliśmy powyżej wynika to najprawdopodobniej ze zmiany formy treningu. A zobaczysz, że z czasem każdy kolejny trening będzie lepszy bo Twoja kondycja też będzie się poprawiać regularnie.
Ja sam często jak chcę zrobić szybki trening i przepalić nieco płuca to obwodówka się nadaje doskonale do tego.

Ważne jest jeszcze to, że w tym czasie miska też musi być dopięta i ogólnie pojęta regeneracja żeby w tym aspekcie nie pojawiały się braki bo to spowolni regenerację.

Dobrze. Dziękuję.

Każda zmiana dla naszych mięśni jest pewnym zaskoczeniem, szokiem dla nich. Skoro przyzwyczaiły się do pewnej pracy, to obecna zmiana powoduje, że muszą się odnaleźć w nowej rzeczywistości. tak bedzie zawsze czy przejdziesz z planu dzielonego na full body workout, czy też ze splita na bardziej zlozony schemat, to cialo bedzie wymagalo pewnego okresu adaptacji miesniowej, co bedzie dawalo sie we znaki chocby silniejszymi odczuciami wlasnie bolowymi:) przy zmianach planu mozna tego uniknac zaczynajac od nieco mneijszej objetosci cwiczen