Pomoc w obraniu strategii (zwiększenie siły, lepsza sylwetka)

Witam, mam na imię Kuba, mam 25 lat i 186 cm wzrostu, zacząłem odchudzać się w październiku zeszłego roku. Przytyłem ponieważ chorowałem na zapalenie płuc, 6 miesięcy leżałem w łóżku, spadła mi bardzo siła i przytyłem. Startowałem z wagi 104kg,udało mi się zredukować do 94kg, moja redukcja zakładała:
Eliminacje podjadania wieczorem (chipsy), Całkowite pozbycie się cukru z diety (poza tym naturalnie występującym w owocach), Jedzenie w godzinach 10-18 (Najmniej się tego trzymałem - nie jadłem do 10 prawie zawsze, ale zdarzało mi się jeść po 20), Liczenie Kcal (aplikacja Fitatu, jadłem około 1800-2000kcal/dzień)
Nie codziennie trzymałem dietę, ale waga spadała, jadłem to co żona ugotowała (przy czym czasem gotowała specjalnie dla mnie - produkty zdrowsze).

Na początku roku zrobiłem sobie przerwę dwu tygodniową od diety. Waga stała w miejscu, nie zauważyłem żadnej różnicy w mojej sylwetce po tych 10 kg na minusie więc zacząłem redukować dalej. Obecnie zrzuciłem z 94 do 87.8 kg (dzisiaj). Zeszło mi trochę tłuszczu z klatki, ale nadal jest tego sporo. Zacząłem niedawno ćwiczyć siłowo, jestem jednak bardzo słaby fizycznie.
Robiłem pompki -na początku robiłem max 7, teraz robię około 15 (rekord to 18)
Robiłem wyciskanie sztangi - ćwiczę na obciążeniu 27-32 kg (razem z gryfem) i potrafię w ten sposób swobodnie zrobić 4 serie po 7-8 powtórzeń
Robiłem podciąganie na drążku, na początku nie mogłem podciągnąć się ani razu, teraz podciągam się 2-3 razy, obecnie mój trening podciągania polega na powolnym opuszczaniu się z drążka (po 4-7 razy w serii co 90 sekund)


Chciałbym żeby ktoś ułożył mi (może być odpłatnie) racjonalny trening, z założeniem że nie chodzę na siłownie tylko ćwiczę tym sprzętem który posiadam.
Ćwiczenia które mi się podobają to Pompki, Deska (na mięśnie brzucha), podciąganie, jazda na rowerze. Mam sztangę ale takie ćwiczenia niezbyt przypadły mi do gustu (ale jak mus to mus :D). Chciałbym uzyskać również informację jak powinna wyglądać moja dieta bym się rozwijał w stronę siły. Po treningu biorę kreatynę (5g) i białko (40g odżywki). Nie piję alko (raz na pół roku się może napije, nie palę fajek, nie ćpam).

Dzięki za przeczytanie,

Pozdro ;)

Witaj!
Jak mawia powiedzenie im dalej w las, tym ciemniej.
Chodiz tutaj o to, ze kazdy zdobyty przez Ciebie checpoint sprawia, ze musisz nieco bardziej sie postarac:
1. wystarczylo wywalic smieci z diety
2. wystarczylo poprawic posilki na bardziej zdrowe
kolejno musisz
podliczyc kalorycznosc i makro.

Okazać się może, że konieczne będzie wykonanie małego cofnięcia, podbicie kaloryczności i ponowne uderzenie z redukcja tak, jak powinno to wyglądac już bardziej szczegółowo

Jaki masz dokładnie sprzęt?
być może uda się skleić z tego dobre FBW

Chciałbyś sporo rzeczy osiągnąć jednocześnie, a tego się nie da. Jak jesteś bardzo długo na deficycie kalorycznym to nie będziesz w stanie wykonywać solidnych treningów siłowych i progresować siłowo.

Najpierw musisz dojść do lepszego poziomu tkanki tłuszczowej bo widać, że tam siedzi jeszcze sporo.
Nie ma co ukrywać, że masz aktualnie głodową miskę bo 2000kcal to jedzą ćwiczące kobiety.

Ale tutaj musisz iść za ciosem i cały czas poprawiać to co się udało osiągnąć dietę, trening, regenerację. Wszystko co potrzebujesz znajdziesz tutaj na forum.