Poniedziałek (klatka, bicepsy)
- rozgrzewka: wyciskanie na ławce płaskiej samym gryfem (20 powtórzeń)
- wyciskanie na ławce płaskiej (4x8)
- wyciskanie hantli na ławce skośnej (4x10)
- rozpiętki w pozycji siedzącej (butterfly) (4x12)
- wyciskanie na modlitewniku (4x8)
- młotki w pozycji stojącej (4x10)
- unoszenie przedramienia jednorącz w pozycji siedziącej (4x12)
- 35 minut na schodkach
Wtorek (trening aerobowy)
- 45min na orbitreku
Środa ( triceps i plecy)
- prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem (minimalne obciążenie x15)
- prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem (4x8)
- wyciskanie francuskie hantlami oburącz w pozycji siedzącej (4x10)
- prostowanie przedramion w oparciu o ławkę (4x10)
- ściąganie wyciągu dolnego chwytem wąskim (4x10)
- ściąganie drążka wyciągu górnego (4x10)
- wiosłowanie sztangą nadchwytem (4x8)
- 35 minut na schodkach
Czwartek (trening aerobowy)
- 45min na orbitreku
Piątek (barki)
- arnoldki (minimalne obciążenie x15)
- arnoldki (4x10)
- unoszenie ramion z hantlami na boki stojąc (4x10)
- wyciskanie nad głowę na maszynie chwytem neutralnym (4x12)
- schodki 35min
Sobota (trening aerobowy)
- 45min na orbitreku
Niedziela (trening aerobowy)
- 45min na orbitreku
Jeszcze miałbym kilka dodatkowych pytań:
- jak najlepiej dobrać obciążenie? Na razie chodzę od 3 tygodni i głównie skupiam się na poprawnej technice wszystkich ćwiczeń ale mam ogromny problem z
dobraniem obciążenia. Przy każdej serii przy ostatnim powtórzeniu powinienem czuć już blokadę? Wtedy jest to mój idealny ciężar?
- jak z przerwami między seriami i ćwiczeniami? Gdzieś wyczytałem, że przerwa między seriami powinna wynosić około 60 sekund a między ćwiczeniami 3min.
- jeszcze takie pytanko dotyczące wyciskania na ławce poziomej: mam bardzo długie ręce, powinienem skracać przez to ruch? Chodzi o to, że za każdym razem
mam wrażenie jakby łokcie mi nie wytrzymywały a klata śmiało mogłaby wziąć taki ciężar.
Z góry dzięki za pomoc oraz mam nadzieję, że nie popełniłem żadnej gafy przy nazwach ćwiczeń