Alistair Overeem po zwolnieniu z UFC

Alistair Overeem zadebiutuje w pro wrestlingu w Wielkiej Brytanii

Legenda MMA Alistair Overeem zadebiutuje w pro wrestlingu podczas zbliżającego się wydarzenia Wrestling Entertainment Series w Wielkiej Brytanii.

WES ogłosiło, że Overeem zmierzy się w głównym wydarzeniu z Adamem „Tytanem” Scherrem, które odbędzie się 4 czerwca w Motorpoint Arena w Nottingham.

Overeem został zwolniony przez UFC po przegranej z Alexandrem Volkovem w lutym 2021 roku. Następnie podpisał kontrakt z GLORY Kickboxing i pierwotnie miał zmierzyć się z mistrzem wagi ciężkiej Rico Verhoevenem w październiku zeszłego roku, zanim wycofał się z powodu kontuzji.

W rozmowie z Arielem Helwanim w programie The MMA Hour w sierpniu ubiegłego roku Overeem określił współczesny profesjonalny wrestling jako "fejkowy" i "gejowski". Wygląda na to, że były zawodnik wagi ciężkiej UFC zmienił zdanie.





Overeem zmierzy się z Scherrem, byłym mistrzem WWE, w swoim debiucie w pro wrestlingu. W co-main evencie odbędzie się walka o mistrzostwo świata kobiet pomiędzy Liną Fanene i C.J. Perry.
https://twitter.com/JHagholm1/status/1526676960759398412?s=20&t=QfPdfR1dQVooZzbQAliDJQ

Overeem jest ostatnim byłym zawodnikiem UFC, który zdecydował się na przejście do pro wrestlingu. Były mistrz UFC w wadze ciężkiej Junior dos Santos zadebiutował w zapasach w październiku ubiegłego roku na gali All Elite Wrestling z Jorge Masvidalem w swoim narożniku.

Nie jest jasne, czy Overeem oficjalnie kończy karierę w MMA, po tym jak występował w UFC, Strikeforce i Pride. W 2007 roku zdobył tytuł mistrza Strikeforce w wadze ciężkiej pokonując Paula Buentello. Następnie Overeem walczył w UFC, gdzie zwyciężał z Brockiem Lesnarem, Frankiem Mirem i Fabricio Werdumem. Przed ostatnią przegraną z Volkovem wygrał z Augusto Sakaiem i Waltem Harrisem.

Nie wiadomo, czy i kiedy Overeem zamierza zadebiutować w GLORY Kickboxing po walce zapaśniczej na gali WES.

Alistair Overeem potwierdza, że jego kariera w MMA nie jest jeszcze zakończona, ale nie jest zainteresowany walką z Fedorem Emelianenko

Były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi ciężkiej UFC Alistair Overeem potwierdził, że jeszcze nie skończył kariery w klatce. Jednak nie zamierza też obecnie walczyć z inną legendą Fedorem Emelianenko.

Overeem ostatni raz walczył w lutym zeszłego roku, kiedy to został zastopowany przez Alexandra Volkova. Po tej porażce 42-latek został zwolniony z UFC. Mimo zainteresowania ze strony Bellatora, zdecydował się podpisać kontrakt z GLORY Kickboxing.

W swojej pierwszej walce miał zmierzyć się z mistrzem wagi ciężkiej, Rico Verhoevenem, ale wycofał się z powodu kontuzji. Overeem ma teraz zmierzyć się z Badrem Hari w ich trylogii na gali GLORY Collison 4 w październiku. Mimo, że obecnie walczy w kickboxingu, Holender nie zamyka sobie drogi do zakończenia kariery w klatce MMA.

Alistair Overeem rozmawiał o swojej przyszłości w MMA w programie The MMA Hour z Arielem Helwanim. Potwierdził tam, że nadal jest zainteresowany rywalizacją w klatce jeszcze jeden lub dwa razy.

Nie jest jednak zainteresowany walką z inną legendą MMA Fedorem Emelianenko. Overeem według doniesień jest jednym z kandydatów do walki z Rosjaninem.

Alistair Overeem

"Absolutnie nie skończyłem z MMA. Może jeszcze jedna, może dwie walki. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale kalendarz jest zarezerwowany. Mamy walkę z Badrem (Hari), a potem potencjalnie z Rico (Verhoevenem), więc to będzie w przyszłym roku, a potem zobaczymy."

Alistair Overeem kontynuował:

Alistair Overeem

"Fedor? Szacunek dla Fedora. On nie walczył od kilku lat. Nie wiem, ostatnio pracowałem nad swoim współczuciem i myślę, że rzucanie wyzwania człowiekowi, który nie walczył od kilku lat, nie jest dobrym rozwiązaniem. Nawet trochę źle się czułem, walcząc z Badrem, a jego ostatnia wygrana była w 2015 roku".

Alistair Overeem wyjaśnia decyzję o przejściu do pro wrestlingu po wcześniejszym odrzuceniu tego sportu

Alistair Overeem wyjaśnił, dlaczego postanowił zająć się zawodowym wrestlingiem po tym, jak wcześniej odrzucił pomysł rywalizacji w nim określając go jako "fałszywy".

Podczas gdy wielu spodziewało się, że Alistair Overeem skupi swoją uwagę na organizacji GLORY i długo oczekiwanym powrocie do kickboxingu w ciągu najbliższych kilku lat, legenda MMA ma inne plany.

Oprócz współpracy z GLORY, Overeem będzie próbował swoich sił w pro wrestlingu, czemu jeszcze rok temu był zdecydowanie przeciwny podczas rozmowy z Arielem Helwanim.

Overeem będzie walczył z człowiekiem znanym wcześniej jako Braun Strowman w brytyjskim wydarzeniu jeszcze tego lata, a będąc gościem programu The MMA Hour, Overeem wyjaśnił, dlaczego jego opinia na temat tego sportu uległa zmianie.

Alistair Overeem

"Życie jest interesujące, że tak to ujmę" - powiedział Overeem. „Z jednej strony mówisz: "O tak, gadasz głupoty, a potem sam to robisz". Nie jestem tego wielkim fanem, ale na swoją obronę powiem, że byłem wielkim fanem w latach 80-tych, gdy miałem 8, 9, 10, 11, 12 lat. Bywało różnie, a teraz znów jest to ciekawe.

Dla przypomnienia, nigdy nie byłem zbyt pochlebny w stosunku do zawodników kickboxingu. Teraz ja uprawiam kickboxing. Uprawiałem kickboxing 10 lat temu. Byłem w kickboxing 25 lat temu, więc to jest coś w stylu tych wzlotów i upadków, prawda?

Musisz to robić (trenować), inaczej nie pójdzie za dobrze" - dodał. "Oczywiście doświadczenie w MMA pomaga, bo jesteś przyzwyczajony do upadków i wykonywania wszystkich ruchów, ale to jest trochę inna sprawa. Czapki z głów dla tych, którzy zajmują się zawodowym wrestlingiem.

Jestem pewny swoich umiejętności. Jako sportowiec, jako zawodnik, po prostu w jakiś sposób mam zdolność, że jeśli przyłożę do tego swój umysł, to po prostu skopię kilka tyłków."