Israel Adesanya kontra...

Getty Images

Trener wskazał zawodników stanowiących wyzwanie dla mistrza wagi średniej UFC Israela Adesanyi

Trener Israela Adesanyi, Eugene Bareman, uważa, że są tylko dwie walki w wadze średniej, które mogą okazać się godnymi wyzwaniami dla mistrza wagi średniej.

Po tym jak Israel Adesanya przegrał z Janem Błachowiczem na UFC 259 w walce o tytuł wagi półciężkiej wielu fanów MMA zastanawiało się kto będzie następny do walki z mistrzem wagi średniej. W planach UFC są trzy duże walki Darren Till vs. Marvin Vettori, Robert Whittaker vs. Paulo Costa oraz Kevin Holland vs. Derek Brunson. Jednak według trenera Baremana jedyne walki, które mają sens w kwestii kolejnej obrony tytułu to rewanż z Whittakerem lub walka z Tillem.

Eugene Bareman

„Nie ma Marvina Vettoriego, nie ma Paulo Costy. Jest Darren Till. Darren Till musi wygrać” – powiedział Bareman w rozmowie z Submission Radio. „I Robert Whittaker, ponieważ jest jednym z naszych braci, jest Kiwi (określenie mieszkańca Australii i Nowej Zelandii). Więc, są dwie walki. Co zrobimy? Jan wygrał parę wal, my wygraliśmy parę walk. Nie wiem, to tylko takie moje wyrzucanie z siebie rzeczy. Jesteś na dobrej drodze. Problem z wagą średnią w tej chwili jest taki, że Israel znalazł się w pozycji, w której ją wyczyścił, bardzo mocno.”

Israel Adesanya i Darren Till również mieli sobie coś do powiedzenia pozostawiając w przekonaniu, że walka między nimi będzie następna. Według Baremana, nie tylko Till jest faworytem do zmierzenia się z „The Last Stylebender’em”, ale Anglik jest jego najtrudniejszym wyzwaniem.

Eugene Bareman

„Jak to się stało, że Robert Whittaker jest faworytem? Nie chcę mówić złych rzeczy o Robercie, ale to nie była konkurencyjna walka. Nie dotknął nas. Jak to jest, że to czołowy pretendent, skoro walka nie była konkurencyjna? Czołówka dla nas jest największym wyzwaniem, a w tej chwili wydaje się, że Darren Till może mieć styl, który być może sprawi Israelowi kilka problemów.”

Aby Darren Till mógł otrzymać szansę walki z Israelem Adesanyą, będzie musiał pokonać Marvina Vettoriego na gali UFC on ABC zaplanowanej na 10 kwietnia.

UFC

To jeszcze nie koniec? Zdaniem trenera, Israel Adesanya będzie dążył w przyszłości do rewanżu z Janem Błachowiczem

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya ostatecznie będzie dążył do rewanżu z mistrzem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem, jak twierdzi jego wieloletni trener Eugene Bareman.

Israel Adesanya zmierzył się z Janem Błachowiczem o tytuł wagi półciężkiej w głównym starciu gali UFC 259 w zeszły weekend. Adesanya zaprezentował się w tym pojedynku całkiem dobrze, ale nie na tyle, aby zdobyć przewagę i to Błachowicz dzięki większej aktywności w stójce oraz dominacji w parterze wyszedł z pojedynku jako zwycięzca po jednogłośnej decyzji i z obronionym pasem mistrza wagi półciężkiej.

W wywiadzie dla Submission Radio, kilka dni po UFC 259, trener Eugene Bareman wypowiedział się na temat przegranej Adesanyi z Błachowiczem, ujawniając, że ich drużyna wiele się nauczyła z tej porażki.

Eugene Bareman

"Nauczyliśmy się wielu rzeczy, jeśli mam być szczery. Nie ma zbyt wiele, o czym chcę mówić, czego się nauczyliśmy, zawsze chcę zachować jakąkolwiek przewagę, którą mamy nad wszystkimi innymi. Nie chcę zbyt wiele zdradzać z tego, czego się nauczyliśmy.

Ale pozwólcie mi tylko powiedzieć, że tak samo, jak uczysz się kiedy wygrywasz, starasz się uczyć tak samo w sytuacji, w której przegrałeś. Tylko przegrana może zwrócić uwagę na pewne szczegóły, pewne ilości entuzjazmu, pewne ilości podekscytowania, aby wrócić i naprawić niektóre obszary oraz dokonać pewnych zmian i przemyśleć kilka rzeczy. I jesteśmy podekscytowani tą porażką, ponieważ znamy jej siłę. Wiemy, że jeśli uda nam się uchwycić moc z przegranej, możemy naprawdę przenieść pewne rzeczy na inny poziom, ponieważ robiliśmy to już wiele razy wcześniej."

Bareman jest zadowolony z występu Israela Adesanyi na UFC 259, ale przyznaje, że Błachowicz zrobił kilka rzeczy, którymi zaskoczyły ich zespół. Przede wszystkim polski mistrz nie był tak agresywny, jak się spodziewali.

Eugene Bareman

"To, czego się nie spodziewaliśmy, to że Jan zachowa tak stoicki spokój. Myśleliśmy, że będzie o wiele bardziej agresywny i naprawdę położyliśmy duży nacisk w naszym treningu na to, aby wyszedł do przodu i dużo nas atakował. Kiedy stał tam z Israelem, nie spodziewaliśmy się tego, ale byliśmy na to przygotowani. Uważam jednak, że to sprawiło, że walka była trochę bliższa niż się spodziewaliśmy.

Myślę, że Israel zaprezentował się dobrze. Czy zaprezentował się najlepiej jak potrafił? Nie. Ale czy wypadł fatalnie? Nie. Po prostu miał przed sobą naprawdę dobrego przeciwnika i naprawdę dobrą drużynę, która miała dobrą strategię i która miała właściwe odpowiedzi. Israel nie wypadł fatalnie. Wiele z tego ma związek z jego przeciwnikiem, naprawdę. Nie będę więc próbował odbierać Janowi jakichkolwiek zasług, bo spisał się tam naprawdę dobrze."

Podczas gdy Adesanya nie odniósł zwycięstwa, którego szukał w walce z Błachowiczem, wygląda na to, że będzie próbował poprawić ten wynik w rewanżu z polskim mistrzem wagi półciężkiej kiedyś w przyszłości.

Eugene Bareman

"Jesteśmy konkurencyjni, Israel jest ultrakonkurencyjny. Israel zejdzie niżej, zrobi porządek i zdominuje dywizję 185 funtów przez jakiś czas. I wtedy widzę Jana jako dość długo panującego mistrza. Myślę, że na pewno będziemy ścigać Jana ponownie. On jest godnym przeciwnikiem, pokonał nas i jest godnym przeciwnikiem. Nie jestem w stanie dokładnie przewidzieć przyszłości, ale na pewno przyjedziemy znów polować na polską potęgę."

themaclife.com

Israel Adesanya potwierdza, że Darren Till dostanie walkę o pas jeżeli pokona Marvina Vettoriego

Israel Adesanya potwierdził, że będzie bronił tytułu mistrza wagi średniej Darrenem Tillem, jeśli uda się pokonać Marvina Vettoriego na zbliżającej się gali UFC on ABC 2.

Panujący mistrz wagi średniej, Israel Adesanya (20-1), poniósł pierwszą porażkę w swojej karierze MMA na początku tego miesiąca w walce z mistrzem wagi półciężkiej Janem Błachowiczem na UFC 259. Adesanya powróci teraz do swojej dywizji, aby bronić pasa.

„The Last Stylebender” ma kilku potencjalnych przeciwników, z którymi mógłby się zmierzyć. Na szczycie listy znajdują się rewanże z Robertem Whittakerem lub Marvinem Vettorim, a także nowe pojedynki z Darrenem Tillem lub Kevinem Hollandem.

Whittaker zmierzy się 17 kwietnia z Kelvinem Gastelumem, natomiast Till i Vettori zmierzą się w walce wieczoru gali UFC on ABC 2, która odbędzie się 10 kwietnia.

Pomimo faktu, że Darren Till wygrał tylko jedną walkę z jego ostatnich czterech występów w Oktagonie, Israel Adesanya potwierdził niedawno, że zawodnik z Liverpoolu będzie następnym pretendentem do tytułu, jeśli pokona Marvina Vettoriego w przyszłym miesiącu.

Israel Adesanya

„Zdecydowanie, jeśli wygra, dostanie walkę o pas” – powiedział Adesanya w rozmowie z ESPN. „’Scouser' jest numerem jeden na liście. Ale rób swoją robotę Till, kelnerze”.

Nigeryjczyk dodał, że jest zainteresowany powrotem do klatki już w maju lub czerwcu.

Darren Till (18-3-1) jest po porażce przez jednogłośną decyzją z Robertem Whittakerem w swojej ostatniej walce w lipcu ubiegłego roku. Tamta przegrana poprzedzona była zwycięstwem przez niejednogłośną decyzję nad Kelvinem Gastelumem na UFC 244.

Co ciekawe, o przeciwniku Tilla w osobie Vettoriego, Israel Adesanya już nie wspomniał jako o pretendencie gdyby to on wygrał. „The Italian Dream” walczył już z Adesanyą i dał mu prawdopodobnie najtrudniejszą walkę do tej pory w wadze średniej w kwietniu 2018 roku, ale ostatecznie przegrał walkę przez niejednogłośną decyzję.

Jeszcze troszkę brakuje...

Przez okres swojego panowania jako mistrz wagi średniej UFC, Anderson Silva miał 81% współczynnika skończeń w walkach tytułowych w przeciwieństwie do 33% obecnego mistrza Israela Adesanyi.

Josh Hedges/Zuffa LLC

"Chcę dać trochę show" – Israel Adesanya chce wnieść "inną energię" do walki z Jaredem Cannonierem

Israel Adesanya przedstawił swoje przemyślenia na temat potencjalnej walki z Jaredem Cannonierem.

W ostatnich latach mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya z łatwością piął się po szczeblach kariery w dywizji 185 funtów. Od początkowej drogi, poprzez bycie pretendentem, aż do zdobycia mistrzostwa, „The Last Stylebender” jest naprawdę jedyny w swoim rodzaju.

W równym stopniu Jared Cannonier wykonał całkiem solidną pracę dokonując transformacji z zawodnika wagi ciężkiej do pretendenta w wadze średniej od czasu debiutu w dywizji pod koniec 2018 roku.

Adesanya zawsze dawał jasno do zrozumienia, że Cannonier jest kimś, kogo ma na oku i jest tak teraz. W miarę jak patrzymy w przyszłość do lata, wydaje się, że UFC jest gotowe zestawić walkę między oboma mężczyznami w czerwcu.

Podczas ostatniego wywiadu dla Sky Sports, mistrz zdradził swoje przemyślenia na temat tego, jak może wyglądać walka:

Israel Adesanya

„Wniosę do tej walki inną energię, jakiej ludzie nie widzieli u mnie od dawna, a to wszystko po mojej walce tydzień temu. W tamtej walce czułem się tak, jak przed nią. Są jednak pewne rzeczy, które na pewno zmienię i chcę wnieść do tej walki inną energię. Będzie ona przypominała to, co robili w przeszłości niektórzy wielcy.

Chcę dać trochę show. Lubię, gdy ludzie zaczynają we mnie wątpić, wtedy to na mnie działa. Lubię mieć tę świadomość. Naprawdę chcę dać przykład”.

W wieku 37 lat, można stwierdzić, że Jared Cannonier nigdy nie wyglądał lepiej. Ma na koncie 5-1 w wadze średniej, wygrywając z Davidem Branchem, Andersonem Silvą i Jackiem Hermanssonem, którzy rozpoczęli jego przygodę w tej nowej kategorii wagowej.

Zrobił mały krok w tył, przegrywając przez decyzję z Robertem Whittakerem. Nie dał się jednak zniechęcić, ale wykorzystał to jako paliwo do powrotu do klubu i jeszcze cięższej pracy.

Efektem tego było ładne zwycięstwo nad Kelvinem Gastelumem. Następnie, gdy zaproponowano mu walkę z Derekiem Brunsonem, pokonał kilka początkowych przeciwności, po czym znokautował Brunsona na UFC 271.

UFC

Israel Adesanya nie będzie traktował Khamzata Chimaeva jako poważne zagrożenie, dopóki nie będzie musiał: „Z kim on walczył w 185 funtach?”

Mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya docenia umiejętności Khamzata Chimaeva, ale nie uważa go jeszcze za zagrożenie dla siebie w dywizji. Adesanya chce, aby Chimaev jeszcze bardziej się wykazał.

Chimaev od czasu dołączenia do UFC walczył w wadze półśredniej i średniej, ale obecnie jest na fali wznoszącej w limicie 170 funtów i przygotowuje się do walki z byłym pretendentem do tytułu Gilbertem Burnsem.

Po tym jak Adesanya (22-1 MMA, 11-1 UFC) obronił tytuł mistrzowski w wadze średniej w walce rewanżowej z Robertem Whittakerem na UFC 271, Chimaev stwierdził, że mistrz będzie dla niego łatwym przeciwnikiem. Chociaż Chimaev jest zdecydowanie zawodnikiem na którego mistrz zwraca swoją uwagę, "The Last Stylebender" mówi, że „Borz” musi jeszcze trochę popracować, zanim uzna go za pretendenta.

Israel Adesanya

"Nie muszę brać go na poważnie, dopóki nie będę musiał traktować go na poważnie" - powiedział Adesanya w "True Geordie Podcast". "To jest gość, z którym zdecydowanie chciałbym walczyć - jeśli zrobi to, co mówi, że chce zrobić - bo zgadnijcie co? On ściągnie wiele uwagi na tę walkę".

Chimaev (10-0 MMA, 4-0 UFC) jest po szybkim zwycięstwie przez poddanie nad Li Jingliangiem na UFC 267 w październiku ubiegłego roku, które zrobiło wrażenie na Adesanyi. Ale nie było to w wadze średniej.

Israel Adesanya

"On jest na dobrej drodze, ale najpierw musi mi coś pokazać" - powiedział Adesanya. "Jego ostatnia walka sprawiła, że zwróciłem na niego uwagę. To była jedna z tych walk, po której pomyślałem: „Ooo”. Wiem, jaki jest Jingliang - jest dobry. (...) Było coś, co zrobił w tamtej walce - nie zdradzę tego, ale pomyślałem sobie: „Hmm, podoba mi się to”. Byłem naprawdę pod wrażeniem tego, co zrobił.

To sprawiło, że zacząłem zwracać na niego uwagę. Ale w tej chwili to wciąż tylko szczekanie na wiatr, bo z kim on walczył w 185 funtach? On może pokonać wielu zawodników w wadze 185, wielu z czołówki. Ale pozwólcie mi to najpierw zobaczyć, a potem zaczniemy rozmawiać, zanim zrobi się wokół niego tyle szumu".