Nocna praca, a rozkład posiłków

Cześć do tej pory robiłem tak że w dwa ostatnie dni pracy tzn nocki wywracam swoj plan żywieniowy do góry nogami i zastanawiam się czy to dobre rozwiązanie. Za chwilę wytłumaczę o co chodzi. Wygląda to tak przed pierwsza nocka o godzinie 20 jem tak jakby śniadanie tzn płatki owsiane orzechy jakiś owoc + miarka bialka dalej godzina 24 płatki ryżowe + banan. Godzina 3 w nocy ryż kurczak warzywa po powrocie do domu ok. 7 rano przed spaniem chudy twaróg. Klade się spać. Wstaje 15-16 popołudniu i jem śniadanie płatki owsiane/jaglane + białko i orzechy o godzinie 20 przed ostania nocką obiad ryż/kasza kurczak warzywa i dalej tak samo jak dzień wcześniej godzina 24 płatki ryżowe owoce 3 w nocy ryż kurczak warzywa powrót do domu 7 rano twaróg i do spania. Po tej ostaniej nocce wszystko wraca do normy poza śniadaniem oczywiście gdyż jem je o 15.. a dalej już normalnie 3h później tzn 18-19 obiad ryż kurczak warzywa i koło 22 kolacja-twarog no i spać. Pomóżcie mi bo nie wiem czy dobrze robię czy to ma sens czy wprowadzić jakieś zmiany.

Witam
Praca w trybie zmianowym, nie musi oznaczać rezygnacji z dobrze zbilansowanej diety. Ważne jest jednak by odrzucić przekonania mówiące, że w nocy nie jemy i teorie zgodnie z którymi spożywanie pokarmów po godzinie 18 jest niezdrowe czy niekorzystne dla sylwetki. Praca zmianowa poważnie narusza rytm biologiczny, wymaga takiej samej wytrzymałości zarówno w dzień, jak i w nocy.



Przyjmowanie pokarmów ma niewielki wpływ na zegar biologiczny. Mimo to osoby pracujące na zmiany nocne muszą zwracać uwagę na prawidłowy rozkład posiłków i powinni spożywać je w odpowiednim czasie. Dzięki temu organizm otrzymuje wsparcie przy utracie energii potrzebnej do przełączenia się między rytmem nocnym a rytmem dziennym. Pracując w nocy jedz normalnie posiłki, te które prześpisz w ciągu dnia. Ilość ich nie ma znaczenia. Ważne sa kcal i makroskładniki w skali tygodnia.
Nie liczysz kalorii dla danego dnia , tylko zliczasz z całego tygodnia.
Pozdrawiam




Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2021-03-21 18:25:45

Czyli strategia która obralem jak najbardziej się sprawdzi tak?

Nie ma to specjalnego znaczenia. Godziny posiłków, ich kolejność, czy ilość w ciągu danego dnia nie są istotne w kwestii kształtowania sylwetki. Polecam dostosować je do tego jak Tobie pasuje względem pracy, szkoły, treningów, czy jakichś obowiązków dnia codziennego. Pracując w nocy, można normalnie jeść posiłki, te które prześpimy po powrocie. Rozwiązanie takie wydaje się najbardziej sensowne.

https://potreningu.pl/artykuly/dietetyka-i-zdrowe-odzywianie/czy-zeby-schudnac-koniecznie-trzeba-jesc-co-trzy-godziny-895

https://potreningu.pl/artykuly/przeziebienie/czy-ilosc-posilkow-ma-znaczenie-4897

Dzięki wielkie