Anderson Silva stanie do walki bokserskiej z Julio Cesarem Chavezem Jr

Anderson Silva stanie do walki bokserskiej z Julio Cesarem Chavezem Jr

Legenda MMA i były mistrz wagi średniej UFC Anderson Silva podpisał kontrakt na walkę bokserską z Julio Cesarem Chavezem Jr. Znane są już data i miejsce tego pojedynku.

Niedawno poinformowano, że 45-letni Anderson Silva (34-11 MMA, 17-7 UFC, 1-1) przeniesie swoje talenty z Oktagonu na ring bokserski, mierząc się z 35-letnim byłym mistrzem wagi średniej WBC Julio Cesarem Chavezem Jr (52-5-1, 1 NC, 34 KO), a teraz walka została już oficjalnie ogłoszona. Jak informuje TMZ Sports, Silva podpisał kontrakt na walkę z Chavezem Jr, która odbędzie się 19 czerwca na stadionie Jalisco w Guadalajara w Meksyku. Wydarzenie, które będzie zatytułowane „Tribute to the Kings”, będzie transmitowane na żywo w systemie pay-per-view.

Silva wypowiedział się na temat walki z Chavezem Jr. w następujący sposób:

Anderson Silva

„Kiedy patrzę wstecz na moją podróż, widzę, że nic nie poszło na marne. Jestem niezmiernie szczęśliwy z możliwości sprawdzenia swoich umiejętności bokserskich z Julio Césarem Chavezem Jr. Trenuję nieustannie, zawsze dążąc do wytrzymałości i pokonywania przeszkód. Walka jest moim nieustannym oddechem”.

Silva, były mistrz wagi średniej UFC, ma rekord 1-1 jako zawodowy bokser. Zadebiutował w boksie zawodowym w 1998 roku i przegrał z Osmarem Luizem Teixeirą przez rezygnację z dalszej walki. W 2005 roku Silva ponownie stanął na bokserskim ringu i wygrał przez nokaut z Julio Cesarem De Jesusem. Od 2005 roku Silva walczy wyłącznie w mieszanych sztukach walki. UFC nie pozwoliło mu rozwiązać kontraktu na rywalizację w boksie, mimo że bardzo tego chciał. Jednakże, po tym jak UFC zwolniło Silvę w listopadzie 2020 roku po przegranej przez TKO z Uriah Hallem, Silva stał się wolnym strzelcem. Był wolny i mógł ścigać każdą okazję, a zdecydował się wybrać boks.

Oprócz pojedynku Silva vs. Chavez Jr, ojciec Meksykanina, legendarny bokser Julio Cesar Chavez – który ma obecnie 58 lat – podejmie na karcie Hectora Camacho Jr.

i dobrze niech sobie Anderson zarobi jednak jeśli chodzi o boks to ta walka jest kabaretem

Brazylijczyk to wielki mistrz i zrobił w MMA chyba wszystko co się dało , jednak peselu nie oszukasz

jeśli chodzi o Chaveza jr. to nie wiem co napisać , po mojemu wszystko co się miało wydarzyć to już się wydarzyło
dla niego box już się chyba skończył
z kim on miałby jeszcze walczyć ?
w jego zasięgu są zawodnicy jak
Jeyson Minda czy Evert Bravo
bo na przestrzeni kilku lat to jego dwa jedyne zwycięstwa (obaj panowie w czwartej setce rankingowej na świecie)
już nie mówię o takich nazwiskach jak Daniel Jacobs czy Saul Alvarez ale nawet Mario Aabel Cezares (nie wiecie kto to ... nie martwcie się ja też nie , ale boxrec wie i mówi że to facet z końca pierwszej setki rankingowej) są poza jego zasięgiem
zresztą gdzie on miałby boksować w półciężkiej w super średniej gdzie każdy rozsądny przeciwnik rozbije go na miazgę ?zejdzie do średniej ? wątpię a i tak nie widziałbym go z liderami tej dywizji
...
zresztą coś się tam Meksykaninowi udało
a teraz w wieku 35 lat ... to kończ pan wstydu oszczędź

i na koniec powiem tak ... wcale bym Andersona w tej walce nie skreślał
wcale !


Zmieniony przez - QhuTaz w dniu 3/31/2021 12:23:18 PM

Tylko czemu nie z Royem Jonesem Jr, to było jego marzenie. Jak Prosiak mówisz że Anderson ma szanse to dobrze, bo ja za dużo boksu nie oglądam to nie mógłbym ocenić

KoncreteJungle

"Czuję, że mogę go znokautować" – zapowiada zwycięstwo przez nokaut w starciu z Andersonem Silvą

Julio Cesar Chavez Jr. przewiduje, że nadchodzący pojedynek bokserski z Andersonem Silvą zakończy zwycięstwem przez nokaut.

Chavez Jr. zmierzy się z Silvą w ośmiorundowym pojedynku bokserskim zaplanowanym na 19 czerwca w Estadio Jalisco w Guadalajara w Jalisco w Meksyku. Dla Silvy jest to powrót na ring bokserski od 2005 roku, po tym jak został zwolniony z UFC po przegranej przez nokaut z Uriah Hallem zeszłej jesieni. Legenda UFC zmagała się z wieloma porażkami w ostatnich latach swojej kariery w Oktagonie i prezydent UFC Dana White zdecydował się zwolnić 45-letniego Brazylijczyka. Silva jednak nadal jest przekonany, że może walczyć i postanowił przenieść się na ring bokserski.

Rozmawiając z MMAFighting.com przed wielkim pojedynkiem, Chavez Jr. przedstawił swoje przewidywania dotyczące walki, sugerując, że ma siłę, aby skończyć Silvę ciosami.

Julio Cesar Chavez Jr

"Myślę, że nokaut jest bardzo możliwy w tej walce. Ponieważ jest to (180 funtów, 81,6 kg), w dniu walki obaj będziemy ważyć 190 lub 200, więc jest to walka w wadze ciężkiej" - powiedział Chavez Jr. "Nie wiem, jak on może przyjąć moje ciosy. Czuję, że mogę go znokautować. Nie jestem pewny siebie tylko w kwestii jednego ciosu, ale chcę go rozbić, zadawać ciosy na korpus i głowę i myślę, że mam wiele możliwości, aby go znokautować."

Bez wątpienia będzie to bardzo ciekawa walka. Chavez Jr. jest o wiele bardziej doświadczony w boksie i miał wiele sukcesów w tym sporcie, ale Silva jest jednym z najlepszych uderzaczy, jakich kiedykolwiek widzieliśmy w MMA i może mieć kilka asów w rękawie na tę walkę. Niezależnie od tego co się wydarzy, będzie to intrygujący pojedynek.

Chris Farina – ChrisFarina.com

Anderson Silva przed pojedynkiem z Julio Cesarem Chavezem Jr.: „Jestem szczęśliwy, że mam tę okazję”

Anderson Silva był wniebowzięty, gdy otrzymał propozycję walki bokserskiej z Julio Cesarem Chavezem Jr. w Meksyku i nie może się doczekać tego pojedynku.

W sobotnią noc były mistrz wagi średniej UFC Anderson Silva stoczy bardzo oczekiwany zawodowy pojedynek bokserski z Julio Cesarem Chavezem Jr. Po zwolnieniu Brazylijczyka z UFC, nie był on pewien co będzie dalej, ale jak sam mówi, jest szczęśliwy, że taka okazja się nadarzyła.

Anderson Silva

"To niesamowity sport, boks jest tradycyjnym sportem," powiedział Silva w Just Scrap Radio na BJPENN.com. "Jestem szczęśliwy, że mam tę okazję, aby walczyć w boksie przeciwko niesamowitemu nazwisku i być na tej samej karcie co Julio Cesar Chavez i walczyć z jego synem. Jestem bardzo szczęśliwy."

Przystępując do walki Anderson Silva doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Chavez Jr. posiada uznanie w boksie. Jest byłym mistrzem WBC wagi średniej i walczył nawet z takimi tuzami jak Canelo Alvarez.

Brazylijczyk jednak, jak sam mówi, od lat trenuje boks, a w UFC był znany jako striker. W związku z tym, jego celem jest po prostu dać z siebie wszystko w sobotę i cieszyć się chwilą. Będą również walczyć w wadze 82 kilogramów czyli 180 funtów co jest dla Silvy niższą wagą niż tą w której rywalizował przez wiele lat kariery w MMA.

Anderson Silva

"Trenuję boks od wielu, wielu lat. W Brazylii walczyłem zawodowo, oczywiście nie na tym samym poziomie" - powiedział Silva. "Po prostu staram się cieszyć chwilą i dać z siebie wszystko oraz przekazać dobrą wiadomość każdej osobie, która mnie ogląda".

Mimo, że Anderson Silva jest underdogiem w tym starciu, były mistrz UFC jest pewien, że ma umiejętności, które pozwolą mu odnieść zwycięstwo. Nie może się też doczekać walki przed niesprzyjającym mu tłumem w Meksyku.

Anderson Silva

"Absolutnie. Mówiłem wszystkim, on urodził się w boksie i ma duże doświadczenie. To jest dla mnie dobre wyzwanie. Nie muszę nikomu nic udowadniać, po prostu idę cieszyć się swoimi chwilami. Szczególnie teraz, mogę walczyć w jiu-jitsu, kickboxingu, boksie, zapasach. We wszystkim."

Jeśli Silva wygrałby ten pojedynek, Brazylijczyk nie jest pewien co ta wygrana da jego spuściźnie. Już teraz jest jednym z najlepszych zawodników w historii MMA, ale dzięki wygranej mógłby ugruntować swoją pozycję jako jednego z najlepszych zawodników sportów walki w historii.

Anderson Silva

"Nie wiem, to jest opinia fanów, nie moja. Muszę po prostu skupić się na treningach i dać z siebie wszystko w tej walce. Ja i mój team ciężko trenujemy do tej walki."

Manuel Velasquez/Getty Images

Anderson Silva pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. w pojedynku bokserskim na gali Tribute to the Kings

Anderson Silva odniósł zwycięstwo w swoim powrocie do zawodowego boksu. Były mistrz wagi średniej UFC pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. przez niejednogłośną decyzję na gali Tribute to the Kings.

W ośmiorundowej walce, 46-letni Silva od samego początku walczył w defensywie krążąc w ringu wokół rywala, podczas gdy Chavez Jr. wywierał na niego presję. Tak wyglądały pierwsze trzy rundy walki. Silva wykorzystywał swoją pracę nóg do poruszania się i wyprowadzania ciosów, podczas gdy Chavez Jr. często atakował na korpus i głowę.

Silva robił swoje przez pierwsze trzy rundy, ale Chavez Jr. wydawał się częściej zadawać czystsze ciosy. Pod koniec trzeciej rundy Silva zaczął drwić i pokazywać swoją brawurę w walce z Chavezem Jr, co było sygnałem, że sytuacja się odwraca.

Od czwartej rundy Silva podkręcił tempo i zaczął przeć do przodu. Były mistrz MMA cały czas trafiał Chaveza Jr., a nawet zamykał go na linach i obijała w zwarciu. Chavez Jr. miał problemy z trafieniem Silvy, który dobrze radził sobie z unikaniem mocnych ciosów.

Brazylijczyk dominował w drugiej połowie walki. Wyglądał na najbardziej żywiołowego, z eksplozywnym i pełnym pasji występem.

Anderson Silva pokonał Julio Cesara Chaveza Jr. przez niejednogłośną decyzję (75-77, 77-75, 77-75)

Walka z Chavezem Jr. była dla Silvy trzecim zawodowym pojedynkiem bokserskim. Silva walczył już w 1998 roku, przegrywając w swoim debiucie przez poddanie przez narożnik, a następnie odnosząc porażkę w 2005 roku przez nokaut w drugiej rundzie. Obecnie ma na koncie 2-1 jako zawodowy bokser.

Chavez Jr. podczas piątkowego ważenia przekroczył limit uzyskując 184,4 funty. Stracił 100 tys. dolarów swojej gaży na rzecz Silvy, który ważył 182 funty.

Silva zasłynął w świecie sportów walki głównie dzięki temu, że przez wiele lat walczył w UFC - największej organizacji MMA na świecie.

Przez wiele lat Brazylijczyk był prawdopodobnie największą gwiazdą tej organizacji, ponieważ miał historyczną serię 16 zwycięstw z rzędu, podczas których zdobył i utrzymał tytuł mistrzowski UFC w wadze 185 funtów. Silva był mistrzem od 2006 do 2012 roku i bronił pasa 10 razy.

Silva ostatni raz walczył w organizacji z Las-Vegas w październiku, kiedy to wystąpił na gali UFC Fight Night 181 przeciwko Uriahowi Hallowi. Walkę przegrał przez TKO w czwartej rundzie. Walka z Hallem zakończyła jego 15-letnią karierę w Oktagonie, w którym stoczył 24 pojedynki.

QhuTaz

i na koniec powiem tak ... wcale bym Andersona w tej walce nie skreślał
wcale !