Berberyna

Witam. Chciałbym spróbować profilaktycznie berberyne. Czy stosując 1 g berberyny dziennie w celu sprawdzenie popawy jelit nie obniży mi ona zbytnio cukru? i w jakich godzinach najlepiej ją spożywać ?

Berberyna to bardzo dobra substancja w kierunku poprawy i regulacji gospodarki cukrowej organizmu.
Sprawdzi się bardzo dobrze, zarówno w etapie redukcji tkanki tłuszczowej, jako dodatkowy "wspomagacz" tego etapu, stosowana w dawce 500-1500mg dziennie, jak i podczas etapów masowych, przy dużej podaży węglowodanów w diecie.

Stosujemy ją w ciągu dnia, głównie do posiłków zawierających węglowodany, najlepiej poza porą potreningową.



Najlepiej wybierać berberynę HCL, której standaryzacja sięga 98%, na przykład taką jak: Allnutrition Berberine HCL
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Berberine_HCL-opis40352.html

Przy dawce rzędu 1000 mg dziennie, nie powinieneś zauważyć znaczącego spadku cukru, ale wszystko zależy od tego jaki masz jego poziom wyjściowy oraz jakie masz uwarunkowania organizmu do skoków cukru, u każdego jest to indywidualna sprawa.

Wszystkie istotne informacje na temat Berberyny doczytać możesz w poniższym artykule:

Po co na redukcji berberyna, skoro to sam deficyt znosi IO, homa IR na redukcji obniża się masakryczne szybko. Berberyna to dobry suplement w okresie surplusu, gdzie sama nadwyżka promuje pogarszanie się wrażliwości insulinowej. Jak ktoś bierze na redukcji i jeszcze opowiada, że nagle waga zaczęła spadać, bez zmiany diety i aktywności to ściemnia.

Patrz, stosowałem regularnie na redukcji schodząc do około 8% tkanki tłuszczowej - na szczęście nigdzie nie "ściemniałem" , że to tylko dzięki berberynie. Był to jeden z wielu dodatków wspomagających ten proces, który sprawdzi się u wielu osób.

Ja tego nie napisałem, przeczytaj uważnie. I nie chce słyszę, że na mnie działa :) Napisałem, że berberyna nic nie zmieni w trakcie redukcji, w trakcie redukcji będąc w deficycie nie da się mieć podniesionego poziomu cukru bez względu na skład diety, a sam podniesiony poziom czy cukru czy insuliny nie powoduje, że nawet w deficycie tkanka tłuszczową przestanie się spalać. Berberyna za to niesie pewne minusy, może spowodować hipoglikemie, hamuje mtor w mięśniach. Za to na surplusie ten suplement jest mocno niedoceniony, wiele osób ma głupie nawyki dobijania kalorii w określonych porach, często na wieczór, warto wtedy stosować berberyne, żeby nie prowokować do dużych wahań poziomu cukru, a więc wywoływania stanow zapalnych.

Oczywiście, ze berberyna może przynieść korzyści również na redukcji, wszystko zależy od diety, ustawienia marko i poszczególnych posiłków. Nie każdy redukuje na niskich węglach i tym podobnych dietach.
Jeżeli mam w dni treningowe na redu, w high carb 350-450g ww jest to na pewno bardzo przydatna substancja. Tak samo jak niedoceniane przez wielu kwasy ALA/R-ALA

Jeśli masz 450g ww i x b y t i to jest Twój minus/deficyt to berberyna nic nie zmieni, a nadal możesz dostać hipo dzięki niej. Możesz napisać takie zapytanie do byłego członka Waszej ekipy tj. Tadeusza Sowinskiego, z pewnością podzieli moje zdanie, a jego zdania nie sądzę by ktoś tutaj był w stanie podważyć :)

Nie, nie jest to mój deficyt. Z Tadziem to ja się mogę wódki napić lub zjeść węgorza - jak za dawnych czasów, a nie będę mu głowę zawracał p******ami