Miesiąc temu zacząłem chodzić na siłownie, ćwiczę na razie z planem stronglift 5x5, z tym że przez bardzo słabe nogi i zerwane więzadło zamiast przysiadów używam suwnicy, 5x5 sl zacząłem robić żeby ogólnie się wzmocnić. Jeżeli chodzi o dietę jestem aktualnie na bilansie zerowym.
I pytania do was, czy moglibyście mnie nakierować na optymalny plan który pozwoliłby mi na zmianę sylwetki? FBW może jakiś inny? W domu mam drążek, na siłowni dostęp do wszystkich sprzętów, z chęcią taki plan bym sobie ustalił do oceny jednak nie wiem za bardzo na czym się skupić przy praktycznie zerowym stażu i zerowej sile.
I dieta czy przy tak dużej tkance tłuszczowej zejść na deficyt? Czy może tak jak w tym momencie być na bilansie zerowym? Dietę też jeżeli ktoś by się podjął wrzuciłbym do oceny.
Dzięki!