@rion10 Ćwiczyłem wcześniej cały czas push 4x w tygodniu, ale po prostu taki trening trwał mniej więcej półtora godziny, więc wolę ćwiczyć 7razy w tygodniu, ale załóżmy 1 trening trwałby 45 minut. Bardziej mi takie coś odpowiada, bo nie widzę problemu z regeneracją po takim treningu z mniejszą ilością serii. Po tych 10 godzinach pracy z godziną przerwy o 21:00 jeszcze półtora godzinny trening to naprawdę masakra. Przy krótszym treningu mógłbym nawet o 22:00 sobie pójść ćwiczyć i elegancko o północy położyć się spać i wstać sobie o 9:00 rano.
A jeszcze wpadłem na taki pomysł.
Poniedziałek: Push (podzielony na 2
treningi 45min)
Wtorek Push (podzielony na 2 treningi 45min)
Środa: Pull (podzielony na 2 treningi 45min)
Czwartek: Pull (podzielony na 2 treningi 45min)
Piątek: Wolne
Sobota: Push (cały półtora godzinny trening)
Niedziela: Pull (cały półtora godzinny trening)
Poniedziałek: Wolne
Wtorek: Push (podzielony na 2 treningi 45min)
.......
...
Ogólnie chodzi o to, że w weekendy robiłbym całe półtora godzinne sesje treningowe pull i push i wtedy zawsze byłby dzień wolny w poniedziałki. Jeszcze dodam tylko, że każdego dnia robię TYLKO jeden trening 45 minutowy, nie że 2 treningi jednego dnia, może źle mnie zrozumieliście.
Zmieniony przez - Varghulf w dniu 2021-05-09 13:54:07
Zmieniony przez - Varghulf w dniu 2021-05-09 13:55:03