...
Napisał(a)
Hej! Jestem młoda babeczką aktywną fizycznie, lubie sport i nienawidzę siedzieć w domu. Przychodzę do Was z dość nietypowym problemem. Jakiś czas temu w wyniku trudniejszego okresu w moim życiu bardzo schudłam (tak reaguje- nie odczuwam w ogóle głodu, nie mogę jeść). Mam 163 i wazę ok. 38kg.. Czuje się tragicznie z sobą no i wiadomo, to bardzo niezdrowe. Ogromnie zależy mi żeby przytyc ale jest to dla mnie jak misja niemożliwa. Mam wrażenie, ze próbowałam już wszystkiego. Nie jestem w stanie wcisnąć wieceij niż 3 bardzo małe posiłki (np na obiad 30g ryżu/makaronu, kawałeczek tofu, odrobię warzyw żeby nie dobijać objętości no i oliwa). Jak tylko uda mi się zjeść 3 posiłki przed kolacja to wieczorem już mi tak niedobrze, że nie jestem w stanie przełknąć żadnej kolacji. Posiłek, który jestem w stanie zjeść to max 200g bo wieciej mie wcisnę. Próbowałam orzechow- jak zjem to czuje się tak napchana, że nie daje rady zjeść kolejnego posiłku. Koktajle? Zrobię z 50g skyra, 50g banan, 20g płatków jaglanych, 10g WPC, 15g masła orzechowego do tego mleko i czuje się ok ale kolejne 5h nic nie wmuszę. Jeśli wieczorem podgryzę kilka orzechow to rano wciąż czuje każdego z nich. Aktualnie jem te 3 mini posiłki, które dają mi ok 100kcal i reszte wypijam sokami 100% ale to i tak dla mnie bardzo duzo i nie pamietam kiedy ostatnio jadłam z głodu. Kiedy sprobuje na obiad czegoś bardziej kalorycznego ale wciąż małego to trzyma mnie do rana conajmniej. Odzucilam wszystkie ciemne makarony, pieczywa, brązowy ryz itd. Korzystam z samych mąk bardzo lekkostrawnych ale już nie wiem co mam robic. Wszystkie stanardowe sposoby jak orzechy, koktajle etc u mnie zawodzą bo nie najadam się nimi za trzech. Gdybym jadła intuicyjnie jestem przekonana, że dzienny bilans nie wyniósłby więcej niż 1000kcal. Teraz dobijam pod 2k ale z ogromnym trudem i litrami soku codziennie (a powiem szczerze, że soków nienawidzę) Uwielbiam zdrowe jedzenie i przysięgam, że marze najbardziej żeby moc wcinać surowe owocki, sałatki bez niczego tylko same warzywka itd. A teraz byle było mało, a kalorycznoe, a z tego i tak 3 posiłki po 300kcal i czuje się jakbym zjadła konia z kopytami. Macie jakieś inne sposoby? Może jakieś węgle? Bo jedząc tak jak ja to w tych 3 mini posiłkach mimo wszystko wyrabiam cała normę tłuszczy i białek wiec na luzie mogę podbić jakimiś węglami. Może to będzie trochę mniej syciło i łatwiej przeleci? Tylko co będzie małe, a duzo kcal no i przy tym w miarę zdrowe? Banany odpadają bo to dla mnie giga porcja. Może jakieś „fit” krakersy? Wafle? POMOCY! tracę nadzieje...
...
Napisał(a)
Cześć!
Widać, że masz bardzo mocne problemy z trawieniem. Możliwe również, że flora bakteryjna jest lekko zaburzona. Warto byłoby się udać do lekarza i to zbadać. Możesz również posilić się suplementami, które pomogą Ci w trawieniu. Takie suplementy to na przykład
- enzymy trawienne - https://sklep.sfd.pl/Medicaline_MULTI_Enzyme_Complex_PRO-opis38798.html
- betaina z pepsyną - https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Betaine_HCL_ _Pepsin-opis39673.html
Gdy będziesz je stosować razem z posiłkiem pozwolą lepiej i szybciej strawić posiłek.
Dodatkowo strategia, którą stosuje wielu kulturystów, to dodawanie dekstrozy do posiłku, żeby wyrzut cukru, a następnie insuliny był większy, co następnie spowoduje spadek cukru i głód. Możesz to stosować również.
Dodatkowo możesz pomyśleć o piciu napojów probiotycznych jak na przykład sok z kiszonej kapusty. Który powinien pomóc w poprawie mikrobiomu.
Widać, że masz bardzo mocne problemy z trawieniem. Możliwe również, że flora bakteryjna jest lekko zaburzona. Warto byłoby się udać do lekarza i to zbadać. Możesz również posilić się suplementami, które pomogą Ci w trawieniu. Takie suplementy to na przykład
- enzymy trawienne - https://sklep.sfd.pl/Medicaline_MULTI_Enzyme_Complex_PRO-opis38798.html
- betaina z pepsyną - https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Betaine_HCL_ _Pepsin-opis39673.html
Gdy będziesz je stosować razem z posiłkiem pozwolą lepiej i szybciej strawić posiłek.
Dodatkowo strategia, którą stosuje wielu kulturystów, to dodawanie dekstrozy do posiłku, żeby wyrzut cukru, a następnie insuliny był większy, co następnie spowoduje spadek cukru i głód. Możesz to stosować również.
Dodatkowo możesz pomyśleć o piciu napojów probiotycznych jak na przykład sok z kiszonej kapusty. Który powinien pomóc w poprawie mikrobiomu.
Polecamy również: Jak poprawić trawienie? Co brać na poprawę trawienia?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Dzięki za odpowiedz. Stery/ Niestety jestem już po wizycie u gastrologa- nic nie wyszło. Probiotyk też biorę. Chyba ten żołądek po depresji jest skurczony do granic możliwości
...
Napisał(a)
Myślę, że małymi kroczkami powinnaś dodawać kalorii przy korzystaniu z enzymów trawiennych.
...
Napisał(a)
Postaw na tłuszcze , koktajle , jakieś ryże z polewami, makarony z sosami , powoli dodawaj i stopniowo zaczniesz się przyzwyczajać
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
Niestety bardzo małe ilości kalorii w diecie wraz z czasem mogą mieć negatywne konsekwencje jeżeli chodzi o funkcjonowanie gospodarki hormonalnej. Z tego też względu zdecydowanie warto zwiększyć ilość spożywanych kalorii. Najlepiej zrobić to stopniowo. Z tego co piszesz wynika, że masz zanurzone funkcjonowanie ośrodka głodu i sytości. Prawdopodobnie w wyniku głodówek, stresu, czy psychiki. Nie pozostaje nic innego jak zwiększać trochę objętość posiłków i przede wszystkim jeść smaczne i urozmaicone dania. Jeżeli jadasz coś co Tobie nie smakuje, to żołądek automatycznie ulega obkurczeniu. Polecam zasięgać ciekawych przepisów z działu kuchnia sfd:
https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html
https://www.sfd.pl/Kuchnia_SFD-f356.html
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Jął wyżej próbuj coś jak spaghetti albo inne rzeczy z sosami - śmietaną
...
Napisał(a)
najłatwiej to zrobić szejkami, które są lekkie, łatwo je przyjąć i można przemycić dużo kcal np. płątki owsiane/jaglane/ryżowe, białko/twaróg/serek wiejski/skyr, owoc, masło orzechowe/awokado/olej kokosowy/wiórki, w takim szejku (pewnie objętościowo na raz za duży będzie dla Ciebie, ale można nawet wypić 500kcal i bardzo szybko i łatwo przechodzi dalej robiąc miejsce na kolejne jedzenie/drugą połowę szejka
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
Zgadza się. Posiłki w formie płynnej można spożyć w dużo łatwiejszy sposób niż w stałej formie. Można wykorzystać do tego takie produkty, jak smakowa mąka ryżowa/owsiana, odżywka białkowa, olej mct, czy masło orzechowe. Posiłek będzie miał niewielką objętość, a sporą ilość kalorii. Np coś takiego:
https://sklep.sfd.pl/Quamtrax_Instant_Rice_Flour-opis38648.html
https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_WPC_80_Pure_Protein-opis39228.html
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Cashew_Cream_Crunch-opis39238.html
https://sklep.sfd.pl/Quamtrax_Instant_Rice_Flour-opis38648.html
https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_WPC_80_Pure_Protein-opis39228.html
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Cashew_Cream_Crunch-opis39238.html
Moderator działu Odżywianie
Polecane artykuły