Czy siłownia to „obowiązek”?

Hejka. Jestem dziewczyną i mam 16 lat. Coraz częściej widzę modę na siłownie. Moje pytanie brzmi-Czy aby mieć w miarę umięśnione i jędrne ciało siłownia jest obowiązkowa ? Zdecydowanie bardziej wolę bieganie na bieżni lub jazdę konną ale boję się że będę słaba i „flakowata” przez to że wolę inne sporty niż siłownia. Jak to z tym jest? Mam wrażenie że tylko pale mięśnie co jeszcze bardziej mnie martwi a dodam że nie ćwiczę dla schudnięcia tylko po prostu dla lepszego samopoczucia i zdrowia.

Siłownia w ostatnich latach przeżywa renesans nie ma co ukrywać, że wielu ludzi trenuje obecnie mimo ograniczonej możliwości wywołanej pandemią.

Można naturalnie mieć szczupłą sylwetkę nie trenując na siłowni, ale myślę, że do pewnego stopnia. Mięśnie zaangażowane do pracy w treningu siłowym są silniejsze, sprawniejsze, bieganie czy jazda konna na pewno jest dobrą formą aktywności, aby zachować szczupłą sylwetkę i zdrowie, jednak trening siłowy daje nam dodatkowe korzyści.

Mięśnie, stawy, więzadła będą silniejsze bo też takie działanie ma trening siłowy, ale przede wszystkim nasze mięśnie są silniejsze, pozytywnie wpływa na nasze kości, układ ruchu. Przeciwdziała dzisiejszym chorobom cywilizacyjnym. Więc działanie jest wielopłaszczyznowe.

Przy czym nie chodzi też o to żeby iść na siłownie i wyciskać sztangę we wszelakich formach, można podejść do tego treningu jako uzupełnienie biegania.
I można wykonywać trening w domu na podstawowym sprzęcie. Można wykonać trening w domu z hantlami czy gumami oporowymi.
Arsenał ćwiczeń jest ogromny, a trening oporowy na pewno będzie miał duży wpływ na wygląd naszej sylwetki.

Można ćwiczyć bez silowni, dużo różnych aktywności wzmacnia miesnie, polecam też basen. Działa dobrze na caly organizm.

Musimy wyjść od podstaw, że każda aktywność fizyczna jest dobra, przy czym trening siłowy jest takim najbardziej ogólnorozwojowym treningiem, bo nie chodzi tylko o podnoszenie ciężarów ale można dać różnego rodzaju kompleksy sztangowe, met-cony itd.
Samo bieganie się średnio sprawdzi dla góry ciała, a można powiedzieć, że przecież machamy rękami biegając.
Jak ktoś chce się rozwijać ogólnorozwojowo to raczej samo bieganie nie wystarczy, ale tak jak piszesz mamy ogromne możliwości i dla każdego coś się znajdzie.

Siłownia jest w modzie już od wielu wielu lat, ale to nie jest powiedziane, że trzeba tam chodzić. Ogólnie różnie może się ten styl życia kojarzyć. Dla jednych będzie to odskocznia, dla innych kult ciała, jeszcze dla innych sposób na poprawę osiągnięć sportowych w innych dyscyplinach.

Dla mnie np jest to odskocznia, od innych tematów i tak jak w innym stylu życia osiągnąłem mistrzostwo, tak teraz ćwiczeniami fizycznymi chce osiągnąć mistrzostwo własnej siły fizycznej. Ponadto jest to pewna forma kulturystyki, bo zmienia styl życia i każe np regularnie jeść, spać itd.

Także wiem, że może się to również kojarzyć z próżnością i wydaje mi się, że kobiety chcą mieć teraz np. ładne pośladki itd i inne kobiety to także obserwują, ale tak jest już od wielu wielu lat, a nie widać aby na ulicy każda była umięśniona, a życie toczy się dalej z siłownia lub bez.