technika wioslowanie

Co myslicie ? Jest w miare ok czy za duzy ciezar? Staram sie nie zginac lokci tylko przyciagac sztange do bioder oraz starac sie trzymac glebsze pochylenie by angazowac dol plecow.

1. Za duży ciężar, widać to po uchylającej się szyi do dołu przy unoszeniu, zmniejsz trochę obciążenie i wyprostuj szyję, ale nie zadzieraj zbyt do góry, najlepiej w neutralnej pozycji lub lekko w górę.
2.Sztanga za daleko od ciała, zaburza ci równowagę, trzymaj ją jak najbliżej ciała dla stabilności, odpowiedniej dźwigni. Staraj się, aby tor ruchu w góra- dół był blisko ud. To, że sztanga jest zbyt daleko może mieć właśnie bezpośrednie przełożenie na zgięcie szyi, z powodu przeciążenia.

Wniosek: zmniejsz ciężar i spróbuj zastosować wskazówki powyżej. Wiem, co mówię, wiosłowanie to jedno z najtrudniejszych ćwiczeń w moim treningu, mimo, że plecy są moją dominującą partią :) Wskazówka: polecam wiosłowanie na przemian nachwytem i podchwytem. Ta pierwsza wersja dobrze angażuje przedramiona, co przełoży się na przyszłych treningach na przykład w martwym ciągu.





Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2021-05-25 20:56:24

Nie jest źle , jak wyżej daj mniejsze cieżary i prowadz po udach , pilnuj łopatek

Podczas wiosłowania bardzo istotna jest praca samej łopatki, a u Ciebie pracuje bardzo mało, a tak na prawdę powinieneś tej łopatce pozwolić się przesunąć po żebrach do przodu co daje większy zakres ruchu i pozwala solidnie popracować mięśniom pomiędzy łopatkami u Ciebie ten ruch wygląda jakby się odbywał tylko w barku poprzez ruch ramienia.
Po drugie już przed podniesieniem ciężaru z ziemi przyjmij pozycję techniczną tak abyś nie wyginał lędźwi na początku i wprowadź jakieś sensowne tempo w tym wiosłowaniu i będzie git.

No właśnie staram się pracować tymi łopatkami przy wiośle, sprowadzając je do retrakcji i depresji. Zmniejszyłem ciężar o 10 kg przy tym wiosłowaniu, prosiłbym o ocenę techniki w tej chwili oraz wyciskania sztangielek i mc czy jest w miare ok. Dziekuje z gory, pozdrawiam.












Zmieniony przez - Szprajt01 w dniu 2021-05-30 10:16:16

Nie wiem po co uderzasz tą sztangą o ziemie i tracisz napięcie mięśniowe co powtórzenie. Zastosuj odpowiednie tempo 1-0-2 lub 1-1-1, zablokuj łopatki i łokcie na całą serie i pracuj więcej biodrem. Weź mniejsze krążki, żeby zwiększyć zakres ruchu w dół.
Przy wyciskaniu nogi w zbyt ostrym kącie. Jeśli masz możliwość, zaprzyj się nogami w dziewięćdziesięciu stopniach lub nieco dalej dla lepszego podparcia lub załóż blokadę na nogi w ławeczce, jeśli takowa jest. Zrotuj łokcie do wewnątrz, przed ruchem w dół i zwiększ zakres ruchu.
Przy wiosłowaniu to samo- tempo + kolana większy wyprost i większe zgięcie w biodrach dla stabilności i większej pracy prostowników.



Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2021-05-30 15:09:23

@witorrr98 wydawalo mi sie ze taka forma klasycznego mc jest poprawna, z odkladaniem sztangi na ziemie ?

Witaj.
w przypadku wykonywnaia klasycznego mc, osobiscie jestem za tym, aby każdorazowo odkladac sztange, przygotowac sie do powtorzenia i wykonac kolejny ruch.
odbijanie sztangi od podlogi bywa również ryzykowne z punktu widzenia odcinka lędźwiowego, gdzie niestety przeciążenie moze pojsc w kierunku wlasnie kregoslupa. Sama nazwa cwiczenia martwy ciag zobowiazuje, ze ciag jest z martwego punktu. Co innego RDL czy na prostych nogach, gdzie ruch hamujemy posladkiem i cala tylna tasma miesniowa ud.

czyli powinienem dluzej przytrzymywac ta sztange na ziemi, zdperesjonowac lopatki napiac brzuch i dopiero kolejne powtorzenie ? Tak niby do tej pory robilem...

W mojej opinii tak.
jezlei chcesz robić klasyczny martwy ciag, to każdorazowo ruch powinien być wykonany z punktu martwego.
oczywiscie w praktyce malo kto tak robi, ale wg mnie ejst to jeden z mechanizmow przeciazoweniowych dla odcinka ledziowego ktory po latach treningow da o sobie nac.
sam wykonuje ciezkie RDL-e, bo po 200 kg na serie, ale ruch hamuje nogami, posladem i w koncowym lancucu plecami. klasycznych martwych ciagow nie robie juz od X czasu, jestem wysoki i dziwnie skladam sie do ruchu, wiec sobie odpuscilem