Test Bravermana - interpretacja

Cześć,
Od dawna cierpię na brak koncentracji, mgłę mózgową, trudności w zapamiętywaniu i skupieniu się na jednej rzeczy. Dlatego wykonałam test Bravermana, ale go nie rozumiem. Wydaje mi się, że mam niedobory wszystkiego (może z wyjątkiem GABA), a ciężko mi w to uwierzyć. Mogłabym prosić o interpretację? Podaję wyniki:

DOPAMINA (TWÓJ OBECNY STAN MOŻE BYĆ WYNIKIEM NIEDOBORU DOPAMINY) <- nie rozumiem dlaczego wg strony akurat dopaminy, skoro wyniki podobne do innych neuroprzekaźników
NATURA: 42%
DEFICYT: 76%

ACETYLOCHOLINA
NATURA: 32%
DEFICYT: 72%

GABA
NATURA: 60%
DEFICYT: 42%

SEROTONINA
NATURA: 30%
DEFICYT: 72%

Jak ktoś się zna na temacie to proszę też o polecenie czegoś co mogłoby mi pomóc to uzupełnić. Z góry dzięki!

Daj sobie na wstrzymanie z takimi testami. To zwykły pic na wodę, którego cel jest jeden - kasa z suplementów. Te wyniki są absolutnie g***o warte. Trudno je w ogóle nazwać wynikami laboratoryjnymi, skoro rządzi tym jakiś algorytm.

Zweryfikuj swoją dietę, aktywność fizyczną oraz umysłową oraz regenerację (odpoczynek + sen), bo tu leży problem.

Jeżeli rzeczywiście interesuje Cię stan Twoich neuroprzekaźników, to możesz wykonać badania laboratoryjne, ale to koszt około 1000,00 zł.


Zmieniony przez - Ashardon w dniu 2021-05-28 13:27:32

niestety kolega wyzej ma wiele racji.
tutaj trudno subiektywnymi wrazeniami ocenic poziom poszczegolnych neuroprzekaznbikow w ciele, troche niestety to pic na wode.
prawdziwe badania sa kosztowne i rowniez w mojej opinii zbedne. Tutaj trzeba zaczac od podstaw jak zbilansowanie diety uzupelenienie jej w podstawowe mineraly czy kwasy tluszczowe omega 3, zadbanie o sen i jego jakosc czy obnizenie poziomu stresu, wykorzystanie np. adaptogenow, aby zwalczyc jego negatywne nastepstwa. pozniej mozna myslec co dalej