Redukcja tkanki tłuszczowej - pytania

Witam użytkowników forum, jest to mój pierwszy post w którym chciałbym się zwrócić o poradę lub rozpocząć dyskusję z której wnioski i porady pomogą mnie ale nie tylko w osiągnięciu założonego celu.
Zacznę od podstaw, mam prawie 42 lata i przy wzroście 173cm moja waga to 86 kg, od jakiegoś czasu próbuje coś z tym zrobić ale cały czas brakuje mi motywacji, wygląda to tak że zabieram się za zdrowe odżywianie i trening i po dwóch dniach wracam do starych i niezdrowych nawyków.
Wiedzę teoretyczną co do odżywiania wydaje mi się że posiadam, wiem czego nie mogę jeść, co powinienem zwiększyć w dotychczasowych posiłkach, ale ciężko mi to przełożyć na praktykę - wszystkie moje wysiłki niweluje też mocne zamiłowanie cukru pod wieloma postaciami ( słodycze ).
Tu chciałbym zadać pierwsze pytanie:
- jeśli wyniki zawartości cukru we krwi ( takie typowe badanie ) są w normie to warto zrobić sobie badanie obciążenia glukozą by sprawdzić ewentualną insulino odporność.
Żeby nie było że tylko siedzę i jem, to w moim życiu obecna jest też aktywność fizyczna: Bieganie ( 3 lub 4 razy w tygodniu z dystansem pomiędzy 8 a 12 km w raczej niezbyt szybkim tempie - takie klepanie km można powiedzieć ),potem rower i trochę skakanki, jednak to nie wystarcza by waga zaczęła spadać , choć muszę przyznać że teraz jak wczytałem się w poradniki odchudzania za pomocą biegania to wyszło że od prawie 9 lat robię to źle, i tu pojawia się drugie pytanie:
Różne źródła podają w sumie dwie metody
- długie wybiegania w spokojnym tempie gdzie organizm po pewnym czasie zaczyna czerpać energię z tkanki tłuszczowej ( ale nie u mnie, ja jestem wyjątkiem )
- bieg ze zmiennym tempem ( interwały ) by organizm nie mógł się przyzwyczaić do stałego tętna i spalał tkankę zarówno podczas jak i jeszcze po treningu ( efekt jak przy treningu Hiit )
Co do diety to jak czytałem o plusach i minusach , najbardziej podchodzi mi nisko-węglowodanowa, tylko właśnie jak odstawić ten ..... cukier, następne pytanie
- jakieś sprawdzone sposoby na uwolnienie się od cukrowego nałogu ? ( próbowałem zamiennik erytrytol , do kawy np. fajnie że ma 0 kalorii ale jednak smak nie jest ten sam )
- z waszych doświadczeń ile może potrwać taki detoks, do momentu aż nie będzie się odczuwać takiej ochoty na coś słodkiego ?

Niestety nikt za Ciebie nie jest w stanie trzymać się zaleceń treningowych i żywieniowych. Skoro sam nie masz motywacji, to po prostu tego nie zrobisz i musisz sobie zdawać z tego sprawę.

Podstawą kształtowania sylwetki nie jest bieganie. Istotny jest solidny trening siłowy i dobrze dobrana dieta. Na tym polecam się skupić, a jak lubisz biegać, to dodatkowo śmiało można.

Rodzaj diety nie ma większego wpływu na uzyskane efekty. Jak chcesz niskowęglowodanową, bo lubisz tego typu posiłki, to śmiało. Jeżeli wolisz weglowdany w posiłkach, to zbilansowana.

Oczywiście, motywacja to temat rzeka i wiem że ode mnie zależy jak to się potoczy.
Co do drugiego zagadnienia to właśnie jest problem, gdy jedni mówią o treningu Cardio - przekonując że jest to najwłaściwsza metoda na pozbycie się tkanki tłuszczowej, to zaraz pojawia się przeciwstawne twierdzenie że jednak trening siłowy, a może prawda leży po środku, a jeśli dodam do swojego wpisu informację że problemem u mnie jest jeszcze tłuszcz trzewny to dalej optymalnym wyborem będzie trening siłowy ?

I jeszcze zagadnienie diety, naprawdę mam dosyć pewne obawy że występuje u mnie Insulinoodporność - czy w takim przypadku dieta Nisko-węglowodanowa będzie trafnym wyborem ?

Musisz testowac na sobie rózne rozwiazania żywieniowe aż znajdziesz złoty srodek dla siebie ( dlatego to wszystko musi trwać ) co do treningów to możesz nigdy cardio nie robić a na samym siłowym i diecie z deficytem zrobisz super przemianę .Najwazniejsze to zacząć działać i sie nie poddawać

Trening siłowy pozwala zbudować mięśnie, by sylwetka finalnie lepiej wyglądała.

Cardio pomaga nieco pogłębiając deficyt i wspomagając pracę układu sercowo-naczyniowego dla ogólnego zdrowia.

Czy masz insulinoodporność, to kwestia do rozwiązania przez badania krwi. Jeśli masz i zredukujesz dostatecznie, powinna się ona złagodzić lub może nawet minąć, niezależnie od wybranej diety.

Tak szczerze mówiąc, bardziej podchodzi mi Cardio, tym bardziej że posiadane mięsnie muszę najpierw odkryć z warstwy tłuszczowej

Jak nie będziesz ćwiczył siłowo, to jest spore ryzyko, że stracisz niemarginalną ilość mięśni podczas redukcji. Nawet wraz z treningiem siłowym jest to częste, zależnie od obecnej budowy - im więcej ich masz, tym bardziej prawdopodobne.

Redukcja ( deficyt) bez bodźca dla mieśni ( siłowy trening) to duży bład wiec warto uwzględnić w planie sesje siłowe