SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] NoIdea96 (A może mundur?)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1513

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cześć!

Śledzę strony JS oraz Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych. W trakcie lub po kolejnym cyklu treningowym sporo się rozjaśni(bo zacznę pływać). Sprawdzę też czy da się dostać do PSP bez C+E - prędzej zrobię szkolenie z nurkowania niż znowu będę się męczył ze zdawaniem prawka XD

W tej chwili priorytetem studia, które są określane jako pożądane praktycznie do wszystkich służb - informatyczne, poczytam też o Legii Akademickiej - decydujące będzie pływanie. O tym za chwilkę.

Udało się dojść do stu pompek w serii, nawet jest jeszcze zapas na kilka powtórzeń, jutro lecę oddać osocze, w sobotę skoczę jeszcze w góry, ale chyba bez obciążenia tym razem, bo boję się, że rozwalę stawy, najpierw jakiś fizjo..

W nadchodzącym tygodniu wolne, poszukam instruktora pływania, w kolejnym 8-tygodniowym cyklu chcę dojść do poziomu gdzie będę mógł wejść na basen i po prostu pływać, żeby budować kondycję i tak dalej.

Mam wstępne założenia na kolejny cykl:
-nie będę oddawał osocza/krwi
-kompletna eliminacja alkoholu na 7 tygodni
-eliminacja słodzonych napojów
-chcę utrzymać wagę na poziomie minimum 75kg
-chcę się nauczyć podstaw survivalu, mniej więcej każde wyjście w góry - przygotować się z czegoś teoretycznie i to przećwiczyć w praktyce

Plan treningowy:
pn-pt rano pompki + brzuszki lub planki - po kilku godzinach podciąganie
pn, śr, pt - trening biegania metodą Gallowaya na 5km poniżej 17 minut
wt, cz - pływanie, raz w tygodniu z instruktorem, raz sam, ale pewnie pierwsze 2-3 tygodnie cały czas z nauczycielem

Zrobiłem dzisiaj kilka fotek, ale coś kiepsko mi poucinało i dziwnie wymazało tło, poucinało część ud, talię.. nie wiem, mam tylko jedno w miarę normalne, tak poglądowo. Bez nóg. Chyba bf mi lekko spadł. Możliwe, że muszę się opalić, by to było lepiej widoczne, ale w lustrze jest spoko, jestem zadowolony.








Zmieniony przez - NoIdea96 w dniu 2021-07-22 21:28:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33021 Napisanych postów 23124 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 277955
Wygląda to calkiem dobrze , estetycznie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki, to jest tylko efekt uboczny, teraz pewnie bf spadnie mi jeszcze bardziej.

Nie chcąc śmiecić forum nowymi tematami chciałbym poprosić o radę tutaj. Może ktoś zechce mi podpowiedzieć.

CSzWS - Centrum Szkolenia Wojsk Specjalnych / JS - jednostki specjalne

Rekrutacja do CSzWS skończyła się 10.06.2021, nie wiem dokładnie jak często to się odbywa. Pewnie naskrobię zaraz do nich maila z zapytaniem. Wymagania wf do CSzWS są średnio wyzywające, raczej nie jest łatwo, ale przejść akurat ten etap nie powinno być problemu. JS właściwie podobnie, ale wf to tylko jeden z etapów, pewnie najprostszy, strzelam, że gorzej z psychologami, lekarzami i selekcją.

W ciągu 8-tygodniowego cyklu udało mi się dojść do takich wyników w pompkach i podciągnięciach, że myślę, że jestem w stanie bez problemu w ciągu jednego - dwóch takich cykli zrobić a nawet przebić wymagania na ocenę 5.

W związku z tym zacząłem się zastanawiać czy jednak nie podejść do treningu nieco inaczej, mianowicie, zakładając cele mniej więcej:
1. Waga 75kg+ (brak celów sylwetkowych)
2. Nauka pływania
3. Poprawa biegania
4. Wzmocnienie organizmu, duża wytrzymałość mięśni
5. Góry, bushcraft, survival
6. Dyscyplina
Myślę nad odpuszczeniem Armstronga na najbliższy cykl 8-tygodniowy, zamiast tego dać 4x trening siłowy. Czyli:
pn: trening biegowy + trening siłowy
wt: basen + trening siłowy
śr: trening biegowy
cz: basen + trening siłowy
pt: trening biegowy + trening siłowy
sb: basen

Jak to się będzie miało do moich celów? Jaki trening siłowy wybrać? push-pull? góra-dół? może jakiś cross? Da się jakoś wrzucić w taki trening ćwiczenia typu pompki, podciąganie, brzuszki?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej Wam!

Tydzień w którym pisałem ostatni post był tym "regeneracyjnym". W najbliższym czasie nie planuję "tygodni regeneracyjnych". To był najgorszy tydzień w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Roznosiła mnie energia. Dzień w dzień myślałem o treningu, co zrobić, jak zrobić, może da się coś zrobić lepiej? I tak dalej, to był bardzo męczący tydzień, przede wszystkim dla psychiki. Nie odpocząłem. Następnym razem może po prostu lżejszy trening, ale nie tydzień bez aktywności.

Rozpocząłem właśnie drugi tydzień aktualnego cyklu. Jestem na basenie 3-4x w tygodniu, 3x biegam + Armstrong + Brzuchy i planki. I jest kiepsko. Spodziewałem się, że będzie lipa z osiągami ze względu na kcale, dlatego zamówiłem 3kg białka i 3kg gainera (30b/50w), nie liczę kalorii, ale jestem na mocnym deficycie na 100%, bo od pn 02.08 zjechałem 4kg(a jakoś hipermocno zalany chyba nie jestem..). Mimo wszystko nie wiedziałem, że będzie aż taka lipa, jest mocny regres na pompkach i podciąganiu. To raczej nie jest przetrenowanie, bo jeśli chodzi o treningi basen/bieg, nie mogę się doczekać jutra, bo znowu lecę popływać, psychicznie jest spoko, problem z michą.

Mam aktualnie inne priorytety finansowe. Moje zapotrzebowanie w tej chwili to, strzelam, ok.4k kcal lub nawet wyżej. Nie da rady.

Doszedłem do wniosku, że odrzucam całkiem Armstronga i brzuch, bo to jest teraz raczej strata czasu. Prędzej może rozważę od kolejnego tygodnia 3x FBW, aby nie popalić za dużo mięśni. Chętnie przeczytam opinie na ten temat.

Czy mogę liczyć na poprawę kondycji bieg/pływanie na redukcji? To chyba nie zależy od ilości mięśni jeśli mówimy o dłuższych dystansach + obniżam wagę więc chyba ok?

Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej

Ten tydzień był męczący. Przez większość właściwie miałem strasznie ociężałe nogi, zakwasy, ale jakoś dotrwałem do teraz i wreszcie można się zregenerować. Ostatecznie postanowiłem faktycznie przerzucić się na FBW zamiast Armstronga. Skrót z tygodnia:

P: biegałem 30 minut, nic specjalnego, łatwo, biegam mniej więcej 5min/km | w tym dniu byłem też na basenie, zajęcia z instruktorem, tutaj zrobiłem Armstronga

W: tutaj przestałem robić Armstronga, byłem na basenie - sam, pływałem długości na plecach i z dechą kraula, nuda

Ś: najcięższy dzień, robiłem interwały 7x400m, duży rozrzut, kiepsko u mnie z taką aktywnością, ale poprawię - najszybszy interwał 1:12, najdłuższy 1:25 | w tym dniu zrobiłem też FBW, podstawowe, przysiad, wl, mc, podciąganie, planowałem 5x10, ale w trzeciej serii przysiadów jakoś dziwnie zacząłem odczuwać uda, skróciłem trening do trzech serii w każdym ćwiczeniu, do podciągania dołożyłem 10kg, ale nie będę tego więcej robił, bo nie widzę aktualnie sensu

C: tutaj rano byłem sam na basenie a wieczorem jeszcze z instruktorem - byłem tak zmęczony, że nie pamiętam za dobrze wieczornego treningu, strasznie szybko mi zleciał, dopiero jak się przebierałem to ogarnąłem, że byłem na basenie XD

P: przez chwilę myślałem, żeby całkiem odrzucić trening siłowy i zostać przy pływaniu i basenie, bo miałem straszne zakwasy, uda mocno bolały, ale poszedłem pobiegać, w planie miałem 8km i tyle zrobiłem, nim doszedłem na stadion jakoś się te nogi rozgrzały i dało radę, 8km w 42 minuty z trzema przerwami na wodę, tragedii nie ma, całkiem zadowolony

S: dzisiaj strasznie mi się nudziło, nie chciało mi się już prawdę mówiąc iść na basen po południu, ale musiałem się rozładować więc zrobiłem FBW, dzisiaj już normalnie, wydłużyłem przerwy do 1.5 minuty, zrobiłem 5 serii przysiadów, wl, mc z obciążeniem 50kg, na koniec wiosło 4x10 też 50kg. Z obciążeniami nie mam zamiaru szaleć. Wgl ten trening FBW będę traktował jako odpoczynek od tych treningów wytrzymałościowych(i zabezpieczenie przed paleniem mięśni), przerwy po te 90s, obciążenie niewielkie (chociaż później trochę może poprogresuję), trening zajął mi około 70 minut, ale przed każdym ćwiczeniem robię serie rozgrzewkowe nakładając powoli obciążenie, wychodzi mi około 8-10 minut na serie rozgrzewkowe.

N: wolne.

Staram się więcej jeść, ale nie liczę kcali. Wleciała ostatnio jakaś pizza. Dzisiaj wypiję drina. Albo dwa. W przyszłym tygodniu zrobię 3 jednostki biegowe, 3 pływania, 3 siłowe i zobaczę jak się będę czuł, mam nadzieję, że przy tym zostanę i taki trening będę chciał pociągnąć do końca września.

Wrzucę fotkę za tydzień, na wadze coś się ustabilizowało(w tygodniu zeszło nawet poniżej 75kg, teraz jest ok.76-77), w sumie nie widzę dużych różnic w lustrze, coś tam fatu po bokach na brzuchu zleciało chyba, ale nie jestem pewien.

Zdrówka!



Zmieniony przez - NoIdea96 w dniu 2021-08-14 21:33:32
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja tkanki tłuszczowej

Następny temat

Plan treningowy na poprawę słabych partii

WHEY premium